SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szajba - Chasing The White Rabbit

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 721308

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
W Plemiona to i ja pykałem. Chore to było Ba! To było gorsze niż chore. Mam ucznia z którym czasem gadam o Internecie. Chłopak po porażeniu mózgowym. Siedzi przed kompem po całych dniach i to w sumie jego jedyne zajęcie. Zgadaliśmy się o Plemionach. Skarżył się, że miał góra 5 wiosek, bo wokół powstawały jakieś silne ekipy i go ciągle kasowały. Zamyśliłem się. Ilu takich chłopaków sam dojechałem? Ile dzieciaków toczyło wojny z 35-latkiem? A po drugiej stronie gość ważący 180 kg i wypalający pół ramki fajek w jeden wieczór.
Szajba - zawsze miałeś taką ksywę? Czy to dopiero na forum?

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Wczoraj przed północą dotarłem. Zresztą było to do przewidzenia w ostatni dzień na projekcie. Mój ulubiony zwrot "things takes time" - i rozkładamy ręce

Dziś odespałem, zrobiłem zakupy na kilka dni, taki organizacyjny dzień. Ze złych wieści - nie ma szans na kupienie smalcu w Szwecji. Dopero przed świętami. Kupiłem słoninę, półtora kilo, wszystko co mieli w sklepie Zachcialo mi się też płatów śledziowych i tu utwierdziłem się w tym, że szwedzi nawet rybę potrafią spieprzyć.

Dwa dni odpoczynu od treningów i dwa dni odpoczynku od jedzenia.
I od jutra wracam do kieratu praca-trening.

Zdjęcie z lutego 2012 - stamtąd zamierzam przytargać otoczaka do uzupełnienia trenigów :)

W czasie biegania będę coś pstrykał, to na bieżąco podrzucę.

Maćku, w technikum leśnym wołali na mnie Antek, później przechrzcili mnie na Szajbę.
Na plemionach grałem pod nickiem Holly Hunter i byłem krótkodystansowcem - do 500 wiosek






Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-10-29 19:39:13

Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-10-29 19:40:41

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Widzę po statystykach, że grałeś od świata 45. Ja tłukłem na 35. Miałem 312 wiosek i 2,5 mln. punktów. Czasami w środku nocy zrywał mnie budzik, bo trzeba było ataki puszczać albo wycofać wojska z miasta sekundę przed uderzeniem i przerwać wycofywanie sekundę po pierwszym uderzeniu. Wtedy pierwszy atak rył w próżnię, a drugi się rozkwaszał o obronę. Zresztą pewnie to znasz
Znałem kiedyś kogoś na kogo mówiono Szajba. Do Brodnicy jeździłeś? Do Jarocka?

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
MaGor
Widzę po statystykach, że grałeś od świata 45. Ja tłukłem na 35. Miałem 312 wiosek i 2,5 mln. punktów. Czasami w środku nocy zrywał mnie budzik, bo trzeba było ataki puszczać albo wycofać wojska z miasta sekundę przed uderzeniem i przerwać wycofywanie sekundę po pierwszym uderzeniu. Wtedy pierwszy atak rył w próżnię, a drugi się rozkwaszał o obronę. Zresztą pewnie to znasz
Znałem kiedyś kogoś na kogo mówiono Szajba. Do Brodnicy jeździłeś? Do Jarocka?


Grałem od 20, przez 44 i 60
link do twsstats. Na 20 było najciekawiej, bo większość graczy nie potrafiła porządnego synchra zrobić i sklinować można było każdy atak nawet po pijaku Prawdziwa zabawa zaczynała się jak miałeć 500-800 krzyżykow i trzeba było robić kilky na milisekundy. Na 60 przekazałem konto i prawie definitywnie rzuciłem to. Fajne lecz zbyt czasochłonne.

Po "spędach" nie jeździłem, nie przepadam za tłumem. Wolałem czas spędzać bardziej kameralnie. Dobra muzyka, tanie wino, parę buchów i fajne dziewczyny.
Ech, jak się ludzie zmieniają. Teraz mi tylko dobra muzyka została

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Miał być trening, ale wlazłem na gwoździa. Centralnie w środek stopy, na 2 cale. Jeden cal w desce, drugi w podeszwie i dwa w stopie. Ból aż do pośladka

Do jutra się pewnie rozejdzie. Treningi zaczynam od poniedziałku.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Żeby nudno nie było, trochę multimediów
Oprócz tego, że żyję pracą, pracą i czasami treningami, zdaża mi się jeść.
Staram się by to moje odżywianie zdrowe było i niezbyt urozmaicone.
W moim przypadku, urozmaicanie potraw skutkuje obżarstwem.

I tak po kolei, dzień jak większość zacznam śniadaniem

Skład
-260g jaj (niestety z pieczątką)
-100g słoniny drobno posiekanej
-100g bekonu w paski
-pół cebuli

Całość około 50g białka, 150g tłuszczu i śladowe ilości węgli - 1500kcal
Śniadanie godne drwala.



Oczywistym jest, że nie da się tego zjeść widelcem



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-10-31 08:08:42

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Klawa miseczka. Da się przeżyć. Ja ostatnio jadam czasami jajka po wiedeńsku (powiedzmy). Gotuję i miksuję z masłem i garścią (10-15 g) rodzynków. I też jest fajnie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Niech Ci się stopa dobrze kuruje :)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
MaGor
Klawa miseczka. Da się przeżyć. Ja ostatnio jadam czasami jajka po wiedeńsku (powiedzmy). Gotuję i miksuję z masłem i garścią (10-15 g) rodzynków. I też jest fajnie.


Miseczka klawa bo z tłuszczykiem. Gdyby miseczka miała być z węgielkami, musiałbym ją zamienić na wiaderko lub korytko.
Różnica w objętości jest znaczna :)
Będę msiał spróbować tych wiedeńskich jaj. Do tej pory wpadłem jedynie na to by z masłem, twaróg miksować, plus odrobina dżemu dla smaku.

shadow78
Niech Ci się stopa dobrze kuruje :)


Mam nadzieję, że się kuruje. Załżyłem rano buty i nie wiem co ona tam robi
Rano był mały wylew podskórny. Jeśli to nie gangrena to będzie dobrze.

W przerwie w pracy należy coś przekąsić, coby katabolizm przegnać precz.
Nie lubię gada, bo mi mięśnie zjada

Skład
-160g filety śledziowe w koperkowej zalewie
-160g ser żółty, blado-żółty
-100g śmietana kwaśna 34%
-warzyw surowych 300g





Około 1100 kcal - 70 białka, 5 węgli i 95 tłuszczu. Węgli z warzyw nie liczę.
Kawka i do pracy



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-10-31 13:42:32

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Dzień minął. Wpadły pulpety czy też klopsy, a może meatballs. Kto by je tam odróżnił.

Skład
- 1kg karkówki mielonej
- 100g ryżu
- 3 jajka
- pieprz

Oczywistym jest że całości nie zjadłem. Poszło według planu 5 kulek, czyli 1/4 całości.


Jako że dzień beztreningowy, a zgnuśnieć do końca nie chciałem, to zrobiłem sobie rozgrzewkę. Rozgrzawszy się nieco pomyślałem, że fajnie by było nieco finezji wprowadzić do moich treningów i z tą myślą przewodnią, za cały instruktarz mając ten film



rozpocząłem naukę tureckiego wstawania.
Nie połamałem się, odważnik mnie nie przygniótł. Problem mam związany z bólem kolana przy powrocie do pozycji wyjściowej na lewą stronę (luźna rzepka) i muszę to robić baaardzo powoli i ostrożnie.
Rozpoczynałem na prawą stronę, po powrocie do pozycji wyjściowej przekładałem kettla na stronęlewą i leciałem z lewą stroną. Jedna taka operacja zajmowała mi równo 2 minuty. Nie wiem czy to za szybko czy za wolno, muszę popatrzeć na filmie

Po TGU przyszła kolej na windmilla. Tu już dało się dostrzec problemy z mobilnością (tak sądzę).
Na prawą stronę, bez problemu, pięcioma palcami lewej ręki do podłogi. Na lewą rękę, bardzo powoli, opornie, ale do podłogi sięgałem.
Podobnie z bent pressem. Prawa wchodzi, w lewą stronę ciężko się odpowiednio ugiąć. Zresztą w tym ćwiczeniu nie tylko mobilność leży, ale i technika pozostawia wiele do życzenia. Nic to, praktyka czyni mistrza. Potrenuję trochę na sucho to może coś z tego będzie.

Po, w sumie godzinnym machaniu, pomyślałem że chyba zasłużyłem na ryż z dżemem, więc go sobie gotuję. Zdjęć nie będzie.
Zjem go w misce po pulpetach. Właściwie to raczej nie będę już wrzucał zdjęć moich posiłków, bo mam za dużo zmywania potem.

W sumie te ostatnie dwa dni nietreningowe poświęciłem w pracy na rozebranie dwóch domków letniskowych (16m2) przy pomocy 3kg młotka i przeniesienie ich 50 metrów dalej.
Jutro do roboty nie idę, to sobie coś innego wymyślę.




Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-10-31 22:15:13

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Forma na lato z Lidlem

Następny temat

Wstępne Zmęczeni Mięśni VS Plan na Masę

WHEY premium