no ich pobudki sa oczywiste, natomiast wyglada to zwyczajnie komicznie, bo przez x lat zazwyczaj nie dzialo sie nic ciekawego na tych konferencjach, a teraz jak na komende co drugi/a pyerdoli jakies mega glupoty, wstaja, szturchaja sie i generalnie kozacza, strasznie to sztuczne.
Moj Mistrz, Sir Conor McGregor byl w tym chociaz od samego poczatku spojny (w sensie nie zaczal pajacowac dopiero po wygranej walce z Aldo np.) + jego trash talking bronil sie w klatce + przede wszystkim byl jedyna osoba na konferencjach robiaca taka szopke, wiec o ile i tak bylo to denerwujace (przynajmniej dla mnie), to jeszcze do wytrzymania, a teraz jest to dla mnie nie do przelkniecia.
NO ALE NIKT NIE KAZE MI OGLADAC, C'NIE, także luz, chcialem tylko sobie chwile ponarzekac.
Moj Mistrz, Sir Conor McGregor byl w tym chociaz od samego poczatku spojny (w sensie nie zaczal pajacowac dopiero po wygranej walce z Aldo np.) + jego trash talking bronil sie w klatce + przede wszystkim byl jedyna osoba na konferencjach robiaca taka szopke, wiec o ile i tak bylo to denerwujace (przynajmniej dla mnie), to jeszcze do wytrzymania, a teraz jest to dla mnie nie do przelkniecia.

NO ALE NIKT NIE KAZE MI OGLADAC, C'NIE, także luz, chcialem tylko sobie chwile ponarzekac.
