Szacuny
1526
Napisanych postów
4154
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
73856
Zgodnie z planem we wtorek wpadł mocniejszy trening na rolkach. Miał być równy i intensywny ale po weekendowych deszczach i utrzymującej się wilgotności pół trasy było mokrej dlatego wyszły interwały - 60% trasy mocno, 40% trasy "bezpiecznie" bo ślisko jak cholera a nie mogę sobie pozwolić na glebę na 3 tygodnie przed najważniejszym startem
W sumie wyszło 30km w dość ciężkich klimatycznie warunkach... temperatura około 30st C i totalna duchota Dobry trening
Dzisiaj BOX i pewnie snecze
Tak jak patrze na licznik kalorii to się nie dziwie, że w sezonie startowym schodzę z wagi... aktualnie jestem na poziomie około -5kg Czuje spadek siły na crossie ale czuje tez mega moc w kopytach
Zmieniony przez - fsl w dniu 2018-08-01 06:48:37
1
Biegać szybciej, Skakać wyżej, Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Szacuny
6333
Napisanych postów
5210
Wiek
37 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
115535
jak ponad godzinę intensywnej jazdy to też się nie dziwię ;) bilans kaloryczny na pewno ujemny jak średni trening spala ok. 1800 kcal według polara :) trudno taki ujemny bilans nadgonić tym bardziej w taki upał gdzie nie chce się jeść tylko pić .... gdzie teraz planowany start???
Szacuny
1526
Napisanych postów
4154
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
73856
Najbliższy 15.08 w Chmielnie - ostatni wyścig z cyklu Pucharu Kaszub 21km
25.08 najważniejszy dla mnie w tym sezonie Maraton Sierpniowy 42km
i ostatni 8.09 w Bydgoszczy ale ten już na luzaku i bez spinki też 21km
3
Biegać szybciej, Skakać wyżej, Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s