Szacuny
17
Napisanych postów
7513
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
58469
a ja tam przestałem się zbyt interesować pochyleniem w siadach, właśnie pochylenie sprawia że bardziej zaangażowane są mięśnie dające najwięcej siły (biodra, prostowniki). Ważne żeby nie robić kociego grzbietu i kolana nie schodziły się do środka, co więcej? Siadać do końca, nie trzymać zbyt długo całkowicie wyprostowanych nóg na górze (przy dużych ciężarach)
i wsio
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
Szacuny
89
Napisanych postów
12385
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
51784
Ja bardziej się kładę tułowiem na udach, więc ja na pewno musze coś zrobić, bo jak potem nałożę większy ciężar to bede robić w końcu przysiad+dzień dobry w jednym
Szacuny
89
Napisanych postów
12385
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
51784
Poeksperymentuję to się dowiem, chociaż może wystarczy po prostu bardziej się spiąć brzuch + prostowniki, by wspólnie trzymały tułów prosto i będzie git. Do tej pory jakoś specjalnie się z tułowiem nie musiałam spinać, bo ciężar był niski, więc samo wychodziło. Ale core i tak porobię, poćwiczę na sucho z jakimś drążkiem w rękach/na barkach. Mięśnie głębokie brzucha tez by się przydało poćwiczyć, ale strasznie trudne są te ćwiczenia, żeby wyczuć np. napięcie poprzecznego brzucha, jak ch**
Szacuny
89
Napisanych postów
12385
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
51784
To ja z tym w ogóle nie mam problemy, bo kulszowo goleniowe bardzo dobrze rozciągnięte chyba od zawsze, więc na palce w ogóle mnie nie kusi, by się przewalić.