Szybkie newsy ze świata sportów walki

czyli powrót do Tristar?

Powrót i to na pełen etat jak sam stwierdził. Ciekawe, czy Northcutt senior znów będzie się żalił, że syn za ostro trenuje

Co do walki Conora z Mayweatherem, to Conor jest cwany bo wie, że w czystej walce i tak by wygrał bo nie jest jednowymiarowy jak bokser. Takie gadanie o tych walkach MMA vs Boks już się nudne robi.

Pudzian ma rację i popieram go, a tych co donieśli na prokuraturę, to musiała nieźle dupa boleć. Czemu oni tych ciapatych do siebie nie przyjmą?

Dokladnie. Ryzy cwaniakuje o braku zasad bo wie ze trenujac mma ma przewage nad bokserem. Zalosne, jak caly on zreszta

Yoshi87

Co do walki Conora z Mayweatherem, to Conor jest cwany bo wie, że w czystej walce i tak by wygrał bo nie jest jednowymiarowy jak bokser. Takie gadanie o tych walkach MMA vs Boks już się nudne robi.

grind

Dokladnie. Ryzy cwaniakuje o braku zasad bo wie ze trenujac mma ma przewage nad bokserem. Zalosne, jak caly on zreszta

Czyli co jakby przystał na zasady boksu aby sam się ograniczać i wykluczyłby część technik na rzecz jedynie zasad wynikających z boksu, tylko po to żeby Mayweather miał lepiej to by nie było żałosne? Ale w drugą stronę jest??!?! , jakby powiedział że na zasadach MMA to niby słabe bo ćwiczy MMA, jak powiedział że bez zasad, bez rękawic bez rund po prostu walka tzw old fashioned bare knuckle pugilsim. To nagle że jest cwany bo ćwiczy MMA..... OMG!

Walka sama w sobie nie jest usportowiona ani na jakichkolwiek zasadach zasadach, a oni prali by się na zasadach takich jakby wynikło to na ulicy po prostu, czyli tak jak naprawdę wygląda walka, nie ma rękawic, podziału na rundy, możliwości wygrania na punkty, skoro Mayweather dostałby w takiej walce po d**** tzn że jest dobrym bokserem, ale jedynie bokserem, tutaj nie chodzi o bycie żałosnym ale o wyjście poza narzucony pryzmat sportu czy stylu, ponieważ sztuki walki stały się sportem ale tworzone nie były z zamiarem wykorzystania sportowego ale użycia w walce 1 na 1 bez zasad, tylko mieli by czas żeby przygotować się do takiej walk w dodatku, Mayweather również. Mimo wszystko i tak powiedział że ostatecznie it doesn't matter i że jest open for the discussion.... Check yourselves, people! PLZ! Komentarze typu że jest to żałosne z braku argumentów przeciw, jest ciut żałosne. W końcu masa osób ćwiczy sw właśnie po to żeby obronić się w walce 1 na 1 na ulicy a nie pod sport,



Zmieniony przez - twj********** w dniu 2016-02-03 23:22:56

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2016-02-03 23:23:57

No. Boks = wygrywa Floyd. MMA = wygrywa Conor. Walka bez zasad = wygrywa Conor. No chyba że Floyd by miał pistolet ale wtedy ciężko by to nazwać walką

Proponowanie komus starcia w okreslonej plaszczyznie wiedzac, ze na starcie ma sie przewage z racji uprawianej dyscypliny sportu, warunkow fizycznych czy tym podobnych czynnikow, w zyciu codziennym potocznie nazywamy cwaniaczeniem.
Jesli sie tego nie pojmuje, to juz nic nie pomoze.

jac88

t****costambronica,
nie wiem jak JKD prosto z Brodnicy od Brusa Le, ale nie wydaje Ci się, że MMA jest bardziej zbliżone do realnej walki niż boks?

trochę szacunku dziecko to 1. a 2, jak nie umiesz czytać to przynajmniej się tym nie chwal kalecząc ortografię. Skoro zapytałeś, to właśnie O TYM PISAŁEM, jednakże w realnej walce np jak jesteś w dystansie w którym możesz kopnąć w nogę to po co kopać w nogę skoro możesz kopnąć w krocze, lub skoro jesteś w zasięgu gdzie możesz uderzyć to równie dobrze możesz dźgnąć palcami w oczy nie mówię wepchnąć a dźgnąć w oczy co nie jest łatwe ale wykonywalne, wolno uderzać łokciami w plecy z góry, wolno za włosy, uszy ściągnąć do gleby podczas obrony przed obaleniem np, wolno wszystko i nie ma podziału na rundy, wolno uderzać w tył głowy, plus na ulicy np na betonie nie tak często wpadają w nogi do obaleń, i nie lecą do przodu nie ma maty, dlatego jest to trudniejsze.

grind

Proponowanie komus starcia w okreslonej plaszczyznie wiedzac, ze na starcie ma sie przewage z racji uprawianej dyscypliny sportu, warunkow fizycznych czy tym podobnych czynnikow, w zyciu codziennym potocznie nazywamy cwaniaczeniem.
Jesli sie tego nie pojmuje, to juz nic nie pomoze.

Co do cwaniaczenia reporter zadał mu pytanie a Conor po prostu szczerze odpowiedział żeby z walką wyjść poza pryzmat bo właśnie po to się ćwiczy sw, w dużej mierze niektórzy ćwiczą dla sportu a niektórzy po to bo umieć obronić się na ulicy w walce 1 na 1 i trenują z takim nastawieniem, bo np mieszkają w takiej dzielni że muszą się bić nawet gdyby nie chcieli.


Czytając wasze wypowiedzi jac i grind mam wrażenie że raczej ani razu nie biliście się z nikim na ulicy, przez to może i ciężko to wam zrozumieć do czego odniósł się Conor w wywiadzie. No cóż...




Zmieniony przez - twj********** w dniu 2016-02-03 23:42:45

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2016-02-03 23:44:51

Zmieniony przez - twj********** w dniu 2016-02-03 23:45:16