Panowie, ćwiczę siłowo ale też biegam ługie dystanse. Chciałbym być mr olympia. Wiadomo jednak, że nigdy nim nie będę stąd nurtuje mnie pytanie.
Skoro nigdy nie stane na scenie, najwyżej co, będę wyglądał lepiej niż większość plażowiczów (choć nie jest powiedziane, że jest tak tragicznie jak to przedstawiam) to po co mam tak mocno ćwiczyć nogi?
Czym różni się trening nóg zawodników lat 70 z dzisiejszym?
Nogi mam silne i dobrze zbudowane, uwielbiam je ćwiczyć, ale tak chłodno kalkulując:
- bardzo obciążają mój czasami bolący kręgosłup (przysiad i MC)
- obciążają stawy
- i najważniejsze - przeszkadza mi uczucie bólu mięśniowego (DOMS'y) w co najmniej dwóch sesjach treningu biegowego.
Jak ćwiczyć zatem nogi, aby jednak ten trening był, nogi też dostawały bodźce, może nie do jakiegoś spektakularnego rozwoju, ale ogólnego wyglądu, ale żeby zbytnio nie obciążać kręgosłupa, stawów i nie zawalać sesji biegowych?
Przypominam, na scenie nigdy stał nie bedę
Pozdrawiam!
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Co do samego treningu można powiedzieć, że treningi nóg mistrzów z lat 70 a teraźniejszych różni się dawką
Jedni i drudzy trenowali ciężko nogi ale teraz zmienił się kanon kulturystycznej sylwetki czy poszedł w dobrą stronę w mojej opinii nie ale to już kwestia indywidualnego podejścia
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Zarówno siłownia jak i bieganie są narzędziem do celu jakim jest sylwetka. Zrobię rion tak jak piszesz. Zmniejsze obciążenie, albo ćwiczenia złożone takie jakie wypisałem będę wykonywał na mniejszym ciężarze jako ostatnie po seriach ćwiczeń izolowanych tj, prostowanie nóg na maszynie czy uginanie nóg leżąc.
Dziękuję
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Jeśli pojawiają się jakieś negatywne sygnały ze strony kręgosłupa to zrewiduj technikę lub sprawdź czy po prostu go nie przeciążyłeś bo kręgosłup boleć nie powinien
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Kręgosłup to raczej wina pracy na kopalni. Wiem jak idealnie coś podnosić, przesuwać itd, ale tam tak się nie da.
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Problem z wyciskaniem sztangi - słaba siła, długi staż
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- ...
- 169