fsl - Dziennik Treningowy

Nie można lecieć zawsze na pełnej petardzie głowa do góry

U mnie tez kontuzja, mimo dobrej rozgrzewki i pilnowania techniki. Zdarza się.

Od poniedziałku nie robiłem żadnego treningu... Bark nadal dokucza Większość normalnych codziennych ruchów wykonuje bez problemu jednak są jeszcze pewne momenty, w których pojawia się nagły strzał aż mnie paraliżuje. Czasem jak się zapomnę i dynamiczniej założę lub zdejmę koszulkę lub bluzę to pojawia się ból. Dzisiaj spróbowałem ruch rozgrzewkowy - wymachy w przód i w tył i niestety nie jestem w stanie wykonać pełnego obrotu lewą ręką.

Jeżeli wznowie treningi w najbliższym czasie to raczej odpuszczę sobie wszelkie wypychania - skupie się na kondycji, nogach i core

wklejalem juz Rionowi to i Tobie wkleje

Dzięki! Znam i stosuje część ćwiczeń rozgrzewkowych z tego filmu :)

Wybrałem się jednak dzisiaj na trening - nie wytrzymałem

Short HSPU SKill

5RFT
4x Deficit HSPU
20x Situps
4x Pullups

Na HSPU 3x10kg bumper na stronę. Weszło całkiem dobrze, czułem lekki brak stabilizacji z uwagi na krótką przerwę w treningu. Czasu nie mierzyłem.

10RFT TC 20'
3x Bar MU / 3x C2B
4lap run z piłką 20 LBS
10x Pushup

Bark uniemożliwił mi robienie C2B zatem szły pullupy. Bieg z piłką mnie wykończył - na dodatek się pomyliłem i zamiast 20LBS wziąłem 10kg
Dzisiejszy trening uświadomił mi jak bardzo podciąganie z kippingiem obciąża obręcz barkową... Mimo jeszcze niedoleczonego barku hspu szły bez problemu, pompki delikatnie czułem ale najgorzej było przy opadaniu z górnej pozycji z brodą nad drążkiem do pozycji arch - kilka razy puszczałem drążek i traciłem na tym dużo czasu. Ostateczne zacząłem pompki rundy 8.

Po treningu zrobiłem sobie jeszcze 300x DU w seriach po 30 na ciężkiej lince i odrobinę mobility z naciskiem na bark. Bólu jako tako nie ma zatem nie przeciążyłem go dzisiaj.

Przy podciąganiu nie boli ?

Przy samym siłowym podciąganiu nie, ale przy kippingu już tak - w momencie szarpnięcia przy zejściu w dół pod drążek.
Przy rozgrzewce z taśmą unoszenie ramion na boki z kciukiem do góry w porządku ale z kciukiem do przodu czuje delikatny ból.
Unoszenie prostej ręki do przodu z gumą już sprawia problem - nie jestem w stanie pociągnąć tej gumy, żeby ręka byłą równoległa do podłogi.

Może faktycznie jakiś rotator się nadwyrężył. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Tylko jak się w tym podciągać na drążku?