panteonZ czego Ty te kilogramy zrzuciłeś to ja nie wiem..
Na nadmiar trkanki tłuszczowej podskórnej nigdy nie narzekałem. Maks co udało mi się na brzuchu wyhodować to te 13mm fałbu skórnego. Niestety podobnie hodowałem na udach i trochę więcej na boczkach. Największym jednak moim problemem i zagrożeniem dla zdrowia i lepszego jutra o które w tym dzienniku i na codzień walczę jest tłuszcz trzewny.
Nie będę wymieniał jakie zagrożenia ze sobą niesie, wszystko to możecie znaleźć w sieci.
Planuję "dopalić" to co zbędnę, i na tej surowej chudej bazie próbować zbudować coś od podstaw.
W poniedziałek jadę do Polski na kilka dni, będzie więc możliwość sprawdzić się w najcięższych bojach ze sztangą i porównać swoje maksy z okresu 90 i 77kg. Myślę że wielkiej różnicy nie będzie.
ojanI co chce jeszcze zrzucać?
Mało białka + mało węgli i trochę tłuszczu = czysta anoreksja!
Anoreksja czyli wstręt do jedzenia!
Pozbawiasz się największej przyjemności ludzkości!
Jaki guru Tobą kieruje?
Anoreksja? Wstręt do jedzenia? Nie, to nie ja
Lubię jeść i jem w miarę potrzeb.
Na codzień widzę tę największą przyjemność ludzkości przetaczającą się z restauracji do sracza. W tę i spowrotem. Podziękuję, to nie mój klimat.
Moim postępowanie chyba zaczyna kierować rozsądek, rozum i motywacja z Waszej strony
--EDIT--
Gdzieś tam po głowie błąka mi się myśl, o krótkotrwałej suplementacji Yohimbiną. Póki co się tylko błąka.
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-07-03 14:46:38
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370