Szybkie newsy ze świata sportów walki

Ej racja, zwracam honor, jednak trzymasz twardzo pozycję największego kibica Page'a

Page to boom, a Cro Cop jak będzie dobrze skoksowany to może wymęczy decke, bo jakoś nie widzę go nokautującego Roya.

Ojoj, czyzby zaczynaly sie klopoty w raju??

https://www.mmafighting.com/2018/12/10/18134908/john-kavanagh-would-have-to-be-convinced-to-work-with-conor-mcgregor-again 

A przeczytałeś co powiedział? Wg mnie bardzo rozsądnie i chłodno ocenił jak to obecnie wygląda u McGregora.

I ja się z nim zgadzam. Conor jest teraz w takim miejscu, że sam nie potrafię sobie wyobrazić, żeby wróciła do niego ta iskra którą kiedyś miał.

Idealny przykład to zachowanie po porażce z Diazem i Khabibem. Po porażce z Diazem był wkvrwiony i mega smutny - było widać, że był zmotywowany jak nigdy.

Po porażce z Khabibem dwa dni później promował już z uśmiechem na japie whiskey - tak jakby ta przegrana była tylko "fajnym wyzwaniem, któremu nie udało się sprostać"

Mnie sie wydaje, ze po tym jak ryzy zrzucal wine na niego po porazce zwyczajnie zepsuly sie relacje. To nie jest prawdziwa troska.

a po co ma się prać po łbie..
wywalone ma na to
będzie sobie robił biznes, nie obijał się i żył sobie jak pączek w maśle
albo może skończyć jak Oveereem z dżemem zamiast mózgu i jak większość zawodników ogólnie, gdzie promotorzy traktują ich jak zwyczajne produkty i zwierzęta do bitki ku uciesze gawiedzi

Gdzie niby Overeem ma dzem z mozgu? Pojedyncze ciezkie nokauty sa duzo mniej szkodliwe niz wp******e ala Cain vs JDS albo Holloway vs Ortega. Bedzie zdrowszy niz zawodnicy z "betonowymi" szczekami ktorzy zbieraja na leb po 100 ciosow w walce.
Szkoda ze akurat takiem scierwu jak Condom sie tak kariera powiodla, jest mnostwo takich, ktorzy na to bardziej zasluguje caloksztaltem.

co znaczy zasługują?

Gdzie zrzucał winę na Kavanagha?

grind

Szkoda ze akurat takiem scierwu jak Condom...

Dlaczego ścierwu