fsl - Dziennik Treningowy

No jak to, jedno za każdy kg mniej od rx

Jesteś okrutna ! - przyjmuję karę na bary

I już tryb kanapowy po 5h w pracy i oczywiście solidnym treningu

W ramach Skilla lekki trening DU 5x30

WOD 1 - Death by PCL
1 min ON / 1 min OFF x3

Na sztandze Rx - 60kg
16/14/11

Pierwsze 5 TNG ale plecy jeszcze delikatnie zaorane po piątku i później szły już same "1"

WOD 2 - Hero WOD "Michael" TC 20'
3RFT
800m run
50 Back Extension
50 Situps

Czas się skończył gdy wbiegałem po 3 rundzie biegu zatem FAIL
Teraz czas na sobotni relax i zapewnienie moim sąsiadom odpowiedniej dawki dobrej muzyki

Miłego weekendu !!!


Zmieniony przez - fsl w dniu 2016-08-06 14:32:06

E tam, nie było źle, time cap mieliście dość krótki. Nie znoszę grzbietów .

Te akurat szły całkiem sprawnie w seriach 20/15/15 ale situpsy dzisiaj tragedia - zupełnie straciłem moc w tym ćwiczeniu no i bieg też cienizna

Ale w pierwszym WODzie był Rx - anulujesz mi karę ?

Mi to by te 20 minut zeszło akurat na 800m . Eee tam, poszła stówka, reszta nieważna, nie musisz robić .

Dzisiaj w ramach active rest mała przejażdżka rowerowa - trasa głównie szosa z jednym długim podjazdem i długim zjazdem leśną terenową trasą. Nogi lekko spuchły na podjeździe



Do Gdyni znowu zawitał Ironman! Pozwiedzałem trochę stoiska i po dopingowałem ludzi z żelaza! Na stoiskach kurde takie maszyny że hoho - aż oczka się świeciły Rowery za 30 000 zł leciutkie, cieniutkie no kosmiczna technologia.

Stoiska odzieżowe... i tu marketingowe mistrzostwo świata!! Koszulka klasy Decathlon Bio-Cotton za 20zł okraszona logiem Ironman nabiera magicznych właściwości bo cena wzrasta do porażających 95zł. Odzież techniczna marki Craft, którą można dostać za około 100-120zł z napisem "Herbalife Ironman" drożeje do 235zł

Oczywiście cała masa najróżniejszych stoisk z żelami energetycznymi, batonami i innymi specyfikami przed / w trakcie / po wysiłku... a tam również magiczne "PROMOCJE"... Jako że ostatnio przeglądałem ofertę cenową tego typu produktów bo planuje przetestować kilka w najbliższych startach nie dałem się nabrać na magiczne "pakiety w promocyjnej cenie" Ale gdybym nie znał cen to pewnie łykał bym wszystkie promo jak pelikan

No i oczywiście zawodnicy - nie byli to same wyżyłowane terminatory. Również starsi ludzie, drobniutkie kobitki brali udział i ogromny szacun dla nich wszystkich!! Pogoda im dopisała, słońce świeciło ale nie było patelni, podwiewał chłodny wiatr.





Zmieniony przez - fsl w dniu 2016-08-07 21:04:52

Byłem teraz na nowej siłce i zobaczyłem grupę crossfit to byłem przerażony jak wykonują ćwiczenia poza kilkoma osobami reszta dramat

Ale źle technicznie czy po prostu ledwo ledwo ? I jakie było podejście "trenera" ?
Ostatnio gdzieś na fejsie mignął mi jakiś filmik promocyjny zajęć cross z Jatomi Fitness... koleś jak robił swingi kettlem to myślałem, że się przewrócę... a trener obok i "dobzie dobzie, bardzo dobzie"...

Tymczasem mój poranny cross wyglądał tak:

SIŁA
Front Squat 5x2 80/80/90/90/90
RDL 3x10 60kg powoli z pełnym czuciem

WOD - 4RFT TC 15' 50/35
15x STO
9x Burpee over Bar
15x T2B

Po wczorajszym rowerze jakoś delikatnie dzisiaj zwaciałe nogi więc zatrzymałem się na 90kg... do tej pory sprawdzony 1RM na froncie 100kg. Na WODzie dzisiaj ciężar Rx ale zamiast T2B szły K2E... brakuje mi gibkości. Czas 12:36
Nie wiem czy po prostu mam takiego powera czy obijam się na treningach, ale tak po pracy jakoś mnie nosi, żeby jeszcze się poruszać... jakiś rower albo delikatne rozjazdy na rolkach

Do T2B nie trzeba wcale wielkiej mobilności, a jak jesteś w stanie robić przysiady takie, jakie pamiętam to na pewno nie w tym problem . Robisz K2E jak najwyżej i po prostu w górnej fazie "kopiesz". Z synchronem już dużo gorzej .
A technika czasem na CF faktycznie wygląda niezbyt ciekawie, ale tak to bywa jak ktoś robi każdego WODa jakby walczył o tytuł fittest on earth .