Szybkie newsy ze świata sportów walki

U Nunes ostre jazdy

https://twitter.com/Amanda_Leoa/status/1086069391781900289
https://twitter.com/Amanda_Leoa/status/1086081380251889664


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-18 14:17:59

Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Dana White chłodno odniósł się do kwestii pretensji Colby’ego Covingtona o to, że nie dostał walki o pas

Podczas wczorajszej konferencji prasowej przed galą UFC on ESPN+ 1, poruszony został temat Colby’ego Covingtona, który po zastąpieniu go Kamaru Usmanem w walce o pas wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em, wytoczył ciężkie działa przeciwko UFC i jej szefowi Dana White’owi. Wywołany do tablicy prezydent organizacji odniósł się do sytuacji Covingtona i jego słów.

Dana White

„Nie słyszałem ani jednego słowa Colby’ego Covingtona. Kiedy pojawiają się okazje, bierzesz je. Kiedy nadarza się okazja, otwierasz drzwi. Kropka, koniec tematu.

Możesz zapytać każdego, kto jest na tej scenie od długiego czasu, kiedy dzwonimy, jeśli podejmiesz walkę, weźmiesz udział w walce. A jeśli nie, inni ludzie skorzystają z tego. Tak to się dzieje. Tak to się toczy. Kiedy zadzwonimy i złożymy ofertę, ty ją przyjmujesz. On tego nie zrobił.

On dostanie kolejną walkę o pas. To po prostu nie odbędzie się wtedy, kiedy on tego chciał i kiedy myślał, że to się odbędzie. Usman wszedł tam i walczył w tej walce [przeciwko Rafaelowi dos Anjos]. Powiedziałem tamtej nocy, nie wstydziłem się tego – „Usman wyglądał dziś wieczorem bardzo dobrze. Właściwie chciałbym zobaczyć Usmana w walce z Woodley’em” – i my to zrobiliśmy.”

Pojedynek Woodley vs Usman odbędzie się 2 marca na gali UFC 235 w Paradise w Las Vegas w Nevadzie i dopiero ze zwycięzcą tego pojedynku Colby Covington najprawdopodobniej zawalczy o pas. Chaos będzie musiał uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, że mistrz uniknie kontuzji, co jeszcze bardziej wydłużyłoby oczekiwanie.

UFC nowy pas

KSW

Najlepsze nokauty KSW w 2018 roku

Federacja KSW prezentuje zestawienie najlepszych nokautów w minionym 2018 roku. Pięć gal KSW obfitowało efektowne skończenia w wykonaniu m.in. Scotta Askhama, Roberto Soldicia, Gracjana Szadzińskiego, Wagnera Prado czy Krystiana Kaszubowskiego.



Informacja prasowa

Matt Brown odpowiedział na apel Mike’a Perry’ego dotyczący kolejnego rywala do walki

Matt Brown stwierdził, że chętny do stoczenia pojedynku z Mike’m Perry, kiedy tylko dojdzie do pełni zdrowia po operacji kolana.

W poniedziałek, Perry napisał na Twitterze wiadomość do fanów z pytaniem, czy byliby gotowi zapłacić, aby ponownie zobaczyć go w akcji w 2019 roku. Perry ma za sobą porażkę przez poddanie w walce z Donaldem Cerrone i z niecierpliwością czeka na swoją następną walkę. W ostatnich tygodniach, Perry otrzymał oferty na walkę od kilku zawodników.

Jedną z osób, która nie trafiła na radar Perry’ego jest wielokrotny zdobywca bonusów za walki Matt Brown, który szybko zgłosił się na ochotnika jako kolejny potencjalny przeciwnik.

Matt Brown

„Mam nadzieję, że będę gotowy w czerwcu lub lipcu. Jestem chętny.”

https://twitter.com/IamTheImmortal/status/1087418719255646208

Brown nie rywalizował od czasu listopada 2017 r. kiedy zgarnął kapitalne zwycięstwo przez nokaut na Diego Sanchezie w pierwszej rundzie. Jednocześnie oznajmił przed i po walce, że zamierza zakończyć karierę. Brown ostatecznie zdecydował się kontynuować karierę po zestawieniu go do długo oczekiwanego pojedynku z Carlosem Conditem w kwietniu ubiegłego roku, ale Nieśmiertelny doznał kontuzji więzadła ACL przed walką, która zmusiła go wycofania się z walki.

Po operacji kolana i przeniesieniu z powrotem do Ohio, gdzie niedawno otworzył własną siłownię o nazwie Immortal Martial Arts, Brown wydaje się być gotowy do wznowienia swojej kariery. Pytanie tylko, czy Platynowy Perry będzie chciał czekać na walkę do czerwca lub lipca.

Fot. Kasia Meow

Javier Mendez o przyszłości Daniela Cormiera, Caina Velasqueza i Justina Willisa

Główny trener American Kickboxing Academy Javier Mendez przedstawił swoim zdaniem najlepszą opcję dla swojego podopiecznego Daniela Cormiera oraz plany związane z Cainem Velasquezem i Justinem Willisem.

Według Javiera Mendeza, najlepszym scenariuszem dla mistrza wagi ciężkiej UFC Daniela Cormiera byłaby zwycięska walka z Brockiem Lesnarem i zakończenie kariery.

Wielu fanów MMA zastanawia się, co przyniesie przyszłość Danielowi Cormierowi, jakie on podejmie decyzje i jakie walki planuje zestawić mu UFC. Chociaż jakiś czas temu wydawało się, że kolejną swoją walkę Cormier stoczy z byłym mistrzem wagi ciężkiej Brockiem Lesnarem i po niej ostatecznie odwiesi rękawice na kołku kończąc karierę jako jeden z najlepszych zawodników w historii. Wciąż też dochodzi kwestia planowanego przez DC zakończenia kariery przed swoimi 40. urodzinami, które będzie obchodził 20 marca. Powrót do rywalizacji Jona Jonesa i odzyskanie przez niego tytułu mistrza wagi półciężkiej sprawiło, że zaczęto dyskutować nad trylogią Jones vs Cormier. Ponadto prezydent UFC, Dana White ma nadzieję, że Cormier nie odejdzie jeszcze na emeryturę i stoczy jeszcze kilka walk.

Javier Mendez powiedział w rozmowie z BJPenn.com o tym, jaki jego zdaniem byłby najlepszy scenariusz dla Daniela Cormiera i co mistrz powinien zrobić:

Javier Mendez

„Nie wiem, co się teraz wydarzy. Tak wiele rzeczy się zmieniło, krajobraz, rzeczy, pewne nieprzewidziane sprawy. Teraz, emerytura zostanie odsunięta w czasie. Nie wiem, jedna walka, dwie walki, trzy walki, kto wie. Najlepszym scenariuszem dla niego jest walka z Brockiem Lesnarem i koniec. Zobaczymy, co się stanie, trudno powiedzieć.”

Javier Mendez stwierdził też, że jego zdaniem, Daniel Cormier nie wróci już do kategorii półciężkiej.

Javier Mendez

„Tak, według mnie, on już skończył z dywizją półciężką, więc uważam, że zawalczy z Brockiem.”

Na koniec, Mendez powiedział, że gdy Cormier przejdzie na emeryturę, chce skupić się na ponownym posadzeniu Caina Velasqueza na tronie wagi ciężkiej. Kiedy ten cel zostanie osiągnięty, Mendez będzie chciał zająć się Justinem Willisem.

Javier Mendez

„Na przykład, moim celem jest odzyskanie tytułu przez Cain’a po tym, jak DC odda w tym roku pas. Kiedy to osiągniemy, zajmę się następnym, to będzie okazja dla Justina Willisa.”

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Przesłuchania Jona Jonesa, Khabiba Nurmagomedova i Conora McGregora ustalone na 29 stycznia

Komisja Sportowa stanu Nevada ujawniła plan przesłuchań.

Jak poinformował portal MMAJunkie.com, we wtorek, 29 stycznia o godzinie 9:00 czasu lokalnego rozpocznie się w Las Vegas spotkanie Komisji Sportowej stanu Nevada, podczas którego dojdzie do przesłuchań największych gwiazd organizacji UFC: Jona Jonesa, Khabiba Nurmagomedova i Conora McGregora.

Jako pierwsza na tapetę zostanie wzięta sprawa zajścia jakie miało miejsce tuż po pojedynku Nurmagomedova z McGregorem. Rosyjski Orzeł już zapowiedział, że nie pojawi się na przesłuchaniu chociaż Komisja uznała jego obecność za obowiązkową. Przed Komisją stawią się Abubakar Nurmagomedov i Zubaira Tukhugov, w klatce na UFC 229, tuż po walce obaj zawodnicy wdali się w bójkę z Irlandczykiem.

Następnie odbędzie się przesłuchanie Conora. Zawodnicy nadal mają możliwość dogadania się tak, by mogli uniknąć prowadzenia rozprawy przez Komisję.

Później przyjdzie kolej na Jonesa, który stara się o zawodniczą licencję w stanie Nevada. Z powodu kolejnych przypadków wykrycia turinabolu w organizmie Amerykanina, Komisja odmówiła przyznania mu licencji na walkę na UFC 232. Obecnie Jones jest zestawiony do rywalizacji z Anthonym Smithem na UFC 235.

Dave Kotinsky/Getty Images

Szef Bellatora Scott Coker skrytykował CSAC za sytuację związaną z mistrzem wagi półciężkiej UFC Jonem Jonesem

Prezydent Bellatora Scott Coker ściśle współpracuje z Komisją Sportową Stanu Kalifornia (CSAC), ale przyznaje, ze nie jest zadowolony z faktu, że przyznała licencję Jonowi Jonesowi w którego organizmie wciąż wykrywane są sterydy anaboliczne.

Scott Coker może nie być zainteresowany Jonem Jonesem, ale na pewno ma udział przestrzeganiu zasad i przepisów egzekwowanych przez Komisję SportowąStanu Kalifornia. Coker, który przez kilka lat promował walki K-1 i Strikeforce w San Jose, a w ten weekend powraca do Kalifornii wraz z galą Bellator 214 na której odbędzie się finał turnieju Grand Prix wagi ciężkiej.

Przed tym wydarzeniem Coker został poproszony o opinię na temat decyzji CSAC o udzieleniu licencji na walkę mistrzowi wagi półciężkiej UFC Jonowi Jonesowi, pomimo faktu, że w jego organizmie wciąż wykrywane są śladowe ilości sterydu anabolicznego. Mimo tych śladowych, Cokerowi nie podoba się to, że zawodnik, który a w swoim organizmie metabolity sterydu - bez względu na to, jak małe cząsteczki - miał prawo rywalizować w stanie.

Scott Coker

"Zadzwoniłem do Andy'ego Fostera, [dyrektora wykonawczego CSAC], była to prywatna rozmowa. Chciałbym na tym poprzestać, ale z punktu widzenia firmy, myślę, że to bardzo rozczarowujące. Stawiasz swoją reputację na zali wraz ze zdrowiem i bezpieczeństwem oraz wszystkimi rzeczami związanymi z redukcją wagi, w czym zawsze wspieraliśmy Komisję i będziemy nadal wspierać Komisję, ale jeśli zawodnik ma w sobie sterydy, to ma w sobie te sterydy. Tak to widzę. Bycie teraz sędzią, ławą przysięgłych i katem, to dla mnie trochę trudne do zaakceptowania, ale jest, jak jest. Zawsze mówię, że będziemy przestrzegać zasad komisji i będziemy kontynuować współpracę, ale nie sądzę, aby było to właściwe podejście i to była jego decyzja.

Tak naprawdę w ciągu 32 lat byłem z Komisją Kalifornijską, myślę, że jest to jeden z niewielu przypadków, kiedy kiedykolwiek powiedziałem "hej, to nie jest w porządku". Zobaczymy, co się z tym stanie.”

Po tym jak w tym tygodniu podano informację o tym, że testy VADA (Voluntary Anti-Doping Agency) na próbkach pobranych od Jona Jonesa sprzed walki z Alexandrem Gustafssonem na UFC 232 dały pozytywny wynik na obecność sterydów w jego organizmie, Foster potwierdził, że komisja nie będzie wyciągać żadnych konsekwencji wobec Jonesa.

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Fabricio Werdum nie chce jeszcze kończyć kariery pomimo długiego zawieszenia przez USADA

Były mistrz wagi ciężkiej UFC Fabricio Werdum ani myśli o zakończeniu kariery, ale przez dwuletnie zawieszenie przez USADA za oblane testy antydopingowe, kontynuowanie kariery w UFC jest niemożliwe.

We wrześniu ubiegłego roku, Fabricio Werdum został zawieszony na dwa lata przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA). Stało się to przed planowaną walką z Alexeyem Oleynikiem na gali UFC Fight Night 136 w Moskwie. W testach Werduma wykryto zakazany steryd trenbolon. Trenbolon jest sterydem anabolicznym o którym w ostatnich latach zrobiło się głośno za sprawą afery dopingowej rosyjskich sportowców przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2014 roku.

Werdum ma obecnie 41 lat, a dwuletnie zawieszenie USADA stawia go w trudnym położeniu, jeśli chodzi o jego karierę w MMA. Na początku stycznia, Brazylijczyk poprosił o zwolnienie z UFC, aby mógł kontynuować karierę gdzie indziej. Do dzisiaj Werdum nie otrzymał zwolnienia. Będąc gościem w programie „The Ariel Helwani MMA Show”, Werdum powiedział, że nie jest gotowy do zakończenia swojej kariery. Vai Cavalo ma jeszcze dwie walki w kontrakcie UFC i nigdy wcześniej nie miał problemów z USADA:

Fabricio Werdum

„Mam jeszcze dwie walki w UFC, ale mam tą gównianą sprawę z USADA. Chłopaki wiedzą, nie mam problemu z USADA, nie miałem do czynienia z dopingiem w całym swoim życiu, zero. Mam przeprowadzonych 26 testów przez USADA i nigdy nic nie wyszło.

Chłopaki testują mnie za każdym razem i ten jeden raz, to naprawdę nic, bardzo mała ilość w moim organizmie. USADA wie, że to zanieczyszczenie odżywek, wiesz? Ale oni mówią „nie” i dają mi dwa lata.”

Werdum przyznaje, że uwielbia walczyć w UFC, ale uważa, że najlepszą opcją byłoby, gdyby organizacja po prostu go zwolniła:

Fabricio Werdum

„To bardzo trudna sytuacja, bo nie chcę jeszcze rezygnować z walk. Jestem młody, mam 41 lat, ale mój umysł czuje się na 28. Moje ciało jest w porządku. Kocham UFC, pracuję dla UFC w telewizji, ale najlepszą dla mnie decyzją byłoby zwolnienie mnie. Chcę zwolnienia, aby móc jeszcze walczyć, ja po prostu to kocham, to jest moje życie, kocham walczyć.”

W ubiegłym roku Fabricio Werdum (23-8-1) stoczył tylko jedną walkę w marcu na gali UFC Fight Night 127. W starciu z Alexandrem Volkovem przegrał przez nokaut w czwartej rundzie. W 2017 roku Werdum stoczył trzy walki w których przegrał przez większościową decyzję z Alistairem Overeemem i zwyciężył w pojedynkach z Waltem Harrisem przez poddanie w pierwszej rundzie i Marcinem Tyburą przez decyzję.