
Michael Reaves/Getty Images
„Zobaczmy kto jest prawdziwym gangsterem” – Gilbert Burns rzuca wyzwanie Nate’owi Diazowi na walkę grapplingową w której zwycięzca bierze wszystko
Gilbert Burns zabrał głos po dłuższym czasie nieobecności i od razu wypalił z dużego kalibru. Ponieważ tymczasowy mistrz wagi półśredniej UFC i pretendent do tytułu nie mógł zawalczyć o pas, chce stanąć do pojedynku grapplingowego z Nate'em Diazem, w którym zwycięzca zgarnia całą pulę.
Gilbert Burns i Nate Diaz toczyli między sobą słowną potyczkę po tym, jak Burns został zapowiedziany jako kolejny pretendent do tytułu. Zawodnik ze Stockton skrytykował Brazylijczyka twierdząc, że jest to straszna walka o tytuł, więc teraz Burns chce zmierzyć się z Diazem w grapplingu bardzo niedalekiej przyszłości.
Gilbert Burns"Skoro więc moja walka o tytuł nie jest jeszcze zaplanowana, walczmy! Zobaczmy kto jest prawdziwym gangsterem, Nate. Więc ja wykładam $200,000, ty wykładasz $200,000 a zwycięzca bierze wszystko u Chaela Sonnena na UFC Fight Pass, co ty na to?"
https://twitter.com/GilbertDurinho/status/1327072525361274881?s=20
Burns i Diaz są znakomitymi grapplerami, więc jeśli doszłoby do tego pojedynku, to bez wątpienia byłoby to znakomite widowisko. Obydwaj zawodnicy pokazali również, że się nie lubią, więc to by tylko dodało pikanterii i emocji temu pojedynkowi.
Gilbert Burns ma za sobą wygraną nad Tyronem Woodleyem, która powiększyła bilans jego walk w wadze półśredniej na 4-0. Podczas rywalizacji w kategorii 170 funtów, ma również zwycięstwo przez KO nad Demianem Maia i wygrane przez decyzje z Gunnarem Nelsonem i Alexeyem Kunchenko. Oczekuje się, że w 2021 roku Burns zmierzy się z mistrzem Kamaru Usmanem. Mieli oni walczyć na gali UFC 251, ale Burns uzyskał pozytywny wynik na COVID-19. Zostali później zestawieni na UFC 256, ale Usman wycofał się przez kontuzję.
Nate Diaz walczył po raz ostatni w walce wieczoru gali UFC 244, na której doznał kontrowersyjnej porażki przez TKO po interwencji lekarza w walce z Jorge Masvidalem o tytuł BMF. Była to jego druga walka w 2019 roku po powrocie do Oktagonu na UFC 241, gdzie pokonał przez decyzję Anthony'ego Pettisa.
Nie wiadomo, czy Diaz przyjmie ofertę Burnsa i czy dojdzie w ogóle do ich grapplingowego starcia. Być może, jeśli ta walka nie dojdzie do skutku, pewnego dnia w przyszłości zmierzą się w Oktagonie.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html