Szybkie newsy ze świata sportów walki

Ale się porobiło - UFC do końca 2018 chce rozwiązać kategorię muszą

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Eddie Alvarez i Demetrious Johnson o swoim udziale w turniejach organizowanych przez ONE Championship

Azjatycki promotor ujawnił informacje na temat pierwszych walk weteranów UFC. Co na temat swojego udziału w turniejach Grand Prix myślą Eddie Alvarez i Demetrious Johnson?

Wczoraj władze organizacji ONE FC ogłosiły, że zostaną zorganizowane turnieje w wadze muszej i lekkiej, w których udział wezmą odpowiednio: Demetrious Johnson i Eddie Alvarez.

Dla byłego mistrza wagi muszej UFC będzie to pierwsza okazja by zawalczyć w Azji.

Demetrious Johnson

Spędziłem siedem lat w Ameryce Północnej by walczyć z najlepszymi na świecie. Nigdy nie byłem w Azji by walczyć z najlepszymi a teraz myślę, że jest na to idealny czas. Teraz oni ogłosili turniej wagi muszej, jednym z moich marzeń zawsze była możliwość walki w turnieju w Azji. Jeżeli chodzi o mnie możecie się spodziewać, że dam z siebie wszystko i nie idę na skróty.

Z kolei dla Alvareza będzie to powrót do Azji po dziesięciu latach przerwy.

Eddie Alvarez

To w Azji wyrobiłem moje nazwisko i zacząłem moją karierę. Jak dla mnie koło się zamyka. Ciężko powiedzieć jak podekscytowany i wdzięczny jestem za to, że mogę być częścią rodziny ONE FC. Tam naprawdę żyje się mieszanymi sztukami walki. Byłem w Azji długo i dobrze jest tam wrócić.

Johnson rozstał się z organizacją UFC po przegranej z Henrym Cejudo i utracie mistrzowskiego tytułu. Alvarez wypełnił obowiązujący go kontrakt, w ostatniej walce został znokautowany przez Dustina Poiriera. Eddie stał się wolnym agentem i zdecydował się związać z azjatyckim promotorem.

Dremor

Ale się porobiło - UFC do końca 2018 chce rozwiązać kategorię muszą

Taa, tylko lipa, że zostawili zawodników bez poinformowania ich i dania szansy na przejście do wagi koguciej. Wielu zawodników zostanie zwolnionych lub sami odejdą. Tutaj wypowiedzi Jarreda Brooksa i Jose Torresa

Jarred Brooks:

https://twitter.com/The_monkeygod/status/1060280282614558720

Jose Torres

„Jestem pierwszym, który zostanie zwolniony. Nie pozwolono mi zakończyć kontraktu z UFC mając jeszcze dwie walki, a to dlatego, że zamierzają zwolnić większość zawodników z mojej dywizji. Nie dali nawet niektórym szans, aby zmienić kategorię na wyższą i udowodnić, że możemy to zrobić. Nadszedł więc czas, aby przejść do większych i lepszych rzeczy. Życzę powodzenia małym chłopakom!”

Ariel Helwani z ESPN przedstawił ciekawe i logiczne wyjaśnienie tego, kto mógłby zostać w organizacji i przejść do wyższej kategorii, a kto będzie musiał się najprawdopodobniej pożegnać się z organizacją.

Ariel Helwani

„Jeśli masz za sobą porażkę w dywizji 125 funtów, nie wygląda to dobrze. Jednakże, zgodnie z prawem, jeśli masz za sobą wygraną i kolejne walki w kontrakcie, UFC nie może cię zwolnić. Dlatego zobaczysz, że niektórzy przejdą do 135 funtów zamiast odejść (chyba że naprawdę chcą odejść, tak przypuszczam).”

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC Getty Images

Daniel Cormier o tym, dlaczego nie interesuje go rywalizacja w boksie

Aktualny mistrz dywizji półciężkiej i ciężkiej UFC Daniel Cormier, nie planuje sprawdzać swoich umiejętności w boksie z wyjątkiem treningów przygotowujących go do walki w MMA.

Cormier ma za sobą serię trzech zwycięstw z rzędu w tym wywalczenie tytułu wagi ciężkiej w starciu ze Stipe Miocicem i obronę tego pasa w walce z Derrickiem Lewisem. Jego czas w rywalizacji MMA powoli zbliża się jednak ku końcowi, bowiem w marcu przyszłego roku przed swoimi czterdziestymi urodzinami – „DC” zamierza zakończyć karierę.

W ostatnim czasie możemy zauważyć zjawisko przenikania się dwóch dyscyplin sportów walki – MMA i boksu – w kwestii rywalizacji lub zamiaru rywalizacji zawodników MMA w boksie lub pięściarzy w mieszanych sztukach walki. Dodatkowo prezydent UFC Dana White mówi o planach uruchomienia ZUFFA Boxing.

Daniel Cormier, który był ostatnio gościem w MMAJunkie Radio Show wyjaśnił, dlaczego wyklucza swoje przejście do boksu:

Daniel Cormier

„Chodzi o to, dlaczego miałbym chcieć iść walczyć z tymi gośćmi w tym konkretnym sporcie. Nie chcę próbować walczyć z facetem w sporcie, w którym jest najlepszy. To tak, jakbym poprosił Anthony’ego Joshuę, aby przyjechał i spróbował zawalczyć ze mną w zapasach lub zawalczyć w mieszanych sztukach walki. On nie miałby szans, tak jak ja nie miałbym szans w boksie przeciwko Anthony’emu Joshua. Nie chcę tego robić na próżno. Nie zamierzam tego robić na próżno.”

Widzieliśmy już, jak zawodnik MMA przeszedł do boksu i odwrotnie. Ostatni taki przypadek, to pojedynek byłego mistrza wagi piórkowej i lekkiej UFC Conora McGregora z niepokonaną legendą boksu Floydem Mayweatherem w sierpniu ubiegłego roku. Walka zakończyła się zwycięstwem Mayweathera przez TKO w 10 rundzie. W sierpniu 2010 roku wielokrotny mistrz świata w boksie James Toney postanowił spróbować swoich sił w MMA stając do pojedynku z Randym Couture na gali UFC 118. Toney został poddany trójkątnym duszeniem w pierwszej rundzie.

Jared „The Monkey God” Brooks ostro pojechał Pudzianowi. To ten gościu zwolniony z muszej z UFC w wyniku czystek wagowych. Powiedział https://twitter.com/The_monkeygod/status/1060280282614558720
„O tak macie Mariuszka Pudzianowskiego, który jest ogromnym skur@@@lem i dźwiga dużo. Ale założę się z wami, że walcząc z Mariuszem Pudzianowskizm, spuściłbym wpie*dol temu sku*wielowi! Nie obchodzi mnie czy waży 450 funtów. Ja mam technikę i mam wytrzymałość na takiego gżdyla jak on. Ale jak zapytacie jakiegoś typowego Janusza to zapewne powie: Mariusz Pudzianowski zrobi z tego karzełka placek! I takie jest właśnie spektrum – ludzie nie rozumieją. Nie rozumieją czym jest technika ani co to znaczy być zawodnikiem MMA.”

Czy dałby radę Mariuszowi?


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 11/8/2018 11:38:41 PM

Zastanawia mnie to

Yoshi87

W ostatnim czasie możemy zauważyć zjawisko przenikania się dwóch dyscyplin sportów walki – MMA i boksu – w kwestii rywalizacji lub zamiaru rywalizacji zawodników MMA w boksie lub pięściarzy w mieszanych sztukach walki.

Zmieniony przez - MMA w dniu 2018-11-09 00:04:17

Moze jakiemus grubasowi by spuscil wp******, ale Pudzianowski jakby nie patrzec jest juz dosyc doswiadczonym zawodnikiem 10 lat juz sie w to bawi
p******i typ glupoty


Zmieniony przez - bane158 w dniu 2018-11-09 00:09:14

Ktoś z flyweight powinien wyzwać jakiegoś koksa do walki (i wygrać) to by nieźle rozpromował ich wagę

Getty Images

Conor McGregor wzywa prezydenta ONE Championship do zakontraktowania zawodników dywizji muszej UFC

Conor McGregor obarcza odpowiedzialnością za planowane rozwiązanie dywizji muszej UFC, prezesa organizacji ONE Championship.

Organizacje UFC i ONE Championship dokonały w ostatnim czasie transferu swoich zawodników. Będący do niedawna hegemonem dywizji muszej UFC Demetrious Johnson został wymieniony za niepokonanego mistrza dywizji półśredniej Bena Askrena. Jeszcze wcześniej, po wypełnieniu kontraktu z UFC, do azjatyckiej organizacji przeszedł były mistrz wagi lekkiej Eddie Alvarez.

Od kilku dni fani MMA zastanawiali się, co będzie dalej z męską dywizją muszą w UFC po tym jak z organizacji odszedł Demetrious Johnson a obecny mistrz Henry Cejudo przechodzi do kategorii koguciej, by zmierzyć się z mistrzem T.J’em Dillashaw.

Okazuje się, że dywizja musza zostanie rozwiązana wraz z końcem tego roku, a zawodnicy zostaną zwolnieni lub przejdą do kategorii koguciej. Kilku zawodnikom nie spodobała się ta decyzja, która według nich została podjęta bez poinformowania ich o tym i bez dania szansy podjęcia próby zmiany dywizji.

Były mistrz wagi piórkowej i lekkiej UFC Conor McGregor zabrał głos w tej sprawie zwracając się do prezydenta ONE Championship Chatri Sityodtonga, aby rozwiązał tę sprawę. McGregor uważa, że winę za rozwiązanie dywizji muszej UFC ponosi szef azjatyckiej organizacji i wzywa go do zakontraktowania zawodników, którzy zostaną zwolnieni z UFC.

Conor McGregor

„Musisz teraz zakontraktować wszystkich zawodników w wadze 125 funtów, którzy zostali zwolnieni, Chatri. Mówisz o tej całej sztuce walki i szacunku, ale Twoja chciwość kosztowała bezpośrednio ponad połowę dywizji na możliwość zarobku dla ich rodzin. Okaż szacunek [Chatri Sityodtong]. Zakontraktuj dywizję.”

Jak dotąd nie ma oficjalnego komunikatu ze strony UFC na temat rozwiązania dywizji muszej, ale Jose Torres, Justin Scoggins i Jared Brooks poinformowali swoich fanów, że zostali zwolnieni przez organizację.