[SPAM] Moja siłownia to nie karuzela fikcji, wchodzę na cykl, dziś podlegam abolicji.

kiedys zdarzało mi sie wstawac nawet wczesniej
3.40 ?


Zmieniony przez - Pov3r w dniu 2019-08-02 21:54:55

pamietam te czasy co beke krecilem ze zaraz wstajesz xD

ale ogólnie rana zmiana choyowa
na razie nie mam zycia to 12.30 mi pasi rano siłka tak jak lubie
do roboty mam najlepsze dojazdy własnie na 12.30 no i w nocy pospie

\

mi na rannej pasuje to ze wracam robie spoko pseudo trening moge sie pouczyc pograc, a na 2 to taka gonitwa

ale sam dobrze wiesz ze przyjdziesz jestes zmeczony i co
pojdziesz spac to jest czas w plecy i w nocy nie zasniesz

a nie pojdiesz spac to zayebany jestes xD

No to zależy ile przespie jak poniżej 6 to trup jak 6 to lekko trup jak 6+ to spoko

tak a potem redbulle bo zayebany jestes xD

No praktycznie co dzień kawa albo redbull xd

panie jeszcze z rok temu to wstawałem o 7.potem zasypiałem o 3.wstawałem o6.30 i szedłem spac o 17

Sam se życie wybierasz kierowniku xD kolejny ode mnie z roboty który przyjechal zbierac np na wesele a teraz panna mu ze chce wolnosci xD