WOD I AMRAP 7':
10x HRPU
6m Overhead Walking Lunges 20kg plate
10x Burpee Box Jump
6m Overhead Walking Lunges 20kg plate
Podpasował mi ten zestaw na tablicy ale w trakcie już nie był taki fajny HRPU które na poprzedniej edycji były moim gwoździem do trumny tym razem tylko lekko przeszkadzały. Spacer z talerzem nad głową płynnie i bez żadnego problemu. burpee box jumps solidnie zredukowały zapas tlenowy. Ostatecznie weszło 113 powtórzeń (3 pełne rundy +10 +6 +1)
WOD II FOR TIME TC 5' Rx 60kg
3 rounds of:
5x Deadlift
5x PCL
5x STO
5x Back Squat
5x Bar Facing Burpee
Zestaw super, zarówno na tablicy jak i w trakcie Byli kozacy co cisnęli STO strict jeden taki stał przede mną i widziałem, że 60kg to dla niego praktycznie nie waży Podobnie jak dopingowałem Ripley przy jej zmaganiach z tym WODem - i choć strictów nie było to też ciężar wydawał się leciutki Z punktu widzenia obserwatora oczywiście. Ostatecznie całość zamknięta w 4:29
WOD III FOR TIME TC 6'
3 rounds of:
20x DU
10x T2B
20 Cal Row
Przez pierwszą rundę przeszedłem jak burza, nawet nie wiem kiedy... w drugiej T2B przytrzymały mnie na dłużej a w trzeciej T2B mnie wyeliminowały... Wpadło chyba 5 no repów za to, że nie mijałem nogami linii drążka w dolnej fazie ruchu - zasłużone no repy bo wiem, że mam problem z tym elementem. Czas uciekł momentalnie, do zamknięcia zabrakło ostatnich wioseł. Trochę mnie to podłamało ale szybko się ogarnąłem
Do finału nie udało się zakwalifikować - może to i dobrze Wchodziło pierwsze 6 osób. Może, gdyby nie te T2B to bym bardziej się zbliżył... ale jak zobaczyłem rozpiskę finału to ucieszyłem się, że się nie dostałem
Final WOD FOR TIME TC 6':
3 rounds of:
1x Deadlift 120kg
2x Legless Rope Climb
3x PCL 90kg
4x HSPU
Gdybym się dostał to zrobiłbym tylko 1 deadlift bo na linę samymi rękoma nie wejdę nawet przy rozpalonym pod liną ognisku Atmosfera jak zawsze bardzo pozytywna - krew, pot, łzy, kupa śmiechu i niesamowita ilość pozytywnej energii. Następnym razem będę lepiej przygotowany ale i tak pewnie znajdą się elementy wykluczające - zawsze tak jest :)
Regeneruje się i wracam do solidnych treningów. Przede mną jeszcze 3 pełne tygodnie przygotowań do dwóch startów 15.08 - 21km i tegoroczne wyzwanie 19:08 - 42km
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s