Szajba - Chasing The White Rabbit

Ech, żeby mi chciały muscle rosnąć od oglądania treningów na YT
Miska na najbliższy tydzień.

Szczerze mówią , wolałbym zapomnieć o wczorajszym treningu. Niestety dziennik do czegoś zobowiązuje
Trening
Rozgrzewka - przysiad 10x20 10x30 10x40 10x50

Przysiad ATG - 5x60 5x75 5x90 4x105 (zdechło) 0x118
WL - 5x50 5x60 5x70 5x80 5x87 (wymęczone)
Wiosłowanie - 5x50 5x60 5x70 5x80 5x90 (wyprost)
Podciąganie podchwytem - CC - 3x8 (coraz lepiej)
Kółko z kolan - 4x12

Pół dnia chodziłem jak zdechły, dopóty nie pacnąłem kawy z 2g guarany. Po kilkunastu minutach poczułem się jakbym nowe życie dostał. W robocie ogień (w granicach rozsądku), czysty umysł. Po pracy zdrzemnąłem się dwie godziny i chyba ta drzemka pozbawiła mnie resztek sił.Trening rozpocząłem o 22:30. Może zabrakło porządnej rozgrzewki, a może stres. W niedzielę wylazł mi hemoroid (shit) i sam nie wiem czy siadać (dźwigać) czy poczekać aż się wchłonie. Zawsze pod górkę

Hemoroidy - miałem ten problem gdy jadłem dużo pieprzu przed zawodami
Teraz unikam i na razie jest ok (ale może przyczyną była bardziej restrykcyjna dieta? - chociaż chyba nie)
Rozgrzewkę to miałeś masakryczną - wypompowała Cię z sił

"Rozgrzewkę to miałeś masakryczną - wypompowała Cię z sił " - zgadzam się w 100%.

Żartujecie oczywiście z tą rozgrzewką
Wyszła taka jak wyszło, na więcej sił nie miałem (na więcej czyli ogólną).
Teraz nie dość że sił brak to jeszcze wstyd mi okrutnie

Ja nie żartowałem!

Gdy miałem 14 lat to trener w mojej siłowni przeprowadzał z nami ok. 25 minut rozgrzewki ogólnej: biegaliśmy wokół sali, fikali nogami na brzuch, robili przewroty itp.

Teraz robię rozgrzewkę "specjalistyczną" czyli progresję na ciężarze.

Tez nie żartowałem
https://www.t-nation.com/training/most-intelligent-way-to-warm-up 

Jakby nie patrzył, była to progresja na ciężarze
Zwykle robię 10 minutową rozgrzewkę, którą zaczynam od 60s "pajacyków, następnie skłony,rotatory (kubany bez obciążenia), wymachy ramion, i przysiady z pompkami naprzemiennie po 10x5, ale to strasznie wyczerpujące jest w taki dzień jak wczorajszy
Dziś pewnie pobiegam, bo jutro przysiady lekko i ciągi, a tu mam sporo zapasu w przeciwieństwie do przysiadów.
Tymczasem do roboty.

PS. Gdyby ktoś miał jakieś przemyślenia dotyczące rozgrzewki, śmiało pisać.
Przemyśleń dotyczących hemoroidów i treningu siłowego, również chętnie wysłucham, jednak w związku z "wstydliwością" tematu, można się wypowiedzieć anonimowo

Kurcze, w temacie hemoroidów to co najwyżej Procto-Glyvenol mogę polecić. Albo Posterisan.

Najlepiej kup sobie maść na nie.
Prokto-Hemolan pomoże już pierwszego dnia