nierazZ tego co pamiętam, to High Pull w HardStyle polega na tym, by kula znalazła się na wysokości barku i wtedy następuje "cios łokciem w przeciwnika znajdującego się z tyłu".
W zależności od ciężaru kuli, na różnej wysokości się znajdzie, trochę jak w swingu - lżejsza kula leci sama na wysokość mostka i wyżej a cięższa nieco powyżej pasa a w obu przypadkach technika ćwiczenia jest prawidłowa.
O, i to by się zgadzało. Lżejsza wyżej, cięższa niżej. Po 10 seriach ze sztangą, dwie dwudziestki czwórki to "lżejsze" kule. stąd też lecą na lini uszu, Nie bardzo pasuje mi ten "cios" w tył. Zasadniczo robię to w ten sposób, że kettle ciągnę do tyłu, a następnie wyprowadzam "cios" w przód, przeciwdziałając pędowi kettli. I tu właśnie muszę zmienić pozycję rąk z wertykalnej na horyzontalną, gdyż na zmęczeniu gdy już chwyt osłabnie, kettle mają tendencję do ucieczki w prawo lub w lewo ( w momencie gdy zaczynam pchać je do przodu). Przy pozycji horyzontalnej, zawsze będą miały tendencję do opadania w dół.
Panteonie, nie robiłem 300 Maxwella. Właściwie to nie zrobiłem żadnego programu na kettle
Strasznie nużące są te programy
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370