Kawa czy herbata część I

hyhy
boorak mnie dzis nachodzil
ale jak sie dzisiaj okazalo nie tylko ja mam ubaw
hrhr


btw
co cie interesooje w zwiazku z tetnem
moge przeszookac plytki i moze cos znajde

Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-02-18 19:37:28

to jusz napisze na priv żeby nie męczyć SQL'a po daremnicy

Siedział noc całą w opisach potwora
Ustawiał, poprawiał by śmigały te fora
Tematy długie były przyczyną
Zaglądnął w treść... skwitował miną
Chciał kilka razy w łóżku się schować
Siedział wytrwale a mógł skasować

p.s. fora i już, nie pouczać bo będzie banicja

- Kawa załadowała mi sie w kilkanaście sekund - to spory sukces zważywszy na to że ostatnimi czasy trwało to nawet po 2-3 minuty ;)
A tak w ogóle to Bry! :)

By fora śmigały
recepta jest prosta
wystarczy się wczytać
wszak w treść tego posta
toż wie już napewno
i mała dziecina
że aby śmigało -
tylko kofeina
ostatecznie teina ...
a co do banicji
Mateo, Ty przecież
nie jesteś z policji
zresztą w starych pismach
już od wieków stoi
że prawdziwa cnota
krytyk się nie boi
co byś bez nas robił
o nasz Ty adminie
dzięki naszym rymom
sława Twa nie zginie
i trwać będzie nawet
gdy deczko zmęczony
legniesz sobie w łóżku
u boku swej żony
a ponieważ bana
się boję szalenie
resztę opowieści
pominę milczeniem ...

tykoos wieszczu wielki
chyle przed cie czola
doscignac cie w rymach
nikt nigdy nie zdola

bomba!

poprawiłeś mi humor...
a to dziś trudne

Znam jednego Travikoosa
Co mnie goni w wielkich susach

hrhrh
trawikoos byl zawsze
hen daleko w polu
nie latwo dogonic
tyczke od fasoloow

hrhrhr
sorry tykoos ale brakowalo mi rymu

Dobranoc.