Nowy nabytek - dziwne to białko, konsystencja trochę jak kredy (ciężkie, pyli i tak jakby wilgotne), podobnie czuć to podczas picia... Smakowo bardzo fajnie, rozpuszczalność pierwsza klasa - jak to Dymatize. Ogólnie, mając w pamięci Elite Chocolate Mint spodziewałem się czegoś ciut lepszego, ale i tak jest BARDZO dobrze
.
No i było to moje odstępstwo od diety, dodatkowo w drodze po białko skusiłem się na Grycany (4 kulki - jogurtowe, miętowe, orzech włoski i cynamonowe), ale za to wafelek wywaliłem
.
TRENING
przysiad 120kg x5/x5/x5 - średnia technika, do poprawienia na następnym treningu
wyciskanie stojąc 55kg x5/x5/x4 - czyli trzeba poprawić na następnym
martwy ciąg 100kg x5 - wreszcie przedramiona nie były problemem, ale przy takim ciężarze...
drążek +10kg x8/x5/x5
trzymanie sztangi 80kg/90kg/90kg
Skatowałem sobie barki okrutnie, mam nadzieję, że będę jutro mógł ruszać rękami
.
DIETA NA CZWARTECZEK:
Płatki owsiane 60
Jaja kurze całe 200
Figi suszone 100
Mutant Mass 130
Wołowina klasa I nieścięgnista 130
Makaron razowy 50
Brokuły 130
Wołowina klasa I nieścięgnista 130
Makaron razowy 50
Brokuły 130
Lody Grycan stracciatella 500
Dymatize 12-hour 33
Wołowina klasa I nieścięgnista 130
Brokuły 130
B: 199 TŁ: 97 WW: 349 KCAL: 3086
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-07-24 00:07:48