Hard work & dedication
Tutaj też warto byłoby dać też zdjęcie z przodu
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2014-12-13 21:31:22
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Poniżej filmik z przodu sprzed miesiąca (ostatnio nie mogłem zrobić, bo stojaki były za blisko ściany).
Tutaj jest filmik Layna Nortona (2:15) gdzie też robi coś podobnego przed swoim przysiadem, tak mi się przynajmniej wydaje.
Ale o co chodzi z tą resztą przysiadu, Co poza tym przyruchem na początku jest nie tak? Wydaje mi się, że łokcie powinienem trzymać bardziej pionowo, ale co z resztą?
Hard work & dedication
Całość nie jest jak dla mnie aż tak zła - poza tym dziwnym inicjowaniem każdego siadu, z którym na Twoim miejscu jednak bym walczył. Łokcie faktycznie warto chować bardziej pod sztangę - przede wszystkim fajnie to stabilizuje sylwetkę i niweluje niepotrzebne pochylanie oraz - co istotne przy dużych ciężarach - pozwala utrzymać sztangę cały czas w jednym punkcie grzbietu.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Tak samo z dipsami, a tak to w pozostałych ćwiczeniach zwiększam ciężar z każdą serią.
i pytanie:
Czy warto tak robić? Czy jednak powinienem z każdą serią zwiększać obciążenie?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
FrytoTen ruch na początku wynika z tego, że nabieram powietrze w płuca i napinam korpus. Wychodzi samo z siebie. Urazów ani wad żadnych nie miałem.
Poniżej filmik z przodu sprzed miesiąca (ostatnio nie mogłem zrobić, bo stojaki były za blisko ściany).
Tutaj jest filmik Layna Nortona (2:15) gdzie też robi coś podobnego przed swoim przysiadem, tak mi się przynajmniej wydaje.
Ale o co chodzi z tą resztą przysiadu, Co poza tym przyruchem na początku jest nie tak? Wydaje mi się, że łokcie powinienem trzymać bardziej pionowo, ale co z resztą?
Myślę, że jednak nie jest tak dobrze jak myślisz- ten ruch jest w moim odczuciu zbędny bo nabrać powietrza można i bez tego, a co do napięcia korpusu to myślę ze raczej daje to przeciwny efekt, rozluźniasz i nie kontrolujesz ciała...
Nie wiem czy jest to coś podobnego bo i ruch krótszy i jednak z kontrolą- choć patrząc na jego przysiad widać też błędy-wydaje się, że gosc jest ze stali bo robi ten przysiad chyba gorzej niż ja, wybitnie silowo i wybitnie ciągnie grzbietem... pewnie jest on jego najsilniejszą strona...
Jeśli chodzi zaś o reszte Twojego przysiad, jest on też niejako ukierunkowany, choć tutaj raczej nieświadomie na przeważająca prace grzbietu, są przynajmniej dwa momenty w calym zakresie ruchu w ktorym to się dzieje, z przodu to nawet widać lepiej bo schodzą Ci się wtenczas bardzo wyraznie kolana do środka i ciągnie Cię ku przodowi...
Zwrocilbym także uwagę na sile miesni bioder i brzucha w szczególności skosnych -a i na obciążenia z którymi ćwiczysz bo może są jednak za duże- bo one odpowiadają w dużej mierze za stabilizację w początkowym odcinku ruchu... a i nie jest konieczne abyś tak daleko odchodzi od stojaków, bo po co...
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2014-12-14 19:59:07
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
apokalipsa
Myślę, że jednak nie jest tak dobrze jak myślisz- ten ruch jest w moim odczuciu zbędny bo nabrać powietrza można i bez tego, a co do napięcia korpusu to myślę ze raczej daje to przeciwny efekt, rozluźniasz i nie kontrolujesz ciała...
Nie wiem czy jest to coś podobnego bo i ruch krótszy i jednak z kontrolą- choć patrząc na jego przysiad widać też błędy-wydaje się, że gosc jest ze stali bo robi ten przysiad chyba gorzej niż ja, wybitnie silowo i wybitnie ciągnie grzbietem... pewnie jest on jego najsilniejszą strona...
Jeśli chodzi zaś o reszte Twojego przysiad, jest on też niejako ukierunkowany, choć tutaj raczej nieświadomie na przeważająca prace grzbietu, są przynajmniej dwa momenty w calym zakresie ruchu w ktorym to się dzieje, z przodu to nawet widać lepiej bo schodzą Ci się wtenczas bardzo wyraznie kolana do środka i ciągnie Cię ku przodowi...
Zwrocilbym także uwagę na sile miesni bioder i brzucha w szczególności skosnych -a i na obciążenia z którymi ćwiczysz bo może są jednak za duże- bo one odpowiadają w dużej mierze za stabilizację w początkowym odcinku ruchu... a i nie jest konieczne abyś tak daleko odchodzi od stojaków, bo po co...
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2014-12-14 19:59:07
Wielkie dzięki za szczegółową odpowiedź. Będę walczył z tym przyruchem na początku.
1) Ten koleś tak duże pochylenie do przodu tłumaczy budową ciała. Podobno ma wybitnie długie nogi i krótki korpus. Mówi, że gdy budowa ciała jest przeciwna, to wtedy dużo łatwiej jest utrzymać korpus w bardziej pionowej pozycji.
2) wiem, że czasem ciągnie mnie za bardzo do przodu, bo czuję to wyraźnie. Staram się to kontrolować siadając biodrami do tyłu, ale nie zawsze wychodzi. Masz tu jakieś wskazówki?
3) mięśnie brzucha zarówno proste jak i skośne mam raczej mocne w porównaniu do reszty ciała. Ćwiczę je bardzo regularnie już od kilku lat, gdyż trenowałem przez długi czas boks, a i teraz też ich nie zaniedbuję. W jaki sposób jednak mogę jednak zwiększyć siłę mięśni bioder?
4) Jeśli chodzi o odejście od stojak to robię tylko 3 kroki. Ciężko jest zrobić mniej i dobrze się ustawić, a taka odległość pozwala mi się czuć komfortowo w kwestii psychicznej.
Dzięki jeszcze raz

Hard work & dedication
Fryto
Wielkie dzięki za szczegółową odpowiedź. Będę walczył z tym przyruchem na początku.
1) Ten koleś tak duże pochylenie do przodu tłumaczy budową ciała. Podobno ma wybitnie długie nogi i krótki korpus. Mówi, że gdy budowa ciała jest przeciwna, to wtedy dużo łatwiej jest utrzymać korpus w bardziej pionowej pozycji.
2) wiem, że czasem ciągnie mnie za bardzo do przodu, bo czuję to wyraźnie. Staram się to kontrolować siadając biodrami do tyłu, ale nie zawsze wychodzi. Masz tu jakieś wskazówki?
3) mięśnie brzucha zarówno proste jak i skośne mam raczej mocne w porównaniu do reszty ciała. Ćwiczę je bardzo regularnie już od kilku lat, gdyż trenowałem przez długi czas boks, a i teraz też ich nie zaniedbuję. W jaki sposób jednak mogę jednak zwiększyć siłę mięśni bioder?
4) Jeśli chodzi o odejście od stojak to robię tylko 3 kroki. Ciężko jest zrobić mniej i dobrze się ustawić, a taka odległość pozwala mi się czuć komfortowo w kwestii psychicznej.
Dzięki jeszcze raz![]()
Jednak nie jest to tylko kwestia tego przyruchu na początku, weź pod uwagę to co pisałem powyżej i co ew. jeszcze napisze...
1. No na pewno- jednakże choć się pochyla to jednak kontroluje to w możliwy sposob, wg. mnie u Ciebie kontrolą ta jest raczej słaba i stad ów problem- no i on wykonuje przysiad raczej w sposob siłowy a my dążymy bardziej do kulturystycznego, dobrze pojętego. Możesz jeszcze spróbować troszkę niżej ułożyć sztangi i pokombinowac z szerokością chwytu a także rozstawie i ułożeniem nóg/stóp.
2. Właściwie już wyprzedziłem w powyższym ten problem, jeszcze ruch głowa do góry pozostaje i praca nad wstawianie do góry i ku tyłowi.
3.Te mięśnie maja być silne wiec powinny być trenowane adekwatnie- z obciążeniem wiec i w sumie nieduża ilością powtórzeń- tak je trenowales czy trenujesz?
4. Jak chcesz, dwa, trzy kroki to w sam raz, lecz twoje są dość długie...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
Problem z wyciskaniem sztangi - słaba siła, długi staż
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- ...
- 169
-