SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szajba - Chasing The White Rabbit

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 723217

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2209 Napisanych postów 6186 Wiek 53 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 311247
Na chłopski rozum...można na jednym treningu robić siady i ciągi, ale robisz wtedy jeden bój ciężko (intensywność), drugi objętościowo. Natomiast nie wiem, czy robienie na jednym treningu siadów tylnych, frontów, ciągu i MCNPN to w dłuższej perspektywie dobre rozwiązanie. Jakoś może rozdzielić? Jednego dnia siady tył ciężko i ciągi na prostych objetościowo, a drugiego ciężkie ciągi i fronty z większą ilością powtórzeń?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 566 Wiek 54 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7290
@ojan-Szajba - raz na 7 dni to objętość nie poraża aż tak bardzo. Ja robię 3x w tygodniu .



Przy tradycyjnym splicie powiedzmy 4 razy w tygodniu ćwiczy się dana partię mięśniową raz w tygodniu ale .Właśnie to ale ,diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli robisz podstawowe ćwiczenia z wolnym ciężarem to nawet nie wiem jak byś kombinował to i tak każdego dnia treningowego angażujesz całe ciało

Barki pracują trzy razy w tygodniu trochę wolnego mają przy przysiadach ale dostają w kość bezpośrednio np wyciskanie żołnierskie plus unoszenia boczne ale i pośrednio np wyciskania na ławce a nawet w dniu pleców ciężko pracują przy wiosłach lub podciąganiu. To samo z nogami pracują przy przysiadach ale również pośrednio dostają w mc lub wiosłach jak również przy wszelkich podrzutach sztangi stojąc które w brew pozorom wykonane prawidłowo angażują głównie nogi. Dlatego jak ktoś robi splita wolnym ciężarem bez udziału maszyn oraz wyciągów może z czystym sumieniem zastosować tradycyjny split a jego całe ciało będzie pracować bezpośrednio i pośrednio 4 razy w tygodniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30565 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131181
Godula - święte słowa! Całkowita racja!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
To ja już zupełnie zgłupiałem.
Trening jak wczoraj, wkleję go żeby było jaśniej

Back Squat - 5x55 5x75 5x85 5x95 3x5x107
Dead Lift - 5x65 5x90 5x105 5x115 3x5x127
Front Squat - 3x5x87
Stiff Leg Dead Lift - 3x5x105

Po 24h zaczynam odczuwać domsy, które trzymają jeszcze przez 48h, po czym rankiem w dniu hipertrofii nogi są wypoczęte i przed kolejnym treningiem nie odczuwam żadnych skutków treningu sprzed de facto 94h.
Jeśli taki stan rzeczy się utrzymuje, to wydaje mi się optymalnym do budowy i masy i siły jednocześnie. Nie czuję się przetrenowany, z treningu na trening coś tam dokładam, jem jak koń i jak koń śpię

Angaż pleców i barków każdorazowo zarówno przy treningu góry jak i dołu
Zacznijmy tydzień od góra- siła. Rzecz jasna pracują plecy, barki, klata, cała góra. Trochę popracują plecy przy wiosłach, trochę nogi, ale co to za praca. Niosąc na odcinku 20m wiadro z betonem ważące 40kg, więcej i barki dostaną i plecy, a takie wiadra czy belki noszę w pracy i nosić muszę.
Kolejny dzień, to dzień wolny
Następnie dół - siła - tu pracują nogi i dół pleców. Jako że technikę wiosłowania kaleczę jak tylko można i bardziej przepracowuję górę pleców niż dół, w tym dniu dół pleców mam wypoczęty i gotowy na ciągi. Trochę porozciągam barki, ramiona i klatę przy frontach, ale to tylko rozciąganie, a nie jakiś większy wysiłek. Nawet do wykroków sztangę wrzucam na kark, bo gdy robiłem wykroki z kettlami w dłoniach, faktycznie ciężko było z plecami i ramionami. Fakt, przy MC pracują plecy i barki, ale przy prawidłowej technice, jest to praca izometryczna, właściwie nieporównywalna to wiosłowania.
Znów dzień wolny
No i góra - hipertrofia. Wypoczęty. Obciążenia mniejsze, ilość powtórzeń większa. W zasadzie bardziej atakuję same mięśnie nic CUN. W zasadzie, gdyż ilość repsów i serii w tym treningu ma na celu pobudzenie mięśni do rozwoju ale CUN również to odczuje i być może skorzystam w tym dniu z super kompensacji (takie fajne określenie).
Kolejny wolny dzień
Dzień - dół - hipertrofia
Znów wolne
i powrót na górę tego postu


Nie wiem, nie znam się, ale daję radę
I jak tu określić czy jest za dużo czy za mało

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 566 Wiek 54 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7290
@szajba-Nie wiem, nie znam się, ale daję radę
I jak tu określić czy jest za dużo czy za mało


Nie przejmuj się jak ci pasuje tak trenować to trenuj. Jak nie będzie szło to najwyżej skorygujesz . Najlepiej się uczy na własnych błędach. Tylko pamiętaj że wraz z upływem czasu twoje treningi będą coraz cięższe jeśli chodzi o tonaż a wtedy będzie coraz ciężej z regeneracją. A cykl treningowy powinien składać się z etapów tak skrótowo lekko-średnio-ciężko faza aktywnej regeneracji i znowu lekko-średnio - ciężko.Jesli te treningi dla ciebie są w fazie lekko lub średnio ok. Jestem ciekaw jak dojdziesz do fazy ciężko. Normalnie strach się bać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30565 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131181
Moje myślenie jest zgodne z wywodem goduli.
Czas pokaże co będzie później.
Jest siła i wygląd!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
godula
@szajba-Nie wiem, nie znam się, ale daję radę
I jak tu określić czy jest za dużo czy za mało


Nie przejmuj się jak ci pasuje tak trenować to trenuj. Jak nie będzie szło to najwyżej skorygujesz . Najlepiej się uczy na własnych błędach. Tylko pamiętaj że wraz z upływem czasu twoje treningi będą coraz cięższe jeśli chodzi o tonaż a wtedy będzie coraz ciężej z regeneracją. A cykl treningowy powinien składać się z etapów tak skrótowo lekko-średnio-ciężko faza aktywnej regeneracji i znowu lekko-średnio - ciężko.Jesli te treningi dla ciebie są w fazie lekko lub średnio ok. Jestem ciekaw jak dojdziesz do fazy ciężko. Normalnie strach się bać.


Do fazy "ciężko" już bardzo blisko. Myślę że granicą będzie 5 października. Wtedy też zrobię reset o 5-10kg w dół w zależności od ćwiczenia i zacznę kolejny 6 tygodniowy minicykl progresując o 5kg w ciągu dwóch tygodni.
Cztery ćwiczenia w dni siły i sześć w dni hipertrofii.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Ciężki dzień za mną. Przez pół dnia leżałem na plecach kręcąc wkręty w podłogę która znajdowała się 60cm nade mną. Masakra.
Pewnie w związku z tym mój dzisiejszy trening poległ w gruzach. Jak to się mówi, miałem słabszy dzień

Trening
UPPER BODY - SIZE

Rozgrzewka - 10minut

Wyciskanie na płaskiej - 8x50% 8X70% 8x80% 8x90% 0x100% 5x90% i dwie serie siódemkowania
Wiosłowanie nachwytem - 8x50% 8X70% 8x80% 8x90% 4x8x100%
Wyciskanie z klatki z przenoszeniem na kark - 4x12 i 3x15
Pompki odwrotne w superserii z uginaniem przedramion 3x15x12

Rozciąganie - 20 minut

W geście sprzeciwu przeciw zbanowaniu Kokosanki nie będę wpisywał obciążenia używanego na treningach. Nie, że mi się nie chce, czy że wstyd. W dzienniku swoim i w innych dziennikach będę się udzielał, gdyż czasami napiszę coś mądrego, ale częściej p******nę jakąś głupotę i jest fajnie Nie chciałbym Wam tego odbierać
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Poniedziałek. Musiałem się upewnić, czy na pewno poniedziałek. Całą niedzielę poświęciłem rozbudowie mięśni i stretchingowi.
Pokrótce, tak jak w sobotę późnym wieczorem ułożyłem się w celu regeneracji powysiłkowej, tak w niedzielę obudziłem się trzy razy w porze karmienia, poprzeciągawszy się wstępnie, w celu uniknięcia kontuzji przy wstawaniu. Oczywiście przez cały dzień udawałem swoją nieobecność, bo trochę wiocha, że taki "aktywny" facet jak ja potrafi spędzić w łóżku cały dzień i całą kolejną noc.
No cóż, warto było, tym bardziej że dziś po pracy mam zamiar podnieść rękawice w dwóch konkurencjach.
Wieczorem trening LOWER BODY - SIZE, czyli "Przy muzyce o sporcie"

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
_Szajba_
bo trochę wiocha, że taki "aktywny" facet jak ja potrafi spędzić w łóżku cały dzień i całą kolejną noc.



Planki
Planki to nie wiocha
Swoją drogą potrafisz (nie)skromnie sobie schlebiać
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Forma na lato z Lidlem

Następny temat

Wstępne Zmęczeni Mięśni VS Plan na Masę

WHEY premium