Szajba - Chasing The White Rabbit

Trening

Rozgrzewka - 10 minut

Wyciskanie sztangi wąsko - 67kg - 10x5
Dipsy +24kg - 10x5
Uginanie przedramion ze sztangą - 35kg - 10x5
Uginanie przedramion ze sztangielkami z supinacją - 14kg - 4x8

Rozciąganie - 20 minut

Wyciskanie wąsko weszło na luzie, na dużym luzie. Mogę tu śmiało dorzucać na kolejnym treningu. Dipsy z kolei, masakrycznie ciężko, ale robiłem na maksa czyli do kąta ostrego. W sumie najwięcej problemów miałem z wykończeniem ruchu i samym uniesieniem na łopatkach. Uginanie przedramion ze sztangą w tempie 4141, pierwsze serie na luzie, ale później zrobiły się schody i tempo unoszenia wychodziło samo z siebie, musiałem tylko opadanie kontrolować. Ze sztangielkami w szybszym tempie, na dobicie.

Moim zdaniem wg mnie, jak mawia Wąski, to te dipsy konkretne. Konkretny też zakup 2xKB32, ale coś długo idą te kule...

nieraz

Moim zdaniem wg mnie, jak mawia Wąski, to te dipsy konkretne. Konkretny też zakup 2xKB32, ale coś długo idą te kule...

W dipsach trochę przesadziłem z progresem. Ostatnio były z 20kg i treaz powinno być z 22kg. Chciałem jednak spróbować z kettlem, bo docelowo z kettlem będę je wykonywał zwiększając liczbę powtórzeń czyli 10x5-10

Świeże bułeczki.
Nie wiem czy KB32 ma jakąś nazwę własną. Podpowie ktoś?

Dżizas, że Wy macie siłę i ochotę na dźwiganie tych kulek, uważaj na podłogę

Piękne... ja moje KB32 nazywam Kabanami. Jeden to zwykły żeliwniak, drugi to żeliwniak z CKB, z drugiej ręki za to w cenie atrakcyjnej. Magor kiedyś wrzucał u siebie (chyba) taką ilustrację ze wszystkimi wagami i ich nazwami.

Grubo lecisz i dobrze! Owocnych treningów

Ronin78

Dżizas, że Wy macie siłę i ochotę na dźwiganie tych kulek, uważaj na podłogę

Ochota, faktycznie jest, a siła? Siła przyjdzie z czasem
Póki co pogłaskałem, uśpiłem i czekają na wyjazd.
Skłamałbym, raz sobie pocisnąłem

nieraz

Piękne... ja moje KB32 nazywam Kabanami. Jeden to zwykły żeliwniak, drugi to żeliwniak z CKB, z drugiej ręki za to w cenie atrakcyjnej. Magor kiedyś wrzucał u siebie (chyba) taką ilustrację ze wszystkimi wagami i ich nazwami.

Grubo lecisz i dobrze! Owocnych treningów

Faktycznie, piękne są. Jeśli nie rościsz sobie praw do nazwy, to Kaban jest dobrą i adekwatną nazwą dla tych kulek i skorzystam.
Czy grubo lecę? Nie sądzę. Zacznę od naprzemiennych pushpressów, skupiając się na fazie negatywnej, następnie naprzemiennie military press w konwencji 10 serii x powtórzeń, a skończę jak wyjdzie.
Jestem właściwie pewien że do zakupu pozostały mi dwie szesnastki i jedna czterdziestka. I nic więcej mi nie potrzeba.

Dzisiejszy trening

Orbitrek - 30 minut - 150bpm

Windmill - KB24 - 3x4 L/P
Unoszenie kolan do klatki w zwisie - 6x20
Unoszenie tułowia i nóg w leżeniu na plecach - 6x40sekund

Rozciąganie - 20 minut

Wiatraka tylko trochę, bo jeszcze czułem wczorajszy trening w ramionach. Unoszenie tułowia i nóg to coś podobnego do hollow body, z tym, że całe ciało utrzymywałem tylko na tyłku, plecy w łuk a ręce do przodu. Czterdzieści sekund wystarczyło do zapalnia brzucha
Jutro klatka i barki.

A potem:

Na przemienne push press bardzo uważaj! BARDZO UWAŻAJ. Zwłaszcza na kolana i przeprost odcinka lędźwiowego kręgosłupa.

Mnie na razie dublety odeszły


Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-01-21 23:11:01

Nazwy nie zastrzegłem, a Kaban pasuje mi jak mało co 16-24-32, czyli zestaw podstawowy, jak w girevoy sport. Przeskok 8kg jest spory. Odnośnie KB40:





Nie wiem,czy jerki się liczą w konkursie proponowanym przez Ożegowa...

Maćku, dzieki za grafikę z nazewnictwem, zostane jednak przy Kabanie. Brzmi swojsko i Kabana łatwiej oswoić niż HellBoya.
Przy wyciskaniu kettli nigdy nie czułem niedogodności w odcinku lędźwiowym, w przeciwieństwie do MP ze sztangą. Tu czasami coś poczuję.

@Nieraz, przeskok jest faktycznie spory i ciężki do przeskoczenia, niemniej, co nas nie zabije to nas wzmocni. Ma być masa i siła, to będzie masa i siła.
Do wyciśnięcia 40kg trochę mi jeszcze brakuje (38kg hantla raz poszła), a że nie umiem bent pressa, to wyciskałem jak w MP, ale pochylając się nieznacznie w przeciwną stronę

Trening

Rozgrzewka - 10minut

Wyciskanie na płaskiej - 85kg - 5x5 5x4
Wyciskanie żołnierskie - 55kg - 5x5
Wyciskanie zza karku - 55kg - 5x5
Wyciskanie na skośnej - 70kg - 10x5
Rozpiętki na płaskiej - 17kg - 5x10
Unoszenie sztangi do brody - 38kg - 5x10


Rozciąganie - 20minut

W sumie miałem nie dokładać do WL, ale dołożyłem i siłą rzeczy zszdłem z powtórzeniami. Teraz pozostaje dorównać do 10x5. W MP na kolejnym treningu zostaję przy obecnym obciążeniu, bo lewa ręka w ostatnich powtórzeniach trochę zostaje z tyłu Wyciskam od klatki do pełnego wyprostu. Wyciskanie zza karku wchodzi bez problemu, ale i ruch tu krótszy, do liniu uszu i do pełnego wyprostu. W wyciskaniu na skosie zmniejszyłem skos (gdzie na forum doczytałem) z 45 na 25 stopni, by bardziej zaangażować klatkę, więc i obciążenie skoczyło kilka kilo w górę.

Ciężary niezłe, widać ze cos tam idzi do przodu.