Szybkie newsy ze świata sportów walki

Pewnie taką kwotę mają w umowie

Anthony Pettis dropping to featherweight, hopes for August debut http://www.mmafighting.com/2016/6/8/11882606/anthony-pettis-dropping-to-featherweight-hopes-for-august-debut?utm_campaign=mmafighting&utm_content=chorus&utm_medium=social&utm_source=twitter 

Kiedys za walke aldo vs pettis dalbym sobie reke odciac, a teraz, po walce z Barboza srednio sie jaram. No, ale decyzja dobra, ludzie mowili, ze typ jest za maly na te kategorie, fizycznie za slaby. Zobaczymy, moze uda mu sie cos wywalczyc

178cm nie taki mały, w 145 będzie z tych większych. Pisałem po walce z Barbozą, że przejście do 145 to najlepsza opcja i stało się. Pettis w 145 może zdobyć pas tylko pytanie jak zbijanie wagi się na nim odbije (brak IV) i czy nie złapie kontuzji.
Pettis vs Holloway bym zobaczył

Conor na 85 miejscu na liście najlepiej zarabiających sportowców

http://www.forbes.com/athletes/list/2/#tab:overall 

Ogólnie ciekawy temat.
Nate mógł Conora równie dobrze skończyć ciosami i ja na jego miejscu bym to zrobił:
1. Żeby ukarać go za to co powiedział mu Conor przed walką.
2. Wiadomo, że w przypadku wygranej Diaza rewanż to opcja a jakby go skończył ciosami to zawsze to większe uszkodzenie niż odklepanie.
3. Satysfakcja.

Lawler słynął też z uderzenia w znokautowanych przeciwników co z jednej strony potępiam a z drugiej strony rozumie, bo większość fighterów tak robi, nie każdy jest "grzecznym" Huntem, który pozbawia cię przytomności i sobie odchodzi, bo to jest adrenalina.
Jednak jak się ma kogoś na widelcu jak Diaz Conora to wg mnie było to szlachetne zachowanie, że ten go odklepał a nie skończył ciosami, ja na jego miejscu bym bił w łeb szkota z dosiadu.

Moim zdaniem tu nie ma nic do szlachetnosci.
Walisz w leb az sedzia przerywa-takie sa zadady.
Nate go sobie ciosami ustawil do duszenia, raczej z powodu tego jak lubi walczyc a nie szlachetnosci. Poza tym ryzy mial duzo do powiedzenia o jego bjj wiec go poddal

Grind bardziej chodziło mi o to, że jak widzisz, że przeciwnik jest już znokautowany to na siłę nie chcesz zadać mu ciosu na odchodne jak już sędzia leci przerwać - Dan Henderson to kwintesencja tego przykładu i o dziwo jest to 1 z moich ulubionych fighterów

ja bym go na jego miejscu bił, poddając zwłoki Conora nic nikomu nie udowodnił a ubijając go ciosami przynajmniej skrzywdziłby Conora bardziej i fizycznie i psychicznie.