[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

Kilka razy po boksie robiliśmy parter z racji tego, że to klub MMA i były przygotowania do turnieju, więc miałem okazję się potarzać z kolegą. Przyznaję - zabawa jest przednia, naprawdę, ale ja jestem totalnym zerem na dole, wolę stójkę. Wiadomo, kwestia treningu, wszystkiego się da nauczyć, ale jednak już ten boks mi wychodzi całkiem nieźle, nawet byłem pozytywnie zaskoczony, jak dużo zapamiętałem po 2 latach przerwy.

Jeśli wezmę zapasy, a chyba jednak wezmę, to można będzie się pobawić tam też

Dobra ale ja teraz ważę ze 100kg więc z będzie ciężko w tym parterze

To tylko uczyni moje zwycięstwo piękniejszym.

Nie no spoko

Wy umiecie garde w ogole 3mac ?

czy biliscie w boksera na punkty

Jak chcesz świeżak to możemy zrobić sparing o 18

hahaha, w ogóle wczoraj stoję sobie pod pijalnią i podeszło 5 takich typowych nerdów. Nagle jeden do drugiego: "robisz tak, tak <przy czym machał rękoma" i typ leży"

Albo stoi dwóch typków i jeden drugiemu udziela bojowych lekcji. Lubię posłuchać takich rzeczy.

konsultuj sie z moim kontrahentem