Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-06-12 16:09:34
Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-06-12 16:09:34
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Rozpiski celowo wrzucam wieczorem a nie z rana żeby nie spoilować Ripley treningów - trenujemy w te same dni ale o innych godzinach. Na pewno dzisiaj pojawi się nowa ;)
Uchylę też rąbka tajemnicy, że jestem w trakcie pisania nowego artykułu, właściwie to jest na wykończeniu - dzisiaj go dopieszczę i wieczorem, najpóźniej jutro powinien się już tu pojawić
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
3x45s zwis na drążku
2x10 niski swing na drążku
1x10 wysoki swing na drążku
Kipping Pullups skill
WOD
10 RFT
15x Ring Rows
15x Air Squat
10x Push Ups
W niedzielę wewnętrzne zawody w boxie więc chyba ten tydzień będzie lżejszy... Dzisiaj WOD z ciężarem ciała na luzaku. Grupa znowu liczna więc trzeba było się zmieniać na ringach zatem nie było sensu liczyć czasu choć zmiany wypadały całkiem sprawnie. Wszystkie powtórzenia unbroken dały w efekcie całkiem fajny efekt pompy na klacie, barkach i placach
Plecy jeszcze delikatnie ciągną ale dzisiaj przyszła paczuszka z moją piłeczką lacrosse zatem w domu zadbam o luzowanie najbardziej denerwujących punktów spustowych
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Lacrosse jest super, szczególnie u mnie na barki.
Z piłeczką przyszły też X WODy od Pertay
+2 do zwisu na drążku
+4 do pull ups
+10 do lansu
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Dzisiejszy trening mimo że wygląda na luźny to był zacny
Deadlift - jak co środę To już chyba stała pozycja
8x3 as slow as possible (1/4) z ciężarem około 60-70% 1RM.
WOD
5RFT
20x Box Jump
10x Ring Dip
40x Plank Pushups
Na część siłową wziąłem 70kg - jeszcze mnie trochę plecy ciągną i nie chcę ich dobijać za bardzo. 1 sekunda UP, powolne 4s DOWN
WOD super mi dzisiaj wyszedł TC ustalone było na "do 7:00" czyli około 18 minut a wyrobiłem się na niecałe 2 minuty przed czasem, zatem całość zajęła mi jakieś 16 minut . To bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że chyba skończyłem jako pierwszy i chyba jeszcze 2 osoby zmieściły się w tym czasie - a poranna grupa liczna około 20 osób . Do WODa dzisiaj podszedłem taktycznie i zamiast zasuwać na zapalenie płuc dzieliłem ćwiczenia - nawet moje ulubione box jumpy Bardzo dobrze mi to wyszło, przerwy były krótkie i nie zasapałem się jak to zwykle ma miejsce gdy wyrywam z kapcia od startu.
BJ - pierwsze 3 rundy 10/10, ostatnie 2 rundy 10/5/5.
Ring Dipy - Pierwsze 3 rundy po 10, 2 ostatnie 5/5. Wspomagałem się cienką fioletową gumą. Jeszcze 2 osoby robiły na kółkach, pozostałe wykonywały skalowaną wersje czyli pompki tyłem na boxie.
Plank Pushups - pierwsze 2 rundy 10/10/10/10, runda 3 i 4 10/10/5/5/5/5 runda 5 pocisnąłem na maxa 10/10/10/10. Łokcie zdarte prawie do krwi od szorstkiej gumy, którą wyłożona jest podłoga w boxie
Przez całego WODa miałem super power - może to przez drobną modyfikacje jaką wprowadziłem do suplementacji przed treningowej. Dzisiaj do standardowych 30g carbo dorzuciłem 15g białka... może to tylko placebo ale na prawdę ćwiczyło mi się dzisiaj świetnie
Jak tylko przyjdzie paczucha od Treca to do suplementacji przed treningowej dorzucam jeszcze olej MCT - będzie MOC!
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
Dzisiaj pomiędzy EMOMem a AMRAPem walnął boxowy zbiornik wody... w szatniach wody po kostki Siedze dzisiaj w pracy pachnący górską kozicą bo prysznice nie działały Plusem jest to, że nikt mi dzisiaj nie zawraca głowy hehehehe
A szkoda bo AMRAP byłby konkretny ale morale padły i jakoś moc spadła :( Oby do zawodów udało sie ogarnąć ten syf.
Rozpiska wieczorem.
Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s
drago77 - dziennik treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- ...
- 322