DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.
http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
PoGGromcaPanowie... Trochę banalne pytanie i być może indywidualne, ale czy ktoś spotkał się by podczas reverse diet spadała siła? Przez cały okres redukcyjny utrzymywałem - ba, nawet zwiększałem obciążenie, a w 2. tyg. reverse mam problem z wykonaniem ostatnich powtórzeń przy wyciskaniu... Trochę demotywuje patrząc po lepszych efektach na redukcji ;).
Też na koniec redukcji czułem, że totalnie zajechałem CUN. Na reversie ruszyłem nowym treningiem z trochę zaniżonymi ciężarami i progresją liniową. Akutalnie jestem w 4tyg reverse i czuję się lepiej.

"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Zrób jak radzi apokalipsa lub progresuj metodą 5,10,15 skoro odczuwasz tak te 5 kg.
Zmieniony przez - justtraning w dniu 2015-10-01 11:00:12
Zacznę od tego że jestem na redu od dłuższego czasu i ułożyłem sobie plan pod siebie- pożyczając trochę patentów z Westside Barbell (np dynamic effort), ale już w normalnych ćwiczeniach bardzo mocno opierałem się na HTED (głównie chodzi tu o ilość powt i progresje, a nie o konkretne ćwiczenia)
Opierałem się najbardziej na dipsach, podciąganiu, przysiadach, wyciskaniu siedząc, no i dodatki w miarę sił.
No i teraz do sedna- we wszystkim miałem progres i byłem bardzo zadowolony (biorąc pod uwagę że to redu), ale zaczęły mi się pojawiać bóle w ćwiczeniach w fazie maksymalnego rozciągnięcia mięśnia (identyczne uczucie jak Domsy, ale tylko przy pierwszej fazie ruchu koncentrycznego i ostatniej ekscentrycznego). Zrobiłem sobie więc tydzień odpoczynku- i jest duuużo lepiej, ale dalej pozostało trochę bólu (szczególnie w pierwszych seriach kiedy jeszcze nie jestem do końca rozgrzany).
I teraz pytanie co robić, biorąc pod uwagę że to redukcja? Drugi tydzień odpoczynku jest już ryzykownym zagraniem. Myślałem albo o zmianie ćwiczeń , albo zostawić ćwiczenia i zwiększyć zakres ruchu. Na pewno chciałbym wrócić do pierwotnego planu i kontynuować progres, dlatego szukam rozwiązania na jeden tydzień, maks dwa. A może zwiększyć ilość powtórzeń i włączyć jakieś rozciąganie w trakcie/po treningu (wiem, że osłabia mięśnie, ale nie o to mi teraz chodzi)
Może jakaś dobra dusza pomoże:)
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Problem z wyciskaniem sztangi - słaba siła, długi staż
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- ...
- 169
-