[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

mimo wszystko wole fizjo w wwa, chociaż to wwa, wiec ujnia

ale mimo wszystko jestem zadowolony z kierunku, teraz licencjat stukam we wrześniu więc mogę składać papiery gdzies indziej, myśle o UP Lublin, może będzie trochę ciężej

Mądrze piszesz :D

dlatego zrezygnowałem ze studiów dietetycznych bo się lepiej znam na odchudzaniu niż prowadzący


Kliniczna mnie nie interesuje

no rob mgr bo licencjat podobno nic nie wart ja tam nie wiem xD mature mam piknie jest ^^

ja też mam mature a za rok też może papir na licencjacie bydzie

mialem kumpla dietetyke studiowal i dorabial w kfc kuraki smazyl teraz skonczyl i nic na razie nie robi

to zależy od człowieka czy pójdzie do roboty czy nie

Dokładnie dla mnie to życie i pasja

nic innego nie umiem robić poza tym sprzątać nie umiem :P

no ale coz mozna po takiej dietetyce robic i zarobic, tak myslalem isc, bo latwo jest ale co potem ;q zobacze mam paru kumpli

znam chłopaków po turystyce i rekreacji w jakichś grecjach się zaczepili i są takimi oprowadzaczami wycieczek, cały rok na koszt biur tam żyją, bawią się- i mówią że zupełnie jak na studiach xD. Ale najpierw byli tam na praktykach, później dorobili w wakacje gdzieś tam ktoś ich polecił i pracują. Da się, nawet po pedagogice. A na przeciw mojego liceum stoi kiosk ruchu gdzie sprzedawcą jest kolo po prawie, skończonym.