[...] ;) https://i.imgur.com/CYrvvkq.jpg 4. Potem był solidny trening, po nim przepyszna zupka pieczarkowa, następnie coś na osłodę weekendu i na regenerację ;) https://i.imgur.com/IS7IRvW.jpg https://i.imgur.com/BrLtMIr.jpg 5. Na kolację 300g udka z indyka + cebula + trochę pieczywa, no i chyba na dziś starczy https://i.imgur.com/sySBUWC.jpg
Mija kolejny dzień, szybko zlatuje mi ten tydzień. Jutro będzie podobnie, bo 9 h w pracy i duża dostawa. Za mną dzisiaj 15 km na rowerku stacjonarnym, wyszło jak poniżej: https://i.imgur.com/QvzTT3I.jpg https://i.imgur.com/BIOcgj9.jpg Micha jak na DNT https://i.imgur.com/XmNlWIh.jpg 1. Śniadanie jajecznica i trochę szynki z piersi kurczaka [...]
gdzie ja do Ciebie z dietą.......................chociaz nie powiem ,ze nie licze bo licze.......dziś na czczo kawa ,potem 3 kromki bialego chleba z maslem i serem zoltym ,potem druga kawa i znowu 3 kromki z maslem i kielbasa salami ,razem wyszlo 2 kawy i 6 kromek chleba wczoraj na kolacje frytki ,nie policzyłem :-( widzę micha na całego :-P
[...] u Włochów, temat udało się ogarnąć dość szybko bo o 18 była sytuacja już opanowana później zostałęm zaproszony na bardzo szybkie zwiedzanie okolicznego miasteczka i na kolację, do wyboru miałem pizzę lub spaghetti (nie muszę pisać co wybrałem) w okolicach 20 wpadła oryginalna pizza włoska, po niej poleciało jeszcze jakieś tiramisu bilans na [...]
Żadnej pizzy %-) Nie wiem jak będzie z czasem w poniedziałek, bo pewnie wszyscy pójdziemy gdzieś na kolacje, ale prawdopodobnie przyjadę do Wawy już w niedziele, więc wieczorem coś bym pomachał wspólnie :-D. Do której działacie w niedziele?
Ja Przemo w dalszym ciągu jestem na PCT, idzie teraz 7 tydzień. W sobotę robię badania, mam nadzieje, że będzie już sensowniej niż ostatnio. Tym dokładnie treningiem ćwiczę cały czas odkąd zacząłem rekonwalescencję, ale w tym tygodniu już zmieniamy. Od samego początku PCT trenuję 4x w tygodniu, tj. wt, czw, sb, nd. Jak wyniki wyjdą ok, to będę [...]
[...] /SFD/2017/3/2/4a1d99acd7d842c1b006dbf92293ef89.jpg 2. Kurczak z warzywami i masłem migdałowym. /SFD/2017/3/2/6b774a40b09749e7b9058a6c987ce546.jpg 3-X. ??? O 18 mam kolację, więc wlecą jeszcze 2 posiłki białkowo tłuszczowe, a potem już do soboty rana hulaj dusza %-). Na szczęście po śniadaniu zawijam już do Wrocka, więc od południa [...]
[...] 3 jajek z 3 waflami z szynką. Po siłowym 200g indyka, 50g ryżu, 50g dżemu i 250g nektarynki. Potem burger szefa w Baranola Gdynia (trzeci posiłek o 18:30). Mega polecam! Na kolację burrito. I tyle, chyba mnie nie zaleje :-P A zaraz jedziemy zwiedzać Gdańsk, jakiś obiad i do domu. Na śniadanie poszedł twaróg (nie jadłem ponad 2 miechy!!) z łyżką [...]
[...] mam doms’ów, tak dzisiaj jest masakra z klatką. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Po treningu normalnie planowo cardio. No i wieczorem okazało się, że jadę z koleżanką na kolację, więc na szybko przebiegłem się 5km. Ale jednak zdecydowanie wolę biegać rano, bo po zjedzeniu prawie 500g węgli biega się beznadziejnie! Nie mniej udało mi się [...]
[...] z kaszą kuskus. 6. Jajecznica na szynce. https://farm5.staticflickr.com/4650/27907519799_9114cf9a30_c.jpg https://farm5.staticflickr.com/4695/25813811968_98cfa84f37_c.jpg Na kolację poszliśmy do Pierogarni Stary Młyn i na prawdę wszystkim polecam! Piechuchy miały być po 4, ale niektórzy nie udźwignęli tematu :-D. Ja oczywiście po 5 dopiero sobie [...]
Dla mnie dawanie z siebie 100% może oznaczać (wg. założeń o których wspomniał na starcie), że jak jest czas na trzymanie michy to ją trzyma. To samo z treningiem. Idzie z kobietą to z nią po prostu idzie i je kolacje czy obiad czy nawet lody. To jest jego 100%. Jakby tak się czepiać jak Ty to zrobiłeś to Ty również nie dałeś z siebie 100% żrąc na [...]
Marian; po ostatnich 4 dniach forma zdecydowanie gorsza hehe. A jeszcze teraz jadę na kolację %-). Weekend zapewne też zrobię sobie luźny. Jakby weszło 50/50, to w sobotę lub niedzielę na pewno ładowanie. Coś na wzór Sola. Wczoraj Mikulewicz wrzucał foto na FB, że leci teraz 240/120/80. Piszę to bardziej jako ciekawostkę, bo żaden to dla mnie [...]
[...] w Gigi Cafe i 2 gałki lodów z Krasnolóda. Zdjęcie nie oddaje wielkości bezy, ale była jak głowa! https://farm2.staticflickr.com/1791/43951130662_ea389d9fc9_z.jpg No i na kolację pity. Nie ukrywam, że kusiło odwiedzić Żabkę w poszukiwaniu lodów (koło mnie widziałem Snickersy!), ale wolałem zjeść coś konkretnego bez fatu. [...]
No mi się wydaje, że pokazuje to dość realnie. A z racji tego przepału trochę musiałem zmodyfikować kolację. Uzupełnienie minerałów i takie tam. https://farm2.staticflickr.com/1885/42415360010_8f3246b216_z.jpg Jedne jedyne Halo Top się uchowały w Techo :-D. Ten smak już jadłem, ale na szczęście, to był najlepszy ze wszystkim. Szkoda, że [...]
[...] reset udany. Dzisiaj prosto z trasy na wagę i 85,6 kg, więc przywiozłem prawie 5 kg nadbagażu ze sobą :-D. Generalnie cukru i fatu z jedzenia i drinków tona. Na obiad i kolację codziennie inne dania plus inne desery (w tym różne smaki lodów) i zaliczyłem wszystko prócz owoców morza. Pogoda się mega udała, bo całe 7 dni była pełna lampa, [...]
28.10.18 Ostatnio trzymanie michy, to nie jest moja najmocniejsza strona. Ciężko jest lekko żyć %-) Wczoraj off od siłowego, poszło 2h na kolarzówce. Na kolację piecuchy i dalej mało sporotowo do nocy %-) https://farm2.staticflickr.com/1927/44681011575_10d7408c18_c.jpg A dziś miał być off, ale popołudniu się umówiłem na obiad tak dla odmiany %-), [...]
18.11.18 Po wczorajszych nogach trochę rozpierdziel, na dworze pizgało, ale trening trzeba było zrobić :-D Trening kolarski: https://farm5.staticflickr.com/4835/31003846337_791d40be60_z.jpg Głównie jazda z niską intensywnością w tlenie, 48 minut lekko mocniejszej jazdy i 10 sprintów po 15 sekund, gdzie po wczorajszym treningu kończyły mi się nogi [...]
[...] dni delegacji i takie tam. Co weekend też często wpadało coś. Czyli niby spina, niby luźno, ale 7 kg zeszło. Tak to dzisiaj wyglądało rano. Waga 77,7 kg. Jutro wrzucę wypiskę, bo lecę na kolację, deser i takie tam %-) https://farm8.staticflickr.com/7889/46370744244_71096c1eb4_z.jpg https://farm8.staticflickr.com/7886/47094168581_a1940edf39_z.jpg
[...] tydzień i zero chmur. Spoko było, bo wszędzie dostępna była Pepsi Maxx, więc zawsze to kilkaset kalorii zaoszczędzonych i miejsce na lody %-). Jednego wieczoru mieliśmy kolację w hotelowej restauracji a’la carte. https://i.ibb.co/m53ywW2/IMG-5526.jpg https://i.ibb.co/SrVDfbR/IMG-5541.jpg [...]