Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ketrab94
Witam wszystkich od jakiegoś czasu czytam ten dział i postanowiłem się dołączyć. Mam do was pytanie czy macie problemy ze strzykającymi kolanami. Powoli zaczynam się denerwować, cały czas dosłownie coś mi w nich chrupie przy wstawaniu z krzesełka nawet podczas leżenia na łózku i zmiany pozycji nogi. Czy radzicie jakieś preparaty a może to konsekwencja jakieś kontuzji czy przeciążonych kolan? Tak czy owak jeszcze pare zdań. Słowa otuchy do sołtysa mimo iż Ciebie nie znam zycze powrotu do zdrowia a Wam wszystkich gratuluje wytrwałości w treningu i wyników. :)
Szacuny
0
Napisanych postów
97
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1377
Jak chodzę to jakoś nie strzyka, czasem strzeli kolano ;) W sobotę po grze było trochę gorzej bo kolano zaczęło boleć, a ja głupi myślę a wcisnę sobie w miejscu bólu, no i wtedy miałem problem bo bolało cholernie, no ale przeszło na drugi dzień :) Głównie strzelają kiedy robię przysiady, nie zawsze ale częściej , wykroki w sumie tak samo ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
239
Nie robię przysiadów, ogólnie nie ćwiczę pod wyskok właśnie ze względu na kolana. Nigdy nie ćwiczyłem wyskoku ale gram we wszystko co możliwe, takie pokolenie poprostu, nie to co teraz i pomimo 176cm łapie się obręczy bez żadnego problemu. Strzelają kolana cały czas, codziennie od rana do wieczora przy każdym wstawaniu klękaniu itp. To jednak nie koniec z problemami wydaje mi się również a raczej na pewno mam osgood schlattera w obu kolanach bo wszystko się zgadza z tym co czytałem w necie. Może powinienem zaopatrzyć się w jakiś flexit, co radzicie?
Szacuny
1
Napisanych postów
2040
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28291
wiesz co...powiem Ci ze w piatek ze sledziem wsadzalismy na uniwerku rolniczym....widziales tam pewnie video z naszymi mlynkami :) skok byl mega....na drugi dzien pokaz...zmeczenie+wcisneli we mnie piwko :P rozsypany tartan,wiatr,i nerwy :P przy 1szym prostym wsadzie 2ma rekami z reki podciagnalem sie ciut i rozcialem glowe o tablice :D krwi okropnie. po paru minutach wrocilem dalem 2 mlynki z narzutu, z reki, jakis wsad z dystansu i pare zwyklakow, wieczorem biba ze urwalo mi film, w niedziele pewnie mialem pare promilii a wzial mnie na nagrywanie reklamy na miasteczko to sie o nogi wlasne potykalem ;p wiec pokazy nie tylko sa na boisku :D
Szacuny
0
Napisanych postów
97
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1377
A no, młynki widziałem, też ładniutkie ;D Szkoda że masz ten problem z łokciem, jakbyś tak kleił na prostej ręce to wyglądałoby kosmicznie :D No to ciekawy start miałeś na pokazach :D