SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Marta

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 292775

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
JajoWęża
Grypa zawsze była i będzie.Tylko jakoś nikt w zeszłym roku nie ogłaśniał w ten sposób ilu zmarło na raka,na grype,w wypadkach itp.Statystyki umieralności są niższe.

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.



No mamy w tym roku spadek zachorowań na zwykłą grypę o 98% - także cud w 2020, pokonaliśmy chociaż jedną chorobę - chwała rządzącym. Wszyscy mają coronę.

Ja sam przechorowałem - kosztowało mnie to 8 kg w dół, teść otarł się o śmierć. Ale dalej uważam że to co się robi na świecie jest bez sensu. A wirus jest tylko pretekstem do dużych zmian w organizacji naszego życia zarówno w skali mikro (jednostka, dom, rodzina) jak i w skali makro - praca, funkcjonowanie firm, podróże itp.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Nene87
JajoWęża
Grypa zawsze była i będzie.Tylko jakoś nikt w zeszłym roku nie ogłaśniał w ten sposób ilu zmarło na raka,na grype,w wypadkach itp.Statystyki umieralności są niższe.

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.



Spiski spiskami, grypa grypą, ale nie spotkałam się jeszcze w swoim życiu, by ludzie tracili smak i węch przy grypie czy przeziębieniu- a to główny objaw Covida. Mam w swoim otoczeniu mnóstwo osób, które właśnie tak przeszły koronę.


Nene zgadzam się. Ja się też nie spotkałam z tym, żeby grypa trzymała tak długo, żeby po grypie pewne objawy utrzymywały się tyle czasu (kilka tygodni brak węchu i smaku, czy u mojej siostry 3 tygodnie ciągłego bólu głowy). Nie słyszałam też, żeby po grypie sportowcy mieli tak długo problem z powrotem do treningów, a właśnie takie są ich relacje (moi znajomi zawodnicy). Być może to nie covid a jakiś nowa złośliwa odmiana grypy - zwał jak zwał ale problem jest.

Natomiast zgadzam się z Martą i Nightem - wirus nie zniknie więc trzeba się nauczyć z nim żyć a nie wszystko ograniczać. No ale najłatwiej zamykać, izolować a przy okazji wykorzystać fakt wirusa do własnych celów. Ja nie rozumiem tego, że tyle czasu było żeby się przygotować na jesień, przecież każdy wiedział że to sezon największych zachorowań na wszelkie paskudztwa. A mam wrażenie że nie zrobiono nic a teraz jest znowu cyrk.
Też już bym chciała normalne życie. Dziecko się mnie boi jak idziemy na spacer bo jestem w masce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 54993
1. Przysiady ze sztanga 1s6-8, 1s12-15, 1s15-20
R;20kg/45kg/50kg/55kg
60kgx8/50kgx15/40kgx20
2. Wyprosty na maszynie w super serii z wykrokami chodzonymi 2s25 wyprostów + wykroki do upadku
R:2sx10wykrokow bez ciężaru /5kg x20wyprostow +wykroki bez ciężaru /10kgx20wyprostow +wykroki bez ciężaru
20kg wyprosty +10kg wykroki x32/25kg wyprosty +10kgxwykroki 28
3. Uginanie nóg na maszynie 3s15-20
15kgx20/20kgx15/25kgx15
4. Odwodzenie + przywodzenie w super serii 3s20-25
25pow+25pow/25pow+25pow/25pow+25pow




No to ostatnie treningi na siłowni bo znowu zamykają a ja tu już powoli wracam do swoich ciężarów sprzed ostatniego zamknięcia :/
Myślałam że na tych siadach nie dołożę nic i zrobię max na 50kg bo 3dni po12-10h więc te nogi czuje . Najgorzej było wczoraj wejść po schodach .
Dziś ostatnie 11h w pracy i jutro wolne w końcu :D aczkolwiek moje zmęczenie już osiągnęło taki stopień że nawet już go nie czuje i jak bym miała przyjść jutro na kolejne 12h to pewnie bym poszła bo już mi wszystko jedno
Najgorzej było tylko dziś wstać o 5.20 i zrobić to nieszczęsne cardio a później jakoś poszło
Dziś czeka mnie telekonferecja więc chociaż przez jakąś godzinę odpocznę ciekawe co firma tym razem z nami zrobi . Na razie pracujemy po świętach po12h przez 3dni po chcą znowu inwentaryzacje robić mimo że była we wrześniu

No i wymyślili nowa odmianę korony więc zapowiada się ciekawy rok


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22025 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627520
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Paatik
Bo kto ma w chałupie sztangę?



Ja
Nawet ławka i stojaki się znajdą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 54993
Ja mam tylko te skręcane hantle ale mnie to tak wkurza to skręcanie i rozkręcanie i do tego ok28kg ciężaru więc tyle by cokolwiek utrzymać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Skręcane są najgorsze, też mam skręcane hantle i sztangę. Z hantlami to jeszcze ok, ale zmiana obciążenia na sztandze czasem zajmuje więcej czasu niż samo ćwiczenie, szczególnie że gwinty ma długie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
ja też nienawidzę skręcania.Sprzętu mam dużo ale mnie strzela to skręcanie i rozkręcanie. Poza tym nie lubię ćwiczyć na sztangach bez łożyskowania - inaczej to wchodzi zupełnie w mięśnie i siada na stawy niestety (nadgarstki, łokcie).

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
I będzie Nowy Rok i Nowa Korona :P

Ja hantli na tyle nie lubię skręcać, że nie używam w domu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22025 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627520
Ja sobie skręcę na 8 i 10kg i tak zostawię. Będę manewrować powtórzeniami:) A potem mi Młody zabierze i dowali na maxa i tak będziemy sobie na wzajem psuć zabawki... Tak było wiosną.
Viki - ja sztangę małą też niby mam i obciażenia do 65kg. Ale na mahoniowej podłodze mam robić??? Na taras zimą nie wyjdę.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do oceny kobieta redukcja

Następny temat

jakie ćwiczenia proponujecie?

WHEY premium