Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
97980
Jest jeszcze Megan Anderson i rewanż z Holm czy choćby walka z Valentiną Shevchenko (ciekawe w jakiej formie Cat Zingano). Cyborgowa ma jeszcze co robić mimo, że jest najlepsza
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobrych newsów ciąg dalszy. Podobno. walka TJ vs. DJ też jakoś w lipcu będzie. Oto co napisał DJ:
„Rehabilitacja przebiega dobrze. Przeszedłem operację stożka rotatorów. Miejsce to zostało też oczyszczone. Po 11 obronach pasa mistrzowskiego i 12 walkach mistrzowskich „stary pies” potrzebuję trochę odpoczynku. Po 6 tygodniach przerwy powinniśmy wrócić do pracy i mam nadzieję, że TJ Dillashaw w końcu dostanie swoją walkę. Mam nadzieję, że to będzie lipiec, podczas corocznego International Fight Week na naprawdę dużej karcie.”
Zwracam honor DJowi i Cyborgowej, dobrze, że podjęli wyzwanie. Fajnie by było, żeby doszło do tych walk i nikt nie wypadł.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-23 13:45:20
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-23 13:46:00
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej przewagi JJ. Wg mnie kurs na Rose jest baaaaardzo dobry.
Oczywiście daje szansę JJ, ale po tym co mówi (nie oglądała walki i nie ma zamiaru, argumentuje to tym że nie ma sensu wyciągać wniosków z walki gdzie nie była sobą, wg mnie ma to jakiś sens, ale mimo wszystko nie na tyle by ignorować taki potencjał danych - chyba, że blefuje) dałbym Rose w roli faworyta (lekkiego, ale jednak faworyta)
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2018-01-23 14:11:31
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kurs na Rose jak najbardziej przystępny. JJ znowu przehajpowana i zbyt mocno promowana, o Rose po tym zwycięstwie jest cicho w mediach, praktycznie mało jakiś wywiadów itd. Tak samo było z Ngannou i Miocicem, gdzie kurs był na Miocic'a 2,40 na Unibecie (u buków z mniejszą prowizją jeszcze więcej). Boksersko Rose powinna znów rozklepać JJ. No i Rose ma znacznie większy potencjał do rozwoju. W dodatku, aż tak dużo czasu nie ma, żeby JJ mogła na nią się dobrze przygotować. W kwietniu walka. JJ lubi walczyć na dystans, a tam Rose boksersko jest niezła. JJ mogłaby spróbować szczęścia w klinczu, ale w swoich walkach rzadko inicjuje klincz (w większości przypadków robiły to rywalki) i woli walczyć na dystans, w dodatku pewnie będzie bała się obaleń, bo Rose ma dobry submission skills, więc może go unikać, choć Kowalkiewicz waliła te kolana w klinczu i było to skuteczne i w chooy się wygazowała wtedy Rose.
No i Rose bije mocniej od JJ (co sama Kowalkiewicz wspominała, bo z oboma walczyła), a JJ ma szklankę.
Jak Valentina pójdzie do 125 to JJ nie ma czego tam szukać.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-23 14:26:55
Szacuny
2513
Napisanych postów
12794
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
841471
Pytanie jest jedno - na ile faktycznie wpływ miało zbijanie. Wg mnie to był duży wpływ ALE wg mnie w poprzednich walkach również tak było - i może dlatego czasami JJ miewała syndromy szklanki (z KK i Gadehlą) i może dlatego się rozkręca dosyć wolno.
Żeby być fair jednak - u kobiety zbijanie jest trudniejsze z walki na walkę. To co robią hormony żeby nie doszło do straty wagi to ogromna przeszkoda.
Nie bez powodu słynne jest zjawisko "bikiniar na jeden sezon" - raz zbiją wagę a potem LATAMI dochodzą do siebie, o wyjściu na scenę już nie wspominając.
I drugia uwaga żeby być fair - JJ przyznała że była głupia z tym zbijaniem - jednak wg mnie za rzadko to podkreśla, a za często zwala na kogoś winę
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Coś za coś. Większe zbijanie -> więcej mięcha w dniu walki -> lepsza siłowo -> lepsze defensywne zapasy/TDD, łatwiej w klinczu, łatwiej ten klincz zerwać, odwrócić pozycję. Dużo mięcha przydaje się JJ szczególnie w walkach z takimi siłowymi freakami jak Gadelha czy Andrade, gdzie jest sporo klinczu, dążą do obaleń itd.(w pierwszej walce z Gadelhą JJ cholernie długo siedziała z nią w klinczu dociskana do siatki, bo była za słaba na odwrócenie pozycji, zerwanie klinczu, więcej chyba było klinczu niż walki na dystans). Przy Rose już tak niekoniecznie jest jej potrzebne tyle mięcha, bo woli walczyć na dystans. JJ to trochę slow starter. Z Penne w pierwszej rundzie jakoś bardzo nie dominowała, a wtedy miała mniej mięcha.
RDA kiedyś powiedział, że przed walką z Alvarezem zemdlał trzy razy jak robił wagę. W sumie sam mówił, że wcześniej przyjmował o wiele gorsze bomby, a ta od Alvareza, która znowu nie była jakaś mocna, zamroczyła go. Także, to z jaką łatwością JJ szła na glebę po ciosach Rose mogło mieć pewien związek z robieniem wagi, ale nie wiem na ile.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-23 15:39:20
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-23 15:40:42
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-23 15:52:29
Szacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
337410
Fot. UFC.com
Dana White przewiduje powrót do Oktagonu w 2018 roku takich zawodników jak Jon Jones, Brock Lesnar i bracia Diaz
Według tego, co powiedział prezydent UFC Dana White, rok 2018 może być najlepszym rokiem dla największej organizacji MMA.
Dana White jest przekonany, że kilka największych gwiazd organizacji przygotowuje się na długo oczekiwane powroty do Oktagonu w tym roku. W rozmowie z TSN Tube, White stwierdził, że czeka na powrót takich zawodników jak Jon Jones, Brock Lesnar, Georges St-Pierre, a nawet braci Nicka i Nate’a Diazów.
Mało tego, Dana postanowił przedstawić konkretne swoje typy ukazujące szanse na powrót wymienionych zawodników. Więcej
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Danie marzy się ich powrót, bo nie wiem czy któryś z obecnych mistrzów robi ppv powyżej 500 k, a w przypadku wyżej wymienionych 500 k przy odpowiednio dobranym przeciwniku zrobią bez problemu.