Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
_Szajba_
Kalik, dużo racji w tym co piszesz. Problem w tym, że nie znając swojej rzeczywistej mocy odpada mi czynnik rywalizacji z Tobą, Marcelem czy Pirlo. Nie mam kogo gonić
Pitolenie, mierz nawet kartoflami i tak jak pisze Kalik scigaj sie z samym soba. Z innymi to tylko na zawodach i to tylko na tych samych.
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Kalik, mogę Cię zapewnić, że zawsze są jakieś górki
pirlo2122
No ale tutaj liczyla sie tylko i wylczanie moc, a chlop ciezszy pewnie o dobre 7kg wiec on dla niego takie 300W to moglo byc 3,6 W/kg a dla mnie juz 4+W/kg to robi roznice. Dziwne wlasnie to jest i mi sie to nie podoba ze osba ciezsza ma spory hendicap wynikajacy tylko z tego ze jest ciezka, teoretycznie moze przyjsc ktos z 100kg wagi, pojechac 300W i miec lepszy wynik ode mnie. Slabe to ale takie sa fakty i realia takiej rywalizacji. Najprawdopodobniej za rok bedzie inna forma roweru tzn. bedzie trzeba przejechac jakas trase z gorkami i tam juz bedzie sie to liczylo tzn. waga/moc itd.
Ron, frazesy Z samym sobą wygrywam za każdym razem gdy wsiadam na rower czy chwytam za kettle/sztangę.Wygrywanie z samym sobą jest nudne.
Z kolei rywalizacja, choćby wirtualna niesie ze sobą element walki, co daje dobrego kopa motywacyjnego.
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
W zasadzue to nie ma znacznia czy ci moc pokazuje taka jak powinna byc czy nie jedynie chodzi o to zeby pokazywalo zawsze tak samo aby wlasnie jak inni mowia kontrolowac progres i obciazenie. Ja tam wiem ze jak pojade 270W na polowce to mam 2,10-2,13 jak 300 to 2,05-2,07 i tego sie trzymam-)
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Właśnie z tym pokazywaniem "tak samo" to chyba coś nie tak jest
Pierwszy test robiłem ok 20 września, wynik 285. Według tego robiłem treningi i w końcu po Waszych sugestiach zrobiłem kolejny test, na którym wynik był znacząco wyższy - 328. Można się dopatrywać różnicy w tym że pierwszy test robiłem w czasie 20 minut, kolejny 8 minut. Niby ten drugi jest łatwiejszy, ale o ile sobie przypominam, we wrześniu nie było łatwo wkręcić się na takie obroty na jakich teraz kręcę bez większych problemów. Zalóżmy że zrobiłem spory progres w tym okresie. Mam właściwie świeży wynik z testu i z takim wynikiem powinienem przystąpić do kolejnego etapu, ale średnio siebie w tym widzę.
Czy to kwestia dyspozycyjności danego dnia, czy może temperatury w jakiej pracuje trenażer?
OK. Starczy tych dyrdymałów.
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
Zasadniczo test 20min i test 8 min w koncowym rezultacie daje praktycznie to samo, wiem bo testowalem sie na 2 sposoby i nawet z testu 20min mialem lepszy wynik delikatnie niz z 2x8min. Ja na twoim miejscu widzialbym czy trenazer pokazuje poprawnie po tetnie tzn. jade poweidzmy dzisiaj 200W na tetnie x i jak pozniej to samo 200W robie na tetnie 1/2x to znaczy ze cos nie gra przy zalozeniu ze sa podobne warunki regeneracji itd. Ja u siebie widze po tetnach wiele rzeczy.
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
No u mnie z systematyką, a co za tym idzie z regeneracją to raczej krucho. Jednego dnia śpię pięć godzin, dosypiam później po południu, innego dnia nie dosypiam a zamiast 3 kaw wypiję 6. Bezpośrednio po pracy potrafię się lepiej wkręcić na obroty, a już jak się zdrzemnę, to ze dwie godziny dochodzę do siebie nim się zmuszę do czegokolwiek. Tętno na nic mi się nie zda, gdyż nawet to czy przyjąłem węgle przed wysiłkiem, czy lecę na tłuszczach znajdzie swoje odbicie na wykresie.
Pozostaje zaopatrzyć się w ten pomiar, tylko z jego dostępnością słabo.
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Potrzebuję czegoś co będzie na BT chodzić. Mój zegarek nie obsługuje ANT`a a nie bardzo potrzebuję ładować kasę w kolejny szpej. Lubię gdy wszystkie moje "zabawki" dobrze się ze sobą dogadują