Szacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Po pierwsze to jest kilka różnych pojęć załamania mięśniowego. ale to by trzeba napisać sporawy wywód - na co nie mam teraz czasu.
W mezocyklu budowania wytrzymałości - spokojnie można lecieć serie do załamania mięśniowego. W okresie budowania siły kulturystycznej - raczej bym dla bezpieczeństwa nie polecał tego robić. W okresie treningu na masę również można ćwiczyć do załamania mięśniowego /tożsame zasady obowiązują na redukcji/.
Natomiast nie wyobrażam sobie w każdej serii każdego ćwiczenia doprowadzać do załamania mięśniowego. Będzie to po prostu niebezpieczne. Zdrowie warto jednak szanować. Poza tym ćwicząc tak szybko zablokujesz się psychicznie. Z czego później dość trudno się wychodzi.
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Wiek
29 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
795
Mam jeszcze takie pytanie, odnośnie treningu klatki rozpisze troche jak to wyglada.
21.12.13 podnosilem 53kg 9-6razy w serii na plaskiej (robie 5 serii zakres powtozen)
27.12.13 54.5kg 10-5razy
04.01.14 56kg 8-5razy
11.01 57kg 8-5razy
tydzien przerwy
23.01 58kg 8-6razy
01.02 58kg 9-5razy
08.02 60kg 8-5razy
16.02 60kg 8-6razy
23.02 60,5kg 10-4razy
02.03 60,5kg 12-6 razy
tydzien przerwy
KAZDA SERIIA DO ZALAMANIA TAK ZE CZASAMI PRZYGNIATA MNIE I NIE MOGE SZARPNAC :)
mam pytanie czy dalej zwiekszac ciezary czy ospuscic sobie z dokladaniem i pocwiczyc tym(60kg) ciezarem dodam ze z tygodnia na tydzien czuje coraz wieksze zakwasy. Moim celem jest masa. Czy tego rodzaju progersja jest dobra na wiekszenie masy? dodam ze sila rosnie nawet dobrze ale masa nie za bardzo, dieta jest dosyc dobra. nabralem ok 6kg masy w 6miesiecy ale niewielka ilosc poszla w kalatke wiekszosc w plecy biceps barki i nogi.
Zmieniony przez - allan89 w dniu 2014-03-09 21:28:13
Zmieniony przez - allan89 w dniu 2014-03-09 21:29:19
Zmieniony przez - allan89 w dniu 2014-03-09 21:30:59
Szacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Obstawiam, że skoro robisz każdą serię do załamania to ciśniesz czym się da byle nie zgniotło - i nie koniecznie są to mięśnie piersiowe.
Przyhamuj na chwilę, zoptymalizuj technikę, zrób wszystkie serie w zakresie 8-12 powtórzeń. Dobierz tak ciężar, żeby ostatnie powtórzenie szło z dużym trudem.
A za jakiś czas będziesz mógł się znów spróbować z rekordami. Większy mięsień jest silniejszy. No i lepiej wygląda.
Szacuny
4
Napisanych postów
289
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2498
Chce zwiekszyc sile chwytu pod judo.
Podciagam sie nadchwytem z dowiazanym ciezarem i zastanawiam sie czy lepiej bedzie jak bede sie podciagal na sznurkach?
Chcialem uciac sobie dwa kawalki jakiegos sznurka i zarzucic na drazek i podciagac sie trzymajac sie za nie.
Szacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
Sposobów zwiększania siły chwytu masz multum. Od zwykłego zwisania na drążku wisząc na jednej ręce, przez właśnie wiszenie na linie lub co ja polecam ręczniku lub pasie do judo (trochę to będzie udawało judogę), do trzymania sztangi z dużym ciężarem oburącz na czas czy trzymaniem za kołnierz talerzy olimpijskich. Można by jeszcze co najmniej kilkanaście ćwiczonek na to wymienić.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2014-03-10 19:10:52
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
38 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
376
nightingal
Po pierwsze to jest kilka różnych pojęć załamania mięśniowego. ale to by trzeba napisać sporawy wywód - na co nie mam teraz czasu.
W mezocyklu budowania wytrzymałości - spokojnie można lecieć serie do załamania mięśniowego. W okresie budowania siły kulturystycznej - raczej bym dla bezpieczeństwa nie polecał tego robić. W okresie treningu na masę również można ćwiczyć do załamania mięśniowego /tożsame zasady obowiązują na redukcji/.
Natomiast nie wyobrażam sobie w każdej serii każdego ćwiczenia doprowadzać do załamania mięśniowego. Będzie to po prostu niebezpieczne. Zdrowie warto jednak szanować. Poza tym ćwicząc tak szybko zablokujesz się psychicznie. Z czego później dość trudno się wychodzi.
Wiem, że jest kilka rodzajów załamania. Mi chodziło o tzw. "positive failure" czyli moment, w którym nie jesteś w stanie wykonać następnego powtórzenia bez np. pomocy partnera, zdjęcia ciężaru czy zrobienia powtórzenia oszukanego. I jak najbardziej miałem na myśli okres budowania masy.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777734
Positive failure to tak na prawdę brak upadku mięśniowego niby do niego się zbliżamy i kolejnego powt nie wykonamy ale jednak do niego nie dochodzi. Świetna metoda ale trzeba znac dobrze swoje możliwości bo granica jest bardzo cienka
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
420
Kolega trenuję :
Pon ; Klata, triceps Wt : Plecy, biceps
Śr : wolne
Czw: Barki
Piąt : Nogi
Czy w środę i sobotę może dorzucić Tabate ?
Kolega też jest na redukcji .
Przepraszam że znów post pod postem ale zapomiałem się i za wcześnie enter poszedł :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777734
ja bym dał biceps i triceps w super seriach do barków a klatę i plecy zrobił osobno tabata jak jest kozakiem można dać ale po nogach raczej marnie to widzę
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!