chodzą słuchy, że co ME UFC 205 Woodley vs Wonderboy! Jak tak to się jaram. Zapasami ani Hendricks ani Rory nie pokonali Stephena to imo Woodley nie da rady. Woodley jest eksplozywny i szybki, ma szanse na nokaut, ale imo tak się nie stanie. Thompson będzie trzymał go na dystans, jest większy i lepszy w stójce, bezpiecznie go może decyzją pojechać jednak jako, że mam hype na Wonderboya to stawiam, że 2-3 runda, trafi czymś Woodleya i zgasi mu światło. Wonderboy przez nokaut AND NEW!
UFC 206 w Kanadzie ciekawe kogo GSP dostanie na swój powrót, oby NIE rewanż z Diazem. Gdyby Bena Askrena zakontraktowali to w ch** bym tą walkę zobaczył. Imo George by go w stójce rozpykał.
UFC 207 podobno w grudniu z ME Cain vs Werdum 2
Jak do tego dojdzie to Cain ma 2 wyjścia
- srać się przed gardą Werduma przez co walczyć inaczej jak zawsze - sama stójka i klincz bez obaleń. Przez co Werdum będzie miał większy arsenał zwłaszcza kopnięć i przewaga wzrostu i zasięgu. Velasquez wygrał 1 rundę, ale potem klincz Werduma, kolana i boks zrobił swoje (napewno więcej niż te bajki o sea level Cain-chociaż to też napewno miało swoje przełożenie). Velasquez go posadził w 1 rundzie i był lepszy w stójce, możliwe, że teraz będzie lepszy w stójce i tam Werduma skończy, jest szybszy, ale Werdum lepiej kopie i w klinczu jest lepszy niż Junior.
- walczyć po staremu, zaufać swojemu grapplingowi i że zapasami zneutralizuje ofensywną gardę Werduma, myślę, że Cain jest go w stanie z półgardy porozbijać. Caina grappling i kontrola jest w ch** dobra, zrobić camp z jakimiś prze ch**ami z ADCC (hewiłejtami ofc), bo Werdum mu się sam da obalić i sam go może bezproblemowo obalić, grunt to nie wpaść w poddanie.
Ja bym wybrał 2 opcje na miejscu Velasqueza, zobaczymy co z tego wyjdzie. Kibicuje Cainowi, ale z drugiej strony jak Werdum SEA LEVEL Caina pokona to z przyjemnością poczytam komentarze grinda o rzekomej kontuzji Caina i jego past prime
