radosuaf/BLOG/dlaczego bez diety i treningu nie wychodzi :-D

Porownuje do mojego meza, ktory nogi ma slabe, za to klatke o wiele silniejsza niz te zalozenia

Porownuje do mojego meza, ktory nogi ma slabe, za to klatke o wiele silniejsza niz te zalozenia.

Sama widzisz, muskanie aktoników nie zawsze daje równomierne rezultaty i harmonijną sylwetkę .

TRENING:
przysiad 3x125kg - stanąłem dzisiaj trochę szerzej i od razu inna bajka... zejście niżej, czucie innych mięśni... ech, człowiek całe życie się uczy
wyciskanie 3x85kg - jak PRZE-CI-NAK!!! Aż sam jestem w szoku. Będzie dobrze
wiosłowanie 3x75kg - jak zwykle, bez emocji...

poręcze 20kg x7/x6/x6 - noooo, ładnieeeeeee

wspięcia 90kg x20/x20 - a nie chciało mi się, więc trochę na odwal...

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-30 23:15:25

Fajne wyniki Z jednej strony załamują... a z drugiej motywują

PozdRO:::..

grobix, jakie załamują? Na siłowni to chyba najsłabszy jestem... Chociaż z drugiej strony tylko ja siadam i wiosłuję .

Dieta na dziś:
Płatki owsiane 60
Jaja kurze całe 200
Winogrona 260

Mutant Mass 130

Pierś kurczaka 125
Fasola szparagowa 120
Migdały 10
Makaron razowy 70

Pierś kurczaka 125
Fasola szparagowa 120
Migdały 10
Makaron razowy 70

Lody Grycan 500
Dymatize 12-hour 33

Pierś kurczaka 125
Fasola szparagowa 120

B: 203 TŁ: 105 WW: 359 KCAL: 3201

Radziu, zartujesz to ze ty cwiczysz czysto pod katem siły, nie oznacza, ze inni muskaja aktoniki, , sila miesni nie rozwija sie rownomiernie, maz nigdy nie mial silnych miesni nog i tyle, w ogole jest ekto i statystycznie normalnym użytkownikiem silowni cwiczacycm dla przyjemnosci ruszania sie jako jeden ze sportow, a nie dla budowania masy miesniowej, czy sily

Izabelko, ja W OGÓLE nie ćwiczę pod kątem siły . Dla mnie wzrost siły jest ubocznym efektem pracy nad masą . Już kiedyś pisałem, że moja aktualna siła mi w zupełności wystarczy (może poza siłą chwytu). A te dane są przeciętne dla CAŁEJ populacji, więc można zakładać, że 90% ludzi powinno mniej więcej się w nie wpasowywać. Chyba, że Twój mąż odbiega znacząco od średniej w którymś z aspektów. A jeśli tak nie jest... cóż, złe rozłożenie priorytetów w treningu .

Jak zauwazyles to jest srednia, odbieganie od sredniej nie jest czyms wyjatkowym A mowia o populacji cwiczacej powaznie, a nie rekreacyjnie.

Zgadzam się Izuś, ale, że tak powiem, czy ćwiczenie "rekreacyjne" powinno skutkować nierównomiernym rozłożeniem siły? Wręcz przeciwnie... Rozumiem, że kajakarz może mieć słabsze nogi niż ręce, bo mu to niepotrzebne do szczęścia, albo sprinter mieć mocne nogi, a niekoniecznie silny triceps, ale właśnie "przeciętny" człowiek powinien dążyć do harmonizacji siły i sylwetki.


BTW, skoro "mój" trening jest na siłę, to co byś proponowała na masę?

Radziu, srednia to nie jest 90%, spójrz na krzywa statystyczna
Wiem, ze na tym forum wszyscy uwazaja, ze jak ktos idzie na silownie to zaraz powienien dieta, odzywki..., ale sa ludzie ktorzy sie po prostu bawia i tyle Oczywiscie, ze jak zaczal systemtycznie cwiczyc i zwiekszyl podaz bialka w diecie to wszytsko poszlo bardzo szybko, ale tez nie bedzie tak stale robil, bo ciezar priorytetow przesuniety jest na cos innego.
To co mowisz nie dotyczy sprinterow afroamerykanow
Maz na powaznie cwiczyl badmintona

PS. Nie zaczynaj

spójrz na krzywa statystyczna

Mówisz o rozkładzie Gaussa? Napisałem "90% ludzi powinno mniej więcej się w nie wpasowywać", co, jeśli spojrzysz na rozkład, jest całkiem sensowne. Nie chodziło mi o idealne wbicie się w progi, tylko mniejsze lub większe odchylenie z w miarę zachowanymi proporcjami...

Wiem, ze na tym forum wszyscy uwazaja, ze jak ktos idzie na silownie to zaraz powienien dieta, odzywki..., ale sa ludzie ktorzy sie po prostu bawia i tyle

Ja też jestem za zabawą, ale kiedy kończą się efekty podczas zabawy (która u mnie trwała dość długo) a chce się osiągnąć jeszcze więcej, zaczynają się schody i trzeba się przyłożyć... Zresztą, by Twoich zboczeniach żywieniowych, jestem pewien że małżonek jada lepiej niż 70% tego forum .

To co mowisz nie dotyczy sprinterow afroamerykanow

A ilu mamy afroamerykanów na forum?

Maz na powaznie cwiczyl badmintona

A ja piłkę ręczną. Została mi po tym awersja do tego sportu .

PS. Nie zaczynaj
Nie no, zakładam, że ćwiczeń to za bardzo nie zmienisz, tylko ilość serii, powtórzeń, rozłożenie itp., no nie?

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-31 10:49:30

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-31 10:52:31