14.08.2019 Samolotowy dramat - 2 godz opóźnienia, cukierki na osłodę. W samolot walnął ptak i czekali na technika z Warszawy, który potwierdzi, ze ptak nic samolotowi złego nie zrobił.... 15.08.2019 Pierwszy dzień dopieszczania Mamy i siebie przy okazji. Przed śniadaniem - standardowy amfiteatr w te i we w te 10 razy. Potem próby do stania na [...]
19.08.2019 AEROBY I DT Trochę stepa i gimnastyki rano. Próby zejścia do mostka ze stania, póki co z wieżyczką ze stepów. Jutro próbuję zejść do 2 stepów, jakbym nie pisała - znaczy się nie udało:) Plus spacer plażą przed lunchem, ale wiatrowo tu dzisiaj było i średnio przyjemnie. Dzisiaj w teorii miał być ostatni trening nóg według planu Bziu i [...]
Wyrwałam sie na ten goblet. Głowa przekupiona, ze robimy od 10kg w zwyż, powolutku bez presji, tyle powtórzeń ile poczuję że jest ok. I doszłam do 20kgx8p. :) Nie jest taki zły:) Sorki, ze jęczałam. No, ale jak juz byłam taka rozgrzana to poszedł RDL z hantlami na 4x12px14kg, ulubiona suwnica, łydki na maszynie i grzecznie zrobiłam brzucha.
Wyrwałam sie na ten goblet. Głowa przekupiona, ze robimy od 10kg w zwyż, powolutku bez presji, tyle powtórzeń ile poczuję że jest ok. I doszłam do 20kgx8p. :) Nie jest taki zły:) Sorki, ze jęczałam. No, ale jak juz byłam taka rozgrzana to poszedł RDL z hantlami na 4x12px14kg, ulubiona suwnica, łydki na maszynie i grzecznie zrobiłam brzucha. No i [...]
25.08.2019 DT, DÓŁ-siła Mój ulubiony trening, na ulubionej do MC siłowni (wysokie bumpery mają i klimę). Padnięta, ale zadowolona. I teraz pytanie - pamiętając odpowiedz Miss na pytanie co czuje w HT z obciążeniem ponad 100kg, podniosłam swoje w GB. I czuję przede wszystkim 2ki. Czy wrócić do tych 80-85kg, które robiłam na 12-15x z czuciem głównie [...]
26 i 27.08.2019 DZIEŃ LENIA I PODRÓŻNIKA 28.08.2019 1/2DT Wyjazdowo. Cały dzień chodzenia i zwiedzania. Potem próba siłki w hotelu. Siłka okazała sie dwoma pokojami 4x4m (w najlepszym wypadku). W jednym ławeczka, hantle i piłka. W drugim jeden wioślarz, rowerek i bieżnia. Akurat dla mnie i Koszykarza - trzecia osoba by sie nie zmieściła:). [...]
05.09.2019 DT Logistycznie byłam mistrzem wczoraj. Lekcja ruskiego, odwózka Młodego, własna siłka, przywózka Młodego, zrobienie śniadania na dziś - no po prostu BRAWO JA:) A teraz kibel w urzędzie od 6.45. Nie wiedziałam ze jeszcze istnieją komitety kolejkowe... Dół "lekki" tydzień 1 Dzień dobry 4*6 27,5kg Goblet szero 3*12 16kg One leg RDL z [...]
05.09.2019 DT Logistycznie byłam mistrzem wczoraj. Lekcja ruskiego, odwózka Młodego, własna siłka, przywózka Młodego, zrobienie śniadania na dziś - no po prostu BRAWO JA:) A teraz kibel w urzędzie od 6.45. Nie wiedziałam ze jeszcze istnieją komitety kolejkowe... Dół "lekki" tydzień 1 Dzień dobry 4*6 27,5kg Goblet szero 3*12 16kg One leg RDL z [...]
13.09.2019 DT 13 piątek - ale jednak udało się, wprawdzie znowu nie ta siłka, ale akurat za wielu problemów nie było... "Lekki dół" - na pewno bardzo mi pomogły te siadania z Bziu na stepa z gumą - co któryś goblet wchodził w tyłek, znacznie przyjemniej się robi jak 4ki nie bolą. Ból tyłka lubię:) - Fanss zero komentarza, please. RDL na jednej [...]
15.09.2019 DT Siła-dół. Lubię, ale się wymęczyłam. Do MC powoli będę potrzebowała chyba paski bo mi się ostatnie powtórzenia z palców wymykały. Dobiłam potem z 60kg, 55kg i 50kg. To były najfajniejsze dla tyłka powtórzenia - już wiedziałam ze najważniejsze mam zrobione i mogłam się pobawić. Wprawdzie te zabawy kosztowały mnie dużo energii, ale [...]
21.09.2019 DT Dół - lekko:) Trochę na wariata bo czas miałam ograniczony i w każdej chwili mogli po mnie dzwonić... Dzień dobry - 27,5kg ciężko... Goblet - jakoś mi sie lepiej niż zwykle robiło i generalnie przywodziciele dostały, a nie 4ki. One leg RDL - killer jak zawsze ........................................................tydzień [...]
04.07.2020 AEROBY Nogi po wczorajszych przysiadach prosiły o wolne... Ale miętka nie chciałam być bo sobie obiecałam odrobić te 2 zwalone treningi z zeszłego tygodnia. Została mi dyszka - w oryginale w zeszłym tygodniu miała być ostrożna, ok. 6.30 - trochę przerobiłam -i nowe założenia były 6.30-6.00. Chciałam ją zrobić, żeby na Stravie mieć 10k [...]
Paatik może to jakaś reakcja mięśnia na duże rozciągnięcie czy niestandardową pozycję. Mnie parę razy złapał skurcz łydki na przeszkodach, przy mocnych, gwałtownych ruchach przy rozciągniętym mięśniu (głównie na przeszkodach low rig gdzie trzeba daleko sięgać nogą i zahaczyć stopę o jakiś element). Z tym że taki skurcz był tak samo nieprzyjemny [...]
Tu chłopaki czasem robią przysiady z kimś na barana, ośle wspięcia na łydki z kolegą na plecach itp. tak czy inaczej to mocne kombinowanie. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-07-27 12:47:51
Nene -wiem, i juz napisałam Bziu, ze dziekuję, ale nie:) A Ty gdzie jestes? Od rana bacik na Ciebie szykuję bo nie widziałam niczego w mostkowym wyzwaniu:) noo będzie lanie :-( 3 dni nic - za dużo aktywności miałam, pogoda dopisała, ale dziś coś porobię, bo mam kamienne łydki @@-)
08.12.2020 TRX+rozciąganie Drugie podejście do jakiegoś usystematyzowanego trenia z TRX. Przybrało to taką formę: 1. Sprint w pochyleniu 3x 40s 2. Przysiad z wyskokiem 3x10 3. Bułgary 3x10 na każdą nogę (O MATKO!!!) 4. Zakrok z wyskokiem 3x10 na każdą nogę 5. wykroki w bok 3x10 6. chest press 3x10 7. tricek 3x10 8. bic3k 3x10 9. Sprint w [...]
15.12.2020 DT Wczoraj tragedia - korona drama etc. Zajadłam potencjalne zarażenie na zasadzie "a co mi tam, jak jutro mogę zdychać". Dzisiaj sie wymazałam i czysta jestem:) Póki co - w piątek powtórka mazania. Więc poszłam na siłkę. Zrobiłam powtórkę z niedzieli: plus GB, minus barki. I tak sobie chyba będę takie FBW robić: plecki na maszynach, [...]
07.12.2023 DT Uwaga, uwaga - będzie optymistyczny wpis. Pierwszy raz od dłuższego czasu nie napiszę, ze jestem zmęczona (chociaż trochę jestem). Od tygodnia, pod naciskiem chłopa, któremu się nie podoba że ma w domu popołudniem zwłoki - próbujemy przekładać siłkę innymi aktywnościami, albo leniem. Być może to ograniczenie przyniosło wczoraj efekt, [...]
Miałam wczoraj kryzys i mówię Chłopu, że ja to w ogóle nie rosnę, mięśnia nie mam żadnego, tylko tłuszcz i kości. Pewnie mam za mało testosteronu albo jakąś mutację miostatyny - i g.... z tego wszystkiego będzie i ze życie nie ma sensu... A chłop mi - przez telefon, na żywo by pewnie się nie odważył - że głupoty gadam, ze robię tylko to co lubię i [...]
TomQ Ty tylko o fotkach i znowu napiszesz,że nie sportowa sylwetka Asariah czasami lepiej czasami gorzej, taka dieta jak dzisiaj mnie zadowala,ale ta przyjemność tylko 2razy w tygodniu niestety Mera ja sama siebie podziwiam,że wytrzymuję jakoś podsumowanie planuję na poniedziałek 15lutego,bo idealnie wypada w niedzielę ładowanko i rano [...]
Nie dać się czasowi
