patrząc od strony biznesowej to ten Conor ma najwięcej oleju w głowie spośród wszystkich zawodników
od strony sportowej - z pewnością jest irytujący, nie godny, buńczuczny, pyszny, haniebny...etc
tylko, że niektórzy zapominają o jednym : to jest biznes. Tak pranie po mordach, ale biznes.
Dlaczego Dana White jest tak przychylny wobec McGregora? bo widzi, że nie jest w ciemię bity i może być partnerem do biznesu, a reszta zwierząt niech się pierze po mordach i będzie niewolnikami
bo niestety czy się komuś podoba czy nie podoba - sportowiec jak nie zadba o siebie w czasach świetności to skończy źle, zapomniany, w samotności.
I tak było już z wieloma mistrzami. WIELOMA !!!
O Khabibie nikt nie będzie pamiętał, o Fedorze już ludzie zapomnieli...tak to są zwycięzcy, ale nie będą o nich mówić.
od strony sportowej - z pewnością jest irytujący, nie godny, buńczuczny, pyszny, haniebny...etc
tylko, że niektórzy zapominają o jednym : to jest biznes. Tak pranie po mordach, ale biznes.
Dlaczego Dana White jest tak przychylny wobec McGregora? bo widzi, że nie jest w ciemię bity i może być partnerem do biznesu, a reszta zwierząt niech się pierze po mordach i będzie niewolnikami
bo niestety czy się komuś podoba czy nie podoba - sportowiec jak nie zadba o siebie w czasach świetności to skończy źle, zapomniany, w samotności.
I tak było już z wieloma mistrzami. WIELOMA !!!
O Khabibie nikt nie będzie pamiętał, o Fedorze już ludzie zapomnieli...tak to są zwycięzcy, ale nie będą o nich mówić.
1