apokalipsabeomzw
suplementuje witaminy z treca na dzień i noc + kompleks wit B+ wit D, z pobudzaczy to meltdown jako spalacz, pije ok 2,5l wody dziennie, jem 6 razy dziennie i w każdym posiłku mam różne warzywa
jeśli w tym względzie jest wszystko w porządku to może to być już swego rodzaju "zmęczenie materiału" odnośnie owej redukcji, możliwe też, że niejako poprzez to bieganie już wychodzi trochę trudniej i włączają się przy tym zbyt mocno mięśnie piszczelowe i stąd ów bol, a raczej chyba jego zaczątki... myślę, ze jeśli na kolejnych się powtórzy lub nawet nasili to powinieneś chwile od tego[interwałów] albo od redukcji w jakiś sposób odpocząć...
Tylko że nie od początku redukcji robiłem interwały, robie je jakoś 4 tydzień i na początku przez 3 tygodnie tak nie było :P Robie je 4xtyg po treningu siłowym + w osobny dzień aeroby 30-35min i przy aerobach tego nie czuje, co myślisz o tym żeby sie przesiąść z powrotem na aeroby? Trening + 15min interwałów zajmuje mi godzine wiec jak zrobie 30-35min aerobów to sie chyba nic nie stanie ?