[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

no tak, wiem, ale jakoś nie umiem wymyślić, co by tu w tym życiu robić. No myślę, myślę i nie wiem.

ja np nie szukam pracy z umową o pracę, bo ja nie chcę tak spędzić życia

spoko, masz jeszcze dużo czasu żeby znaleźć coś dla siebie :D

Pomysły na życie wpadają mi same, przy okazji robienia tego co do mnie należy, tego co lubię. Nigdy nie miałam problemu z tym, że "nie wiem co bym chciała".

Brakuję mi nawet czasu, żeby wszystko realizować, albo wszystkiego się nauczyć, a tyle jest jeszcze świetnych umiejętności do opanowania i doświadczeń do zdobycia. : D

Na pewno umowa o pracę nie jest dla mnie pomysłem na życie - tego jestem pewien

Od dawna marzę o podróży do Nowej Zelandii np

No i jest już jakiś punkt odniesienia, :D

A czemu tam?

Jestem fanem Władcy Pierścieni, a tam właśnie kręcono filmy. Dzięki nim miałem okazję podejrzeć trochę Nowej Zelandii i się w niej zakochać

Trzymam kciuki, żeby Ci się kiedyś udało, wszystko jest dla ludzi, więc czemu nie? :D

póki co trzeba powalczyć w Polsce, żeby móc wyjechać do Holandii i tam zarobić, potem się pomyśli