Szajba - Chasing The White Rabbit

_Szajba_

No przecież nie zatytułuję dziennika " Szajba - bykosiła i świniomasę na smalcu i powidłach"
(

Dlaczego nie? Jest mistrzowski

Forma elegancka, będę śledził, bo zapowiada się ciekawie.

Widziałem ostatnio wziąłeś się za rwanie - jednorazowy wybryk, czy na stałe wprowadzasz do treningu?

dociąłeś pięknie, ładne nabicie przy tym i okablowanie, klasa jest
można budować ,

Kebul dobre zdjęcie wrzucił!
Jest podobieństwo!

Forma gites!
Ciekawe jak ta masa pójdzie.
Powodzenia!

oj szajba ile lat sobie dajesz na tą masę skoro tak wyciąłeś się już? 3-5 lat?

No to po kolei

KEBUL74

wybacz ale tak sobie wyobrażałem Pana Pietaszka ... czli Robinsona

wiem ze zdjecie nie z tej bajki ale ....jaki podobny

Daj mi cztery, góra sześć miesiesięcy. Będzie broda, zmierzwione kudły i przepaska biodrowa. Póki co muszę zachować pozory cywilizacji, bo żona mnie bacznie obserwuje, czy stary nie zgłupiał doszczętnie.

shadow78

Dobre! Jak i zmiana tytułu dziennika. Dynamicznie.

Niestety, mam złe wieści. Będzie mniej biegania, mniej dynamiki w ruchu.. Przynamniej do momentu gdy nie zacznie mnie zalewać, a że apetyt dopisuje, może to być wkrótce

Ronin78

Szajba - forma katalogowa :)

Forma katalogowa na pewno, tylko gdzie mnie tam skatalogować? Chudy i Chudszy?

novyneo

Jak zwykle w plecy, ale jestem

O czym Ty mówisz? Jesteś moim jedynym fanem na Movescount. Jedynym i najważniejszym

Giaurnemo

Gulajest dobra ale jest co obrabiać

He, Wam emerytmom wszystko przychodzi łatwiej. Sen, regeneracja, trening, sen, regeneracja, ciasto, planki, trening (Ojan dodatkowo ketony z malin). Będę obrabiał, ale na efekty pewie przyjdzie do sześciedziątki poczekać

remcyk

No fajnie, fajnie. Ja jeszcze parę też dni powalczę i masa.

Walcz i masuj. Przyglądam się i będę przyglądał, bo wydaje mi się że reprezenujemy podobny somatotyp.

nieraz

Widziałem ostatnio wziąłeś się za rwanie - jednorazowy wybryk, czy na stałe wprowadzasz do treningu?

Jednorazowy wybryk. Będę testował co jakiś czas SSST

"Aby zostać członkiem elitarnej grupy CKB TOP TEAM, należy wykonać minimum 3 z wymienionych poniżej ćwiczeń:

SSST Snatch Test – 200 powt. / 24kg / 10minut (obowiązkowy)
Turkish Get Up – 1 powt./ 1/2 wagi ciała
Pistol – 1 powt. / 1/2 wagi ciała
Pull Up – 1 powt. / 1/2 wagi ciała
Military Press – 1 powt. / 1/2 wagi ciała
"
A gdy już temu podołam, to będę wiedział że mgę, ale nie chcę

kabo9

dociąłeś pięknie, ładne nabicie przy tym i okablowanie, klasa jest
można budować ,

Dzięki Kabo W kwestii żywienia i sylwetki jesteś Tu dla mnie autorytetem. Zgodnie z Twoimi sugesiami wprowadziłem drobne zmiany w schemacie zywienia na najbliższy okres.

panteon

Forma gites!
Ciekawe jak ta masa pójdzie.
Powodzenia!

Gwid

oj szajba ile lat sobie dajesz na tą masę skoro tak wyciąłeś się już? 3-5 lat?

Masa zeszła mniej więcej w trzy miesiące i na upartego w trzy miesiące mógłbym ją odbudować
W planach mam, w zależności od tego jak będzie szło, osiem miesięcy masy z dwoma miesięcznymi okresami podwyższonej aktywności w celu redukcji "nadwyżki"
Śmiało mogę powiedzieć, że przez ostatnie dwa lata udało mi się zbudować z dwa kilo mięcha, więc jakby nie liczył za 5-10 lat może być naprawdę nieźle.

No i się nagadałem. Miała być siła i masa i mnie kontuzja barku zmogła. Wczorajszy trening mogę zaliczyć do kategorii "Upper Body - hipertrofia" . Poszły w ruch kettle 2KB16 do pressów, 2KB24 do wiosłowań i CC do pompek i podciągania. Ogólnie trening rozbity całkowicie. Coś sobie ponaciagałem w lewym barku, a że staram się równomiernie obciążać i prawą i lewą stronę, lewa znacznie słabsza, nie wytrzymała. Także na najbliższy okres przewiduję na górną część ciała mniejsze obciążenia i większą liczbę powtórzen.

_Szajba_

Giaurnemo

Gulajest dobra ale jest co obrabiać

He, Wam emerytmom wszystko przychodzi łatwiej. Sen, regeneracja, trening, sen, regeneracja, ciasto, planki, trening (Ojan dodatkowo ketony z malin). Będę obrabiał, ale na efekty pewie przyjdzie do sześciedziątki poczekać

Gwoli wyjaśnienia: nie jestem emerytem pracuję zawodowo

W planach mam, w zależności od tego jak będzie szło, osiem miesięcy masy z dwoma miesięcznymi okresami podwyższonej aktywności w celu redukcji "nadwyżki"

Planować trzeba, zawsze jest jakiś cel który motywuje.
Ale jak to bywa, życie zweryfikowało i weryfikuje wiele planów.
Mam nadzieję, i tego Tobie życzę abyś zrealizował swoje
Niech rodzi się nowy Piętaszek

Giaurnemo

Gwoli wyjaśnienia: nie jestem emerytem pracuję zawodowo

Mam nadzieję że Cię tym nie uraziłem Sam mam nadzieję iż będąc w Twoim wieku będę emerytem. Stąd też tak chwalę "emerycki stan".

Giaurnemo

Planować trzeba, zawsze jest jakiś cel który motywuje.
Ale jak to bywa, życie zweryfikowało i weryfikuje wiele planów.
Mam nadzieję, i tego Tobie życzę abyś zrealizował swoje
Niech rodzi się nowy Piętaszek

Na chwilę obecną zawodowo mam ustawione dwa lata naprzód. Masa przychodzi mi łatwo, problemem mogą być zyskane proporcje fatu i mięśni. Redukcja w moim przypdaku to bajka.
Nie pozostaje mi nic innego jak pracować, spać, jeść i trenować

_Szajba

Mam nadzieję że Cię tym nie uraziłem Sam mam nadzieję iż będąc w Twoim wieku będę emerytem. Stąd też tak chwalę "emerycki stan".

Po prostu się wqoorwiłem,


Żartuję

Dziś trenowałem regenerację
Obudziłem się o 6 rano jak codzień (ostatnio), poleżałem do 8 przekąszając śniadanie. Odpocząłem po śniadaniu do 9 i poszedłem do pracy.
W pracy popracowałem nieciężko do 13 i zrobiłem sobie przerwę na kolejne śniadanie, czyli godzina zleciała. I do pracy.
Po pracy którą skończyłem dziś wcześniej, tj. o 16 przyrządziłem sobie pół kilo karkówki pieczonej w kabaczkach i poszedłem relaksować się nad morze. Przeleżałem w wodzie która temperaturą przypomina lekko schłodzoną zupę, ze 20 minut, nie ruszając się za bardzo, bo w końcu to relaks miał być i wróciłem na pierwszą kolację. Po kolacji którą zjadłem w hamaku w mini ogródku, przeleżałem do kolejnej kolacji. Upiekłem 3 niewielkie ziemniaki w mikrofali i właśnie zasypiam.
To był solidnie przetrenowany dzień

O matko !
# niewielkie ziemniaczki i spać?
Nie zasnąłbym z głodu!