marian

Gluty nie wliczasz do bialka w ciagu dnia? Nie :p bcaa też nie :d P.s plecy mocno spinaja więc dobrze wczoraj weszło:) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-12-02 11:04:38

Marian, ogarnij Avamys. Mi sporo pomógł, a miałem zabity nos, że oddychać się nie dało. Mojej mamie na zatoki tak samo.

niby gdzieś tam podświaodmie wiem że bedzie dobrze i ze pewno tak i tak sie uda wiosne zaliczyc :P ale boli tez stracony czas bo zamiast progresować stoje w miejscu a to juz teraz był naprawde ostatni okres zeby cos sie jeszcze udało dobudowac ;-) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-12-07 11:30:32

ja w zeszłym roku bujałem sie z zatokami 2 miesiące,a kaszel,bo spływało mi na gardło męczył mnie bite 3 miechy. robiłem nawet rtg głowy żeby zatoki sprawdzić,lekarz mówił że jest ok,a ja dalej zabity i ten yebany kaszel. Wiem, że Cie tym Marian nie pocieszę,ale zatoki potrafią długo dać popalić. Pozytywne info,że schodzi Ci z tych zatok dużo po [...]

Ekipa nie jest zla;) hehe A można wiedziec skąd przeszedles?;) a może. Się znamy? Z czarnego tam gdzie same zwierzaki siedzały :) ale ktos obore zniszczył :( 15 lat w temacie. Jaca666 nick tam mialem. Pozdrawiam.

przykro to słyszeć Marian,ale moim zdaniem zdrowie ważniejsze. Lepiej chyba doprowadzić się do ładu ze wszystkim,niż bujać się z niedoleczeniem i za chwilę mieć nawrót

Marian , ja po jednym dniu przeziębienia myślałem że k***icy dostanę.. nic przyjemnego, całe szczęście jest już nieco lepiej, mam nadzieję że u Ciebie wszystko się unormuje jak najszybciej i wrócisz na obroty ! Trzymaj się dziku!

No tak masz racje... nie wiem jak on się z tym czuje ale gdybym dzień w dzień walczył z głodem to raczej bym się nie cackał :-) A Marian tak wgl ma do zawodow ponad 4 miesiące a nie 2 :-) (w których i tak nie wiadomo czy wystartuje) Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2016-12-11 13:39:35

Zjadłem questa i brownie i mi puscilo. To bardziej chyba były rozterki i wk***inie na obecny okres że tak się to ciągnie i daje po dupe. A poza tym z tego jedzenia nie miałbym żadnej przyjemności bo uwierzcie że nic a nic nie czuje zapachu. Jakbym kompletnie stracił węch.... Co do głodu to ja nawet w dni HC gdzie mam 4500 kalorii zjadł bym więcej [...]

no i się wydało /SFD/2016/12/12/d881a8dde6494af9bc31a0a7e4691cb0.gif \-) Marian - wylecz się solidnie , nic na siłę, zdrowie masz jedno ,a jak to bywa w życiu niewyleczone sprawy mogą powodować w przyszłości nieprzyjemne powikłania, nawroty itp. sam tu kiedyś pisałeś lepiej zrobić jednen krok w tył , a następnie dwa do przodu i tego należy się [...]

NO Banan masz rację ;-) Tylko czasem wlasnie ciezko pogodzić się z tym jak były pewne ambitne plany robiło się wszytsko pod to a z głupich chorób wynikło to że po planach, wiec to boli cholernie i tez trzeba czasu zeby sie z tym pogodzić, ale chyba juz bliżej niz dalej własnie żeby się z tym pogodzic. A ten sezon wiosenny tez mial mi sporo w [...]

Kurde ale się ciągnie lipa za lipą... aż się wierzyć nie chce :-/ Wracam w ten piątek do domu na 10 dni to można się ustawić choćby na bajere, skoro ćwiczyć nie możesz. Ale u mnie też nie wesoło okazało się że mam przerzut jakiś z jelita na wątrobę (coś jakby biegunka przewlekła)... Non stop sraczka, jestem odwodniony, zaczęły włosy wypadac gdzie [...]

Marian wszystkie objawy które są przy tej chorobie mi się zgadzają więc na 90% mam "biegunkę przewlekłą" :-/

legs LEGS 1 1. Front SQ R8 2. przysiady podwójne dno 5x10 3. Wykroki 5x15 4. żuraw 5x10 5. Uginanie leżąc 5x12 25min aerobów Dobra poszły nogi. Trening pozmieniany pod sprzet w piwnicy. zajechałem sie konkretnie, ale powiem wazm ze po treningu az lepiej się oddychało Jedynie co mnie martwi to kompletnie przez te zatoki straciłem węch;/ w [...]

Ale też taki fakt że boki od zawsze miałem i jednak to też jedno z miejsc gdzie najszybciej się dokłada;/ jeszcze za czasów team natural chyba nigdy nie udało mi się ich do końca odpalić. Zawsze jakoś na.końcu schodzily pomijając nogi bo one to zawsze były dlatego w tle. Predyspozycje do estro więc pamiętam że były czasy gdzie góra w żyłach a nogi [...]

oby teraz już przez przeszkód, ze straconym czasem się prawie pogodziłem... redu i tak kiedys w styczniu zaczynam, a reszte czas pokaże jak będzie z tym porgresm, co z zawodmai itp teraz troche też więcej innych spraw na głowie, ale myśle ze to szybko minie Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-12-20 11:47:52

Bo Marian bierze "lek na cukrzycę", stąd tauryna może nie dać rady. I bez przesady, minimalna dawka spiro nic złego nie zrobi.

no zdj napewno nie są sprzyjające ocenie %-) ale chciałem chociaż coś zrobić ;-) w styczniu kiedyś postaram się cos wrzucic, moze i nawet z silki, ale obecnie jest tak zimno na siłce ze jakbym sie rozebrał to pewno znowu chory xD Wojtek tu się z Toba napewno zgodzę, bo osttani raz jak sie widzieliśmy to byłem w koncówce tego etapu bez wegli czyli [...]

Marian, tak z ciekawości; jakąś różnie odczuwasz jedząc; B+T (...) B+WW+T a B+WW+T (...) B+T ? :-) Zmieniony przez - DamiosL w dniu 2016-12-26 12:33:11

No u mnie najwyższa waga w życiu;) 100kg na czczo nigdy nie było przekroczone wiaodmo że te 3 kg z hakiem w ostatnie dni to woda i estetyka na tym ucierpila ale życie;) do sylwestra nie zdarzy zejść a też nie obcinalem zarcia czy coś po świętach bo nie czas na to %-) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-12-29 10:15:43