zostało jeszcze pół, M. nie chce jeść bo paskudny, ja też już nie chcę bo mnie szczęka boli - zadzwonię do kumpla czy nie chce przyjść po pracy na kolację - bo szkoda wyrzucić \-)
Na redukcji nie jestem długo, zresztą po prostu nie mam zbyt mocnej diety, tylko nie jem słodyczy, jem sporo owoców itd. na obiad gotowane mięso i ryż do tego jakieś warzywa, owoce, na kolacje zazwyczaj twaróg albo serki wiejskie. W kazdym razie bilans kaloryczny mam chyba ujemny, ale czy to znaczy ze zamiast tluszczu trace miesnie? Jem duzo [...]
łodzianin i co z tego ze je na sniadanie 4?%-) ja jem na sniadanie 5 albo 6 do tego chleb razowy+owoc%-) na kolacje na ostatni posilek jem 4 + odzywa A wczoraj przykladem zjadlem 3 bo mi nie wchodzily i sie cofaly%-) Zmieniony przez - Dexteros12 w dniu 2013-02-24 11:26:40
to ładnie,4 kg to już kawał szczupaka. tu narmalka - ja jak mam chceć to takiego 1,5kg zabieram na kolacje bo żonka lubi no chyba ze na okoniach jestem to wtedy 2 po 1kg i kolacja pyszna jest
dziś mam na kolację kiełbasę ze strusia ,moja ulubiona,jadłeś Lodzianin takie specyfiki? Micoolai zarośla/chabazie też są%-) Zmieniony przez - gigantmasx w dniu 2013-02-26 20:40:54
N asniadanie to w ogole najlepiej jaja, akurat twarog nie jest optymalny w tym posilku, chociaz nie bledem. Dasz sobie 4 -5 jajek i bedzie super omlet. na kolacje wciśnij ten twaróg wywalony ze śniadania, 200g to nie jest przesadzona porcja. Najlepiej podwyższyć bialko do 200g, wegle 200g a reszte kalorii wtedy mozesz tłuszczem dociągnąć. Pozniej [...]
W weekendy na śniadanie jem omlety. Białka jem wystarczająco, przynajmniej teraz (jedno jajko dziennie, lub dwa co drugi dzień, a nabiał zastąpiłam mięsem). Po prostu będę jeść bardziej obfitujące w białko kolacje :) A śniadanie jest sycąc. Około 350 - 400 kalorii, zacznę dosypywać jeszcze więcej płatków owsianych. A to musli szczerze każdemu [...]
Na kolacje może być dobry mało węgli bialka OK no i tluszczyku jest. Dodac łyzke oliwy po jedzeniu i git :) Oczywiscie SOG. Zmieniony przez - sobieh w dniu 2009-02-16 16:28:43
Na kolację czasami robię, tylko się tak nie bawię ze wszystkim. Wrzucam 2 białka, ubijam, wtedy żółtko, 150g twarogu, łyżka kakao, imbir(proszek), znowu ubijam i wylewam na rozgrzaną patelnie. Jak się szybko przeżuci omleta na drugą stronę to nie zdąży się rozwalić.
Cześc Pora ;-)) ja właśnie wróciłam z pubu i gotuje jeszcze jajca na kolację, bo dziś miska nieliczona ale białka za mało na pewno wyszło. Więc trzeba się dobić czymś ;-)