radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

TRENING:
przysiad 20kg/50kg/80kg/80kg/80kg x8
drążek 9/5/5/5
przenoszenie sztangielki 20kg 3x8

Dzisiaj późno wróciłem z pracy i musiałem iść nażarty na siłownię. Nie lubię tego... Przysiad bardzo ładnie, rzekłbym wręcz dystyngowanie; pewnie pan Rippetoe by mi wytknął to i owo, ale i tak jestem zadowolony.
Drążek - starałem się skracać przerwy między seriami.
Przenoszenie sztangielki - powoli, dokładnie, miło się całkiem można tym ćwiczonkiem skatować .

Nadal słabo się czuję... Było ostro.

DIETA:
śniadanie - jajecznica z 4 jaj, 2 kromki chleba orkiszowego, kawa z mlekiem, baton Mr. Big
II śniadanie - puszka tuńczyka, Jeżyki , czarna kawa

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-02-06 10:45:45

DIETA:
śniadanie - jajecznica z 4 jaj, 2 kromki chleba orkiszowego, kawa z mlekiem, baton Mr. Big
II śniadanie - puszka tuńczyka, Jeżyki , czarna kawa


co to za baton??
połączyłeś pyszniusie jezyki z ohydnym tunczykiem

Agatka a może pochwal się jak za dawnych Ty przyrządziłaś tunaka
Był zapewne równie apetyczny

hehe jezyki z tuna mniam ;D haha :D
ja ostatnio zrobiłem tunczyka + ryz + oliwa z oliwek lemonowa ;D masakra myślałem że tego nie wmuszę w siebie :D

Powodzenia :)

joł joł Radosławie

wróciłam

w udzie mam chyba z 60, a w łydce ze 40, ale się wyjeździłam za wzystkie czasy, chwilowo powaliły mnie zakwasy i bóle mięśni oraz krwiaki na łydkach, ale i tak jest dobrze

kurde dobry masz ten bicek, po takiej przerwie i braku systematyczności to szacun

przysiad zaczyna być ładnie a będize jeszcze lepiej ;];]

https://www.sfd.pl/KONKURS_-_najlepsze_dzienniki/blogi_-_luty_2008-t471523.html 

Agata, baton to Wedel, taki długi, podróba Liona - średni bardzo, na śniadanko miałem tylko tunaka, a to samo białko, zero ww i tłuszczy, to zjadłem puchę, zapiłem kawą i przegryzłem Jeżykami
Rasper, tuńczyk wchodzi z pomidorami z puszki i oliwą
Perez, no mam nadzieję, ale to zapalenie po mnie chodzi ciągle... skończyły mi się tabletki w czwartek, to wczoraj miałem problemy przy chodzeniu i kombinowałem receptę na Diclaca , ale staram się

Magduniaaaaaaaa , to może dasz w końcu zdjęcie łydy? miałaś napisać, że fajne naramienne, wszyscy mieli, a tylko Morales złapał o co chodzi miło Cię znowu widzieć


niestety, znowu odzywa się nadgarstek , jak tak dalej pójdzie, to zacznę Kiki dopytywać o ten przeszczep

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-02-08 23:33:56

a to nie jadłam musze spróbowac

TRENING:
martwy ciąg 60kg/80kg/100kg/100kg/100kg x8
poręcze 8/8/5/3
wyciskanie stojąc 20kg/30kg/35kg+z/35kg+z x8 35kg+z x7

Nieźle, szczególnie wyciskanie stojąc.