Szacuny
6781
Napisanych postów
36331
Wiek
46 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
682100
Niezależnie od typu budowy rada może być jedna - trening z poprawną techniką, dieta i konsekwencja. Możesz spróbować zastosować metody uderzeniowe, metody intensyfikacyjne - ale i tak na wszystko trzeba lat ciężkiej pracy.
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
5 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
126450
tak, jw.- chociaż poprawność treningu, od jego ogolnych norm, poprzez dostosowanie, aż do owej właściwej techniki i uwzględnienia tego, ze jest to w zasadzie proces długi...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
31
Napisanych postów
5422
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45681
z racji kontuzji plecow w odcinku ledzwiowym, robie wioslowanie sztanga na lawce (taka "specjalna" konstrukcja, ktora zapewnia maksymalny zakres ruchu), jak sie ma skutecznosc takiego cwiczenia w porownaniu do jego klasycznej wersji?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6842
Napisanych postów
62863
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
784582
Santiago92
normalny gryf, do dotkniecia brzucha brakuje mi z 5cm z racji szerokosci lawki
bardzo dobre ćwiczenie jeśli chcesz prace w wiośle mocniej przelać na grzbiet ponieważ ta wersja pozwala mocniej się skupić na pracy grzbietu poprzez eliminację pracy całego ciała. Jedyny minus tej wersji to, że gdy ciężar jest spory robi się trochę niewygodne gdy klatka jest dociskana do ławki
Szacuny
6781
Napisanych postów
36331
Wiek
46 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
682100
DOOBERMANN
nightingal, no zależałoby mi na sile statycznej, ale tak jak mówisz, siła bez podstaw jak siady i ciągi to lipa...
to jaką alternatywe proponujesz?
tak to na codzien trenowalem SW, ale kontuzja mnie wyeliminowala i zostala silka, a masa mi niepotrzebna.
Najbardziej zalezy mi na sile.
No ale czego siłę chcesz rozwijać. Nie ćwiczysz dwóch najważniejszych partii ciała - to niby skąd ta siła nóg i grzbietu ma się wziąć???
A jeśli masz problem z dolnym odcinkiem kręgosłupa, to odpada też wyciskanie z mostkiem - więc tu też nie poszalejesz.
Zostaje zabawa w kulturystykę i tym sposobem zwiększanie siły - co nie jest głupim pomysłem. Jednak z kontuzją pleców - jest to również mocno uciążliwe.
Szacuny
6781
Napisanych postów
36331
Wiek
46 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
682100
FBW bez nóg to po prostu trening góry i nic więcej. Nie można tego nazwać FBW.
Za całą moc jaką ma człowiek odpowiadają właśnie nogi i grzbiet. Poza tym chcąc poprawić dynamikę trzeba robić dynamiczne wielostawowe ćwiczenia - bez użycia nóg nie widzę takiej możliwości.
napraw to kolano i powoli wracaj do pełnej aktywności.