Szybkie newsy ze świata sportów walki

Kevork Djansezian/Getty Images

Dana White prowadzi rozmowy z Floydem Mayweatherem na temat wspólnego projektu dotyczącego sportów walki, ale bez udziału Conora McGregora

Prezydent UFC Dana White powiedział, że rozmawia z legendą boksu Floydem Mayweatherem na temat zorganizowaniu kolejnej imprezy sportów walki. W projekcie nie uwzględniono udziału byłego podwójnego mistrza UFC Conora McGregora

Dana White i UFC połączyli siły z Floydem Mayweatherem w sierpniu 2017 roku, aby zorganizować super walkę bokserską z gwiazdą UFC Conorem McGregorem. Gala z ich udziałem sprzedała 4,3 miliona PPV i okazała się strzałem w dziesiątkę pod względem finansowym. Od czasu walki Mayweathera z McGregorem mówi się o tym, że UFC połączyło siły z Mayweatherem, aby wspólnie pracować nad kolejnym wydarzeniem, ale jak dotąd nie wiadomo nic poza plotkami.

Rozmawiając ostatnio z TMZ Sports, White przyznał, że nadal jest zainteresowany kolejną imprezą współorganizowaną z Mayweatherem. W rzeczywistości, White mówi, że nadal rozmawia z legendą boksu o wspólnym organizowaniu kolejnej imprezy sportów walki.

Dana White

"Floyd i ja nadal prowadzimy rozmowy i dyskutujemy. Obydwie strony wciąż są zainteresowane", powiedział White, dodając, że perspektywa zorganizowania wspólnego wydarzenia jest "bardzo możliwa".

W tej chwili nie wiadomo, czy kooperacja będzie dotyczyła walki w formule MMA czy w boksie, ale tak czy inaczej, White powiedział TMZ, że nie widzi już Mayweathera walczącego z McGregorem. White stwierdził, że chociaż Mayweather podjąłby tę walkę, po raz kolejny podkreślił, że McGregor jest emerytowanym zawodnikiem i nie ma żadnych planów zestawienia go do kolejnej walki.

Dana White

"Nie, nie, nie. Wiem, że stanąłby do rewanżu z Conorem McGregorem, ale nie wiem, czy o tym słyszałeś, ale Conor McGregor jest na emeryturze. Nie wiem, czy o tym słyszałeś, czy nie.

Kiedy załatwiam teraz sprawy i prowadzę interesy, nawet nie myślę o Conorze. Conor jest na emeryturze. Obecnie Conor jest na emeryturze, dopóki nie powie mi, że jest inaczej. Nie próbuję zestawiać mu jakichkolwiek walk.

On jest teraz na emeryturze. On nie walczy. Biorąc pod uwagę mój kontrakt z zawodnikami, jestem im winien trzy walki w roku. Jeśli nie zorganizuję im trzech walk rocznie, muszę zapłacić im pieniądze. Conor McGregor jest na emeryturze."

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa

„Mam listę facetów, z którymi chcę walczyć, a on jest numerem jeden” – Gilbert Burns o potencjalnej walce z Colbym Covingtonem

Czołowy pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Gilbert Burns zamierza jeszcze w tym roku zdobyć tytuł mistrza pokonując Kamaru Usmana, a następnie bronić go przed Colbym Covingtonem w kolejnej walce.

Gilbert Burns, który jest w Las Vegas, aby wspierać w narożniku swojego brata Herberta w walce z Danielem Pinedą na UFC 252, przedstawił swoje plany na najbliższą przyszłość w rozmowie z The Schmo.

Gilbert Burns

„On jest na mojej liście”, powiedział Burns o Covingtonie. „Mam listę facetów, z którymi chcę walczyć, a on jest numerem jeden.

To jest sprawa osobista. On jest gościem nr 1, którego chcę pokonać. To jest mój plan. Jak tylko zostanę mistrzem – nie jestem zarozumiały, wierzę, że zostanę mistrzem – Colby Covington jest w dobrym miejscu, aby złoić mu dupę.”

Podczas gdy Burns chciałby dostać szansę ukarania Covingtona w klatce, tak naprawdę kibicuje przeciwko Covingtonowi w jego prawdopodobnej walce z byłym mistrzem Tyronem Woodleyem.

Gilbert Burns

„Mam nadzieję, że Tyron Woodley będzie miał dobre cardio, że pozbiera się mentalnie. Musi być silny psychicznie w tej walce.

Mam nadzieję, że Tyron Woodley wygra. Nigdy nie będę kibicował Colby’emu Covingtonowi. Zawsze będę przeciwko Colby’emu Covingtonowi.”

Gilbert Burns był o włos od walki o pas z Kamaru Usmanem na UFC 251 na początku lipca w Abu Zabi, ale został zmuszony do wycofania się z walki, gdyż uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Zastąpił go wówczas Jorge Masvidal, którego Usman pokonał przez decyzję.

Obecnie oczekuje się, że Burns zostanie ponownie zestawiony do walki z Usmanem jeszcze w tym roku, i powiedział The Schmo, że grudzień byłby dla niego idealnym terminem na walkę.

Jeśli pokona Usmana i zdobędzie pas, a Covington pokona Woodleya, wówczas walka o tytuł mistrza wagi półśredniej pomiędzy Gilbertem Burnsem a Colbym Covingtonem wydaje się bardzo prawdopodobna.

Paige VanZant podpisała kontrakt z BKFC

Weteranka UFC znalazła nowego pracodawcę.

Jak poinformowała stacja ESPN a następnie zostało to potwierdzone przez zawodniczkę, Paige VanZant (8-5, 5-4 w UFC) podpisała kontrakt z organizacji Bare Knuckle Fighting Championship. Umowa ma opiewać na cztery walki a ich stoczenie ma przynieść 26-latce milion dolarów.

Po rozstaniu z największą organizacją MMA na świecie, w jednym z wywiadów Amerykanka wprost powiedziała, że więcej zarobiła w Tańcu z Gwiazdami i na promowaniu firm przez instagrama niż przez całą swoją karierę w UFC.

26-latka jest zadowolona z podpisanej umowy.

Paige VanZant

To niesamowity kontrakt i wspaniałe możliwości. Uważam, że dla mnie nie jest to krok w tył. To krok w stronę nowych możliwości, nowych wyzwań, zupełnie nowego sportu. Naprawdę wzbudziłam w sobie nową pasję do tego zwłaszcza do części uderzanej.

VanZant otrzymała propozycję również od innych organizacji m.in. od Bellatora.

Paige VanZant

Rozmawiałam z kilkoma różnymi organizacjami. Właściwie to nie wiedziałam, że będę miała tyle dużych ofert. Wiedziałam, że otrzymam propozycje od dużych graczy takich jak Bellator czy ONE FC, ale miałam pięć czy sześć z ogromnych, solidnych organizacji i musiałam zdecydować. W tym momencie kariery Bare Knuckle Fighting Championship była tą najlepszą.

Podczas swojej kariery w UFC Paige pokonała m.in. Bec Rawlings, która obecnie ma na koncie trzy zwycięski walki pod szyldem BKFC.

VanZant zapowiedziała też, że przejście do BKFC nie oznacza całkowitego zamknięcia drogi do rywalizacji w MMA.

Ryan Bader Instagram

Ryan Bader komentuje decyzję Coreya Andersona o przejściu z UFC do Bellatora: „Gwarantuję, że będzie więcej zarabiał”

Podwójny mistrz wagi półciężkiej i ciężkiej Bellatora Ryan Bader uważa, że były zawodnik wagi półciężkiej UFC Corey Anderson podjął słuszną decyzję o przeniesieniu się do Bellatora.

Ryan Bader, który rządzi w dywizjach półciężkiej i ciężkiej Bellatora, wypowiedział się w rozmowie z MMAFighting.com na temat przejścia Coreya Andersona do Bellatora. Jest przekonany, że Anderson będzie zarabiał znacznie więcej jako zawodnik Bellatora niż jako zawodnik UFC.

Ryan Bader

"Znam Coreya całkiem dobrze, trenowaliśmy razem w przeszłości. Sprowadziłem go (na treningi), gdy walczyłem z Philem Davisem i tak dalej.

To świetny ruch ze strony Bellatora i myślę, że to też była świetna decyzja z jego strony. Mogę ci zagwarantować, że dostanie dużo więcej pieniędzy."

Bader dodał, że Anderson nie tylko skorzysta na większej pensji jako zawodnik Bellatora, ale będzie miał również więcej swobody niż w UFC.

Ryan Bader

"W Bellatorze, tak jak w moim przypadku, jest trochę więcej swobody dla siebie. Tak jak ja zrobiłem to dla siebie. Jakbym miał zrobić Grand Prix i to wszystko.

Jestem bardzo szczęśliwy z powodu Coreya, a on wnosi kolejne dobre nazwisko i trochę głębi do dywizji oraz trochę nowej krwi. Oczywiście, będzie walczył o to, aby dostać pojedynek o tytuł, albo od razu będzie walczył w eliminatorze."

Bader wierzy, że Anderson odniesie korzyści z tej przeprowadzki do Bellatora, ale uważa również, że przejście byłego zawodnika wagi półciężkiej UFC do konkurencyjnej organizacji zarządzanej przez Viacom jest dla samego Badera pozytywnym wydarzeniem, ponieważ czuje, że ma niewielu poważnych pretendentów do walk w wadze półciężkiej.

Ryan Bader

"Posiada świetne nazwisko i niedawno znokautował jedną ze wschodzących gwiazd UFC Johnny’ego Walkera. Miał dobrą serię, był w pierwszej czwórce. Cieszę się, że ci wszyscy faceci przyszli tutaj i chętnie ich przywitam. Robiło się już trochę nieświeżo.

Co teraz zrobimy? Zrobimy kolejny rewanż z Philem Davisem? Wyjdziemy do wali i pokonamy Nemkova, a potem co? Zdecydowanie jest mile widziany, a ja jestem podekscytowany potencjalną walką z nim, podekscytowany jego decyzją i podekscytowany decyzją Bellatora."

Już niebawem bo 29-ego sierpnia
https://www.facebook.com/curranjacobscatchwrestler/posts/963500687408170 

7tv.net

Dana White otwarty na rozmowy z Michaelem Chandlerem

Prezydent UFC Dana White chciałaby porozmawiać z byłym mistrzem wagi lekkiej Bellatora Michaelem „Iron” Chandlerem, który wypełnił swój kontrakt i jest teraz wolnym zawodnikiem.

Dana White został zapytany na konferencji prasowej po gali UFC 252 o Michaela Chandlera, który niedawno zakończył swój kontrakt z Bellatorem. Szef UFC przyznał, że chciałby spotkać się z wieloletnią gwiazdą Bellatora, twierdząc, że Chandler „na to zasłużył”.

Dana White

„Mówili mi, nie wiedziałem o tym, ale powiedzieli mi, że on chce się spotkać. A ja powiedziałem, że chętnie bym się z nim spotkał. Ten facet na to zasłużył i, tak, chciałby z nim porozmawiać.”

Michael Chandler (21-5) wypełnił swój kontrakt w Bellatorze w walce wieczoru gali Bellator 243, kiedy to odniósł zwycięstwo w pierwszej rundzie przez nokaut nad byłym mistrzem wagi lekkiej UFC Bensonem Hendersonem. Zwycięstwo to zostało poprzedzone innym triumfem przez nokaut w pierwszej rundzie nad Sidneyem Outlawem i pomogło mu jeszcze bardziej odciąć się od kontrowersyjnej porażki w walce z Patricio „Pitbull” Freire.

Do innych ważnych zwycięstw w karierze Chandlera należy zaliczyć wygrane z Brentem Primusem, Brandonem Girtzem, Goiti Yamauchim, Patricky Freire, Davidem Rickelsem, Derekiem Camposem, Akihiro Gono, Eddie Alvarezem i Marcinem Heldem.

Przemawiając po zwycięstwie nad Hendersonem na gali Bellator 243, Chandler otworzył się na kolejny etap swojej kariery i wydawał się być chętny na przejście do UFC, jeśli złożona zostanie odpowiednia oferta.

Michael Chandler

„Wszystko jest w rękach Boga. Bóg otworzył i zamknął drzwi we właściwym czasie. Jeśli to ostatni raz, kiedy wchodzę do klatki Bellatora, dla wszystkich tutaj, nie macie pojęcia, jaki wpływ wywarliście na moje życie. Zobaczymy, co się stanie. Do każdego lekkiego, zegar tyka. Scott Coker, zegar tyka. Zróbmy to.”

Nieoficjalnie Reyes vs Blachowicz o pełnoprawny pas! No to Jano pokaże z jakiej gliny jest ulepiony!!!

Link do tematu

https://www.sfd.pl/26_września__w_planach_Dominick_Reyes_vs._Jan_Błachowicz_o_pas_wagi_półciężkiej-t1204621.html 

mmajunkie.usatoday.com

Dustin Poirier jest zainteresowany walką z Tonym Fergusonem lub Nate’em Diazem

Były tymczasowy mistrz wagi lekkiej UFC Dustin Poirier wykazał zainteresowanie potencjalną walką z innym byłym tymczasowym mistrzem Tonym Fergusonem lub Nate’em Diazem w swojej kolejnej walce.

Podczas gdy Dustin Poirier w zeszłym roku próbował zdobyć tytuł niekwestionowanego mistrza w walce z Khabibem Nurmagomedovem i przegrał to starcie przez poddanie, w czerwcu udało mu się odbić w wielkim stylu od tamtej porażki, kiedy to odniósł zwycięstwo przez jednogłośną decyzję nad jedną ze wschodzących gwiazd dywizji – Danem Hookerem.

Po ponownym zasmakowaniu zwycięstwa, „Diament” jest wyraźnie gotów wrócić z powrotem do Oktagonu przy najbliższej nadarzającej się okazji – i nie jest zainteresowany podjęciem łatwych walk.

Jak widać w poniższych tweetach, pomysł walki z Tonym Fergusonem czy Nate’em Diazem zainteresował Poiriera.
https://twitter.com/DustinPoirier/status/1296137602018541572
https://twitter.com/DustinPoirier/status/1296153122939830272
https://twitter.com/DustinPoirier/status/1296269361045528578
https://twitter.com/DustinPoirier/status/1296269526091345920

Poirier chce wrócić do gry o tytuł i zrobi to, jak tylko będzie mógł, ale w ostatnim wywiadzie zasugerował, że najważniejszą rzeczą dla niego jest pozostawienie po sobie wielkiego dziedzictwa.

Dustin Poirier

„Nie wiem; nie jestem pewien, jakie będą opcje, kiedy UFC wróci i zacznie przedstawiać propozycje, żeby zrobić te w walki. To musi być naprawdę duże nazwisko albo walka o tytuł. Robię to od 10 lat w UFC i nadal kocham walczyć, ale chcę, żeby te walki znaczyły coś więcej niż tylko walkę. Nie chcę, żeby to było tylko występ i wypłata. Chcę, żeby to naprawdę coś znaczyło i wiem, że jestem bliżej końca mojej kariery.

Walczę od jakiegoś czasu, mam 40 stoczonych walk i chcę, żeby te ostatnie cztery czy pięć lat naprawdę coś znaczyły za każdym razem, gdy wchodzę do Oktogonu. Nie tylko dla mnie i mojej rodziny, ale dla celów, które staram się stawiać i zebrać pieniądze na nie i dla mojej kariery. Naprawdę chcę pozostawić po sobie dziedzictwo.”

Dustin Poirier zrobił już bardzo wiele, by pomóc w rozwoju zarówno własnego wizerunku, jak i reputacji wagi lekkiej, a fani MMA wciąż ekscytują się jego pojedynkami, których może jeszcze wiele stoczyć do czasu, gdy w końcu zawiesi swoje rękawice na kołku.

Rothwell zawalczy z Tyburą!!!!!!!!!