Poniedziałek
A1
Wyciskanie sztangi leżąc 3x8-10, 1x12-15
R;20kg/25kg
30kgx10x3s/25kgx15
Wyciskanie hantli /arnoldki 4*10
8kg/8kg/8kg/10kg
Wiosłowanie sztanga 3x8-10, 1x12-15
R:20kg/25kg/30kg
35kgx10/35kgx10/40kgx8/30kgx15
Ściągąnie drążka z góry podchwyt 3*15
R:10kg
15kg/15kg/20kg
Facepull leżąc na ławce 3*20
40kg/50kg/60kg
Uginanie że sztangą 2x12-15, 1x15-20
R:10kg
15kgx12x2s,10kgx20
Wznosy w bok jednorącz 4x12+ wznosy przód(wyciąg) 4x12
Wznosy bok 2kg+wznosy przód 10kg
Wznosy bok 4kg+wznosy przód 20kg
Wznosy bok 4kg+wznosy przód 30kg
Wznosy bok 4kg+wznosy przód 30kg
+ 3sx20brzuch✓
Cardio 45'
Kroki :26tys
Trening ok , co prawda ciężar dobierałam ostrożnie bo nie wiedziałam na ile mogę sobie pozwolić po tym naciągnięciu ręki . No i tyle dobrego z pozytywów tego dnia :p
Generalnie musiałam sobie dziś porządnie pdojesc
dawno nie czułam się tak mega głodna a oczywiście pudła.pod.makro xd no ale z inwentury zostały chrupki kukurydziane trochę paluszków i winogrona i jakieś wafelki więc to sobie posiadłam xd no i albo ten dzień był mega aktywny że nawet tego nie odczułam albo nie wiem co xd no ale z drugiej strony nie były to wielkie ilości a trochę mnie przegonili po tym sklepie . Jak zwykle nie sprawdziłam grafiku i okazało się że dziś prowadzę zmiane więc tu nagle wszystko na raz i jeszcze ten głód dziś
No i generalnie chciałam wrzucić 140kcal w dt i 80kcal w dnt dodatkowo no ale Dawid powiedział że mam się najeść do oporu w weekend co nie będzie problemem bo w piątek wesele w sobotę poprawiny a że. W piątek robie z rana nogi to jeszcze sobie zrobię jakieś większe okolotreningowe. No i od poniedziałku zależy jak z głodem wroce do wcześniejszego makro albo zostawię to co mam . Zobaczymy ;)