DT Marta

A tej przedtreningowki czesto uzywasz?

madzia_666

A tej przedtreningowki czesto uzywasz?

Nie , zazwyczaj mam inną ale brałam że sobą bo bym się nie zabrała ze wszystkim więc Dawid mi dał takie w saszetkach , które używałam przed ciążą i było wtedy ok

1) wyciskanie hantli delikatny skos 3s 8-10
10kg x 10 l 10kg x 10 l 10lg x
2) rozpiętki leżąc.na ławce
2s x12
5kg x 12 l 5kg x 12
3) ściąganie na wyciągu do klatki podchwytem 3s x 12-15
30kg x 12l 35kg x 12 l 30kg x 12
4) wiosłowanie hammer jednorącz 2s x10
10kg x 10 l 12.5kg x10
5) ohp stojąc 3s 8-10
*22.5kg x 10 l 22.5kg x 9 l 22.5kg x 5+3
22.5kg x 8 l 22.5kg x 8 l 22.5kg x 8
6) przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brody leżąc szeroko 2sx 15
10kg x 15 l 15kg x 15
7) uginanie ze sznurem na wyciągu dolnym leżąc 2s x15
15kg l 15kg
8) prostowanie z hantlem za głowy siedząc 2sx20
6kgl 7.5kg

Znowu mi się bardzo nie chciało ale znowu tego snu mało . Codziennie okładam małego do łóżeczka turystycznego , żeby się nie odzwyczail przez te 2tyg do spania w swoim łóżeczku . Więc koło 24 już marudził i musiałam go brać do łóżka o 2 pobudka , o 4 marudzenia , o 5 pobudka więc to idealna godzina na rozmowy sam ze sobą i poszedł spać o 6 na godzinę później do fizjo z młodym i już mi się nie chciało na siłkę jechać . Ale pojechałam . Na początku szło fajnie a na ohp coś mi prawa ręka odmówiła posłuszeństwa więc robiłam jedna serię na dwa razy .

Miałam dziś robić nogi ale po kolejnej nie przespanej nocy odpuściłam . Chciałam jechać na 9 bo siłka do 16 a ja byłam na 14 umówiona więc , też za wiele czasu nie było żebym mogła jechać później . Więc coś czuję , że dwa wejścia za miliony mi przepadną :p
Pogoda do bani bo ciągle wieje ale udało się zaliczyć godzinny spacer :) o diecie o pobycie u rodziców nie wspomnę bo prawie wogole nie istnieje , ale mój stary mówi , że zostaje mi to wybaczone bo dużo spaceruje
Generalnie po takim spacerze w lesie czuje jak po siłce bo wózek , który mam u rodziców średnio się nadaje na taką powierzchnię i mam wrażenie , że razem z młodym prowadzę jakieś 30kg

Super okolica, jeszcze zdarzysz sie natrenowac i pilnowac diety jak wrocisz do domu, ciesz sie pobytem u rodzicow, takie codzienne spacery to moze byc wiekszy wydatek energetyczny niz trening z cardio na silce

Tez bym stawiała na kroczki. Faktycznie okolica bardzo fajna, szkoda ze nie masz zajawki na bieganie…

Martus, a gdzie solidarnosc ze mna? Jak ja masuje to ty tez powinnas czasem

shinare

Martus, a gdzie solidarnosc ze mna? Jak ja masuje to ty tez powinnas czasem

Robiłam :p będąc w ciąży

Paatik

Tez bym stawiała na kroczki. Faktycznie okolica bardzo fajna, szkoda ze nie masz zajawki na bieganie…

Miałam kiedyś ale teraz mi się nie chce biegać . U mnie bieganie jest na chwilę . No i kondycji do biegania brak :p

madzia_666

Super okolica, jeszcze zdarzysz sie natrenowac i pilnowac diety jak wrocisz do domu, ciesz sie pobytem u rodzicow, takie codzienne spacery to moze byc wiekszy wydatek energetyczny niz trening z cardio na silce

Może tak być ale raz zrobie 8tys kroków , a raz 11. Gdyby było ładniej tych kroków było by więcej , a u nas tak wieje , że jak ostatnio wychodzimy to na godzinę max 1.5h