a ja znam ogromnych kolesiów z wieloletnim starzem chodzących na siłownię w rękawiczkach :) i wcale nie są to sezonowcy ... ;] Kazdy trenuje tak jak mu wygodnie i jak lubi No chyba ze ma się kompleksy to co innego Zmieniony przez - Rasper w dniu 2008-11-23 12:42:11
a wogule mam pytanie %-) Kto z Was czuje sie uzalezniony od koksu ? \-) kazdy bije bo lubi.. zaden nie ma uzaleznienia... kvrwa ale bym j**nał szotaaaa 8-) przeciez wiadomo ze bez tego sie zyc nie da
jak się lubi swoją robotę to praca w nocy jest świetna. Sam o tym myślałem ostatnio czy sobie do innego cateringu nie przejść tylko żeby jechać na nocki same. przynajmniej wyspany będę chodził, bo i tak rano się codziennie składam. Sprawa do przemyślenia
Mój mąż uwielbia mięso. Ale na szczęście lubi też salatki. I w sumie stwierdza że się czuje dużo lepiej jak nie musi tych wegli dojadać bo mu lżej na brzuchu. Więc obiad to zazwyczaj mięso plus sałatka. Teraz przez dwa dni była sałatka z pieczonym łososiem i też był zadowolony. Ale to z drugiej strony tali typ że jak mi coś zasmakuje to może jeść [...]
[...] to nie jest tylko ryż i makaron ;-) W sumie to tego ryżu czy makaronu prawie wcale nie jem. Sporo wpada amarantusa, komosy ryżowej, kaszy jaglanej a ostatnio strączki, bo mi mięso nie podchodzi. Za to mąż mięso lubi to można bez węgli spróbować, chciałabym żeby jadł więcej warzyw bo teraz z tym kiepsko. Zobaczymy czy mu taka dieta podejdzie.
Viki no u nas te powiedzmy mniej standardowe węgle rzadziej właśnie wpadały, bo Pan Pe średnio lubił. Lubi prostotę więc jak sobie to sam szykował to gotował ryż, kaszę i makaron na kilka dni i tyle :D Wczoraj hul hop pierwszy raz dłużej bo już się ciało przyzwyczaiło i nic nie boli. Jakieś 25 min przy Szeregowcu Rayanie wleciało. A dzisiaj [...]
Chyba każdy lubi czasem pojeść :-) ważne żeby zachować równowagę i nie popłynąć. Dlatego uważam, że dieta nie może być zbyt restrykcyjna i nie może za bardzo odbiegać od naszych przyzwyczajeń. Owszem warto zmienić nawyki żywieniowe na stałe, ale to mogą być zmiany stopniowe i niekoniecznie bardzo radykalne. Mam sporo koleżanek, które w tygodniu [...]
Chyba każdy lubi czasem pojeść :-) ważne żeby zachować równowagę i nie popłynąć. Dlatego uważam, że dieta nie może być zbyt restrykcyjna i nie może za bardzo odbiegać od naszych przyzwyczajeń. Owszem warto zmienić nawyki żywieniowe na stałe, ale to mogą być zmiany stopniowe i niekoniecznie bardzo radykalne. Mam sporo koleżanek, które w tygodniu [...]
Dokladnie jak Viki, ja robie podobnie, zaden problem przeliczyc ile czego, jak zamienic, a jem to co lubie, to co chce, i wbrew pozorom precyzja tego jest spora, jak sie nie podjada to efekty widac, waga w gore albo w dol zalezy jakie zalozenia. To nie jest ani intuicyjne ani na oko. Ale zeby nie podjadac to wlasnie trzeba jesc to co sie lubi.
I moja kolekcja W najbliższym czasie na pewno buty do pracy i sandały jeszcze dojdą. Jak się lubi trochę stroić to jest ta trudniejsza strona= zakupy :p /SFD/2022/5/24/492f1b61c30c4c748d4991f6a459aa58.jpg
I moja kolekcja W najbliższym czasie na pewno buty do pracy i sandały jeszcze dojdą. Jak się lubi trochę stroić to jest ta trudniejsza strona= zakupy :p /SFD/2022/5/24/7d867377a47c412b9a35a9d677927b7e.jpg
No właśnie zależy jak kto lubi - ja jestem z tych, co mogą w kółko jeść to samo. Mam stały zestaw, który najbardziej mi smakuje. Ciekawe jak u Ciebie będzie na dłuższą metę Paula ale fajnie, że na razie taka powtarzalność Ci nie ciąży :-)
[...] leniwego FTP'a dorzuciłem 10% i weszło. Lubię ten rodzaj interwałów, fajnie wchodzą, człek się nie wykańcza a nawet szczególnie się nie spoci. Układ napędowy nie bardzo to lubi, ale daje radę. https://www.strava.com/activities/2952022089 Wtorek - trenażer- 3x20' na 85% sugerowanego Rampą FTP. Test w celu określenia czy poruszam się w [...]
Może lepiej nie. Zwykle piszę co mi ślina na język przyniesie i później nikt mnie nie lubi %-) Tymczasem ... Dieta 1000kcal z tłuszczu się nie sprawdziła {{:-( Wracam do węglowodanów. Intensywnościach na których pracuję wymagają niestety szybszego paliwa. Nie nadążam z regeneracją mięśni, płuca nie wyrabiają, tętno przynajmniej 10 oczek wyżej. [...]
[...] w lini prostej i nie uwzględnia przeszkód typu rzeka, skały, przepaść ;-) Moim zdaniem mapy się przydają jak ktoś robi dłuższe trasy, szczególnie w lasach czy górach, albo lubi odkrywać nowe tereny. Dla mnie nawigacja w zegarku musi być, niekoniecznie z mapami. Tu możesz poczytać do czego się przydaje mapa w Feniksach: [...]
Dosadnie to ujmując, w tym samym ciemnym miejscu mam ja ich jak oni mnie. Nie o to tu biega kto kogo "lubi". To kwestia możliwości podejmowania własnych wyborów, w zgodzie z własnym sumieniem i wiążącymi w jakiś sposób regulacjami przez prawo i polityków ustanowionymi.