Kawa czy herbata część I

nocna wachta :)

i sluchanie muzyki...
najlepiej slucha mi sie o tej porze

a ty krooszku? co czynisz tak późno

Oglądałem sobie Hudsucker Proxy, oczywiście już skończyłem i postanowiłem wpaśc do kawoszowego postu bo trochę go ostatnio zaniedbuję - chuba znowu jakaś chandra lub melszmertz - czy jak to tam sie zwie

A czego słuchasz Finkoosku?

a rózne takie
sare mclachlan
schillera
to na dzisiaj

Znowu nie wyświetla mi ostatnich wypowiedzi...

Ja sobie puściłem Marillion - za chwilę poleci chyba najbardziej ich znany utwór, ciekawe czy wiesz jaki

Finko - masz jakiś pomysł na przetarcia palców u nóg?

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2004-05-07 02:00:30

ups..nie dostaje powiadomień

pytasz babe z najwieksza skleroza na swiecie

na przetarcia mówisz...
zostawiłam swoja "medycyne w plecaku" w rodzinnym domu :(
ja bym starała sie jak najdluzej pozostawiac nogi z dostepem do powietrza czyli, bez butów i skarpetek... moze posmarowac tylko oliwką ...na pewną są tez jakieś masci..popytaj w aptece

Nigdy po domu nie noszę skarpet!

Właściwie to gdyby nie rodzina to chodziłbym po domu na golasa

Finko-minko - czy w czasach szkolnych rywalizowałaś czasem w kolegami z klasy o to kto będzie miał najlepsze stopnie?

zupełnie nie!
co nie przeszkadzało mi być w czołówce

Ja wymyśliłem nowy sposób rywalizacji - a raczej ścigania się na oceny.

No więc polega to na tym że mam mieć więcej piątek niż najgorszy uczeń z mojej klasy jedynek.

Odniosłem prawdziwy sukces w tą środę, do tej pory z angielskiego był remis 7:7 ale teraz chłopak dostał po raz pierwszy dopuszczającego a ja kolejną piątkę, także póki o prowadzę

kruszku - nie baw sie w ta nuake ... bo ci bokiem wyjda te 5tki !
wierz mi

masz dusze rywalizacji
ja nie mam
ale jakos mi zawsze sie tak uładalo ze byłam naj...
ale to było