radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Spóźnione nieco zdjęcia z Barcelony:







Camp Nou przed meczem...






...i po meczu.






kalmary






paella






ślimaki






pozostałości po posiłku






Manzana de la discordia i balkony-czaszki






wejście do Palau Guell






dach Casa Mila






"ryba" w wiosce olimpijskiej






Sagrada Familia






wąska uliczka na starym mieście - pełno tu takich, piękna sprawa


Polecam - warto zobaczyć .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-05-30 16:51:38

Przy Sagradzie te dźwigi 11 lat temu też były

Mają skończyć budowę w 2026 .

masakra

rewelacja sprawa

Zazdroszczę przygody z meczem

No i te kalmary, krewety. Za 1,5 tygodnia walę do Włoch więc sobie pojem darów morza.

taki mecz obejrzec domyslam sie ze atmosfera niesamowita byla na stadionie

No było fajnie . Oczywiście kibicowałem Villarealowi , ale kiedy się dowiedziałem, że Barca może zdobyć tym meczem mistrzostwo, zacząłem kibicować Barcelonie , no i skończyło się na 3-3 . Chociaż, patrząc na ostatnie urywki z Wiadomości - może wtedy nie wróciłbym cały do Polski?
Atmosfera faktycznie ogień - nawet ta na Lechu nie ma podejścia . Teraz czaimy się, żeby na Tottenham albo Arsenal uderzyć...

Po raz pierwszy jechałem wczoraj z pulsometrem. Fajna sprawa - ustawiłem sobie docelowe tętno 125 i było dobrze. Niestety, ze względu na deszcz musiałem wracać pociągiem i wyszło tylko 50km .



Trafiłem przez przypadek to to cudo:






Polecam cały album :
http://nasza-klasa.pl/profile/23305581/gallery/album/5

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-06-02 10:11:53

ale klaty

hmm widoczki cudo :)
Czemu wracałeś pociągiem?? fajnie się jeździ po deszczu :D ja dzisiaj cały trening w deszczu robiłam, a wracam tylko jak jest niebezpieczeństwo zarobienia piorunem :
Jaki masz pulsometr??

te kolesie